osoawiachim
Konto zarejstrowane: 25 kwietnia 2014
Ostatnio online: 03 kwietnia 2021 o 15:47
Najnowsze posty użytkownika:
Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: osoawiachim dnia 13 maja 2017 o 14:29
Czardasz
Tak, to b.fajne miejsce. Bez fajerwerków w postaci kwarcu, hali, ale z pastwiskami i b.dobrą opieką. Taka prawdziwa stajnia dla koni, a nie przechowalnia zwierząt-przedmiotów do jazdy. Właściciele mają wiedze i doświadczenie. A poza tym, mają to, co się bardzo rzadko wśród koniarzy spotyka, po prostu lubią zwierzęta.
Kupno konia
autor: osoawiachim dnia 08 maja 2017 o 11:08
Czy ktoś moze zna te klacz:
KLIK
Opis konia niby fajny ;-) ale zdjecia same stare, no i wiem ze po zdjęciach cieżko cos powiedzieć ale moze ktoś ja zna?
Skróciłam link.
Tak. Zapraszam na PW.
UWAGA NA OSZUSTÓW! Przyjmują konie pod opiekę i wywożą na rzeź!
autor: osoawiachim dnia 03 kwietnia 2017 o 19:43
Kwestie techniczne są dość ważne.
Ja się z tym zgadzam, że są ważne - bo liczy się papier. I podstawowe kwestie, które ma regulować. Bez względu na to, czy chodzi o umowę pensjonatową, czy darowiznę.
I to pewno, w tym konkretnym przypadku, zainteresowani sprawdzą.
Bardziej mi chodziło o abstrakcyjny wydźwięk - coś jakby cynizm/relatywizm, które w środowisku końskim są częste.
UWAGA NA OSZUSTÓW! Przyjmują konie pod opiekę i wywożą na rzeź!
autor: osoawiachim dnia 03 kwietnia 2017 o 18:59
Myślę, że kwestie techniczne swoją drogą (jak i czy była umowa, były jakieś pieniądze itd.). To słuszne, sprawiedliwe i "ku przestrodze".
Nie podoba mi się jedna rzecz - i tu będę uogólniać - jasne, że świata się nie zbawi, ale brakuje mi jednoznacznego potępienia. Bez względu na rację obu stron, prawdę itp.
Bo traktując ten wątek jako przykład, to chyba powinno się stać po stronie ofiary, a nie sprawcy.
Za każdym razem, jak czytam/widzę patologię końską, to mnie zadziwia przechodzenie nad tym do porządku dziennego - stajnia X to obóz pracy dla koni (ale spoko, bo przecież prowadzą tanią pseudohipoterapię lub/i popularne obozy dla dzieci), zawodnik Y jest znany z złego traktowania koni (ale spoko - ma wyniki).
Nikt nie jest święty, ale im więcej wiedzy tym wyższe standardy, im mniej pobłażania dla patologii tym większa świadomość wśród ludzi (zwłaszcza nastoletnich - rekreantów).
Revoltowicze z Podkarpacia
autor: osoawiachim dnia 13 marca 2017 o 08:20
mundialowa, dziękuję.
Może się zbiorę w tym tygodniu.
Z racji przedłużającego się odwyku od koni, to nawet wywożenie gnoju i odkudlanie będzie mnie cieszyło.
Coś tu jeszcze jest, oprócz Dylągówki, jakieś przydomowe stajnie itp.?
Revoltowicze z Podkarpacia
autor: osoawiachim dnia 09 marca 2017 o 07:45
Rozglądam się za stajnią w okolicy Rzeszowa, dokładniej: możliwością jazdy z przyzwoitym instruktorem, na zadbanych koniach. Możliwością samego przebywania ze zwierzakami, też nie pogardzę. Niekoniecznie chcę tracić kasę na biedaszkółki, wielkich sportów też nie potrzebuję. Jako, że nie posiadam samochodu, to mile widziane wskazówki dojazdu.
Proszę napiszcie mi coś o tutejszych stajniach.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: osoawiachim dnia 11 stycznia 2017 o 14:32
Rooficek - to pytanie do prawnika. I zależy o jakiej sumie piszemy.
Do tej pory, posiadam spory zestaw fot zaniedbań (typu: rozwalone ogrodzenia, myszy brykające po niezabezpieczonych pakach z owsem, konie stojące 24h w boksach na gołych dechach itd.) + opinie lekweta + uznanie długu przez właściciela pensjonatu (tyle, że w formie sms, a nie w formie oświadczenia). I nic. Za mała kwota, żeby się po nią schylił znajomy prawnik. Dla mnie - szkoda energii na gnębienie dłużnika.
Wszystko zależy od pieniędzy. Jak kwota jest spora, to można się tartasić (sprawdzić dokładnie umowę pensjonatową i inne dokumenty, zapytać o radę prawników) - dwoma słowami - zbierać kwity.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: osoawiachim dnia 11 stycznia 2017 o 08:00
W jakich przypadkach pensjonariusz moze chciec zwrotu pieniędzy od właściciela stajni???
Przychodzą mi do głowy przypadki: rażącego zaniedbania, uporczywego niewywiązywania się z określonych w umowie obowiązków, spowodowania zagrożenia dla zdrowia zwierzaka.
To teoretycznie, a praktycznie wszystko zależy od tego, co ustalisz z właścicielem pensjonatu. Jeśli zgodzi się oddać jakąś kwotę, to przypilnuj jednej rzeczy - spiszcie oświadczenie, że pan/pani właściciel pensjonatu zobowiązuje się do zwrotu należności (za złamanie warunków umowy, czy zgodnie z umową ustną itp.) w terminie takim i takim w formie takiej i takiej - grunt żeby było wiadomo kto/za co/kiedy.
To ważne, bo w przypadku małych kwot, ciężko jest wyegzekwować zwrot. Mam takiego dłużnika i nie mam możliwości odzyskania pieniędzy.
Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: osoawiachim dnia 25 listopada 2016 o 08:10
Nie udzielam się za bardzo, ale postaram się napisać to, co wiem.
1. Nowosądecki Ośrodek Jazdy Konnej i Hipoterapii "Beskid" - kiedyś było tam b.kiepsko, ale ostatnio wziął się za zarządzanie sensowny człowiek. Świetna lokalizacja (przedmieścia Nowego Sącza), hala namiotowa, na pierwszy rzut oka w stajni porządek. Nie wiem, jak ze stajennymi i z pastwiskami. To już musi się odezwać ktoś, kto tam jeździ lub trzyma konia.
2. Tara Kamionka Wielka - kołchoz nastawiony na dzieci. Jako pensjonatowa stajnia - nie polecam. Można gościnnie przejechać się na rajd.
3. Królowa Górna - stajnia p. Magdy. Jedna z niewielu sensownych w okolicy. Właścicielka z wieloletnim doświadczeniem, dobra opieka i warunki dla koni, mała hala. Wygoogluj sobie jak się to miejsce dokładnie nazywa.
4. Barcice Ośrodek Jazdy Konnej - dno. Przykład stajni, która na pierwszy rzut oka wygląda fajnie, a potem wychodzi "jak zwykle". Kiepska opieka, pastwiska itd. Właściciel laik z ambicjami szportowymi.
5. Klimkówka - stajnia hodowlana p.Wody. Tu bywa różnie, w zależności od stajennych. Ponoć powstała hala namiotowa. Lokalizacja - blisko Nowego Sącza, ale byłabym ostrożna.
6. Przysietnica Agro - ranczo. Nie prowadzą pensjonatu (i dobrze), po 1-2 sezonach wymieniają konie.
7. Reve - stajnia "miejska" w Nowym Sączu. Nie za bardzo mają warunki na prowadzenie pensjonatu, jazdy nastawione na szkółkę i hipoterapię.
8. Assanya Żmiąca. Bliżej Limanowej. Błyszczy nowością i zbytkiem. Świetna infrastruktura. Jak kogoś stać, to fajna opcja na zimę. Jak z opieką, pastwiskami - czas pokaże.
Reasumując: w okolicach Nowego Sącza, więcej jest miejsc, gdzie powinien zawitać TOZ, a w dobrych stajniach (całe 2) na boks trzeba poczekać.
I chyba tyle. Jest jeszcze kilka stajni w okolicy: Wielopole, Mystków, Gródek, Witowice, Piwniczna, Muszyna, Tylicz (tu poczta pantoflowa chwali), Grybów, Łabowa, Stróże, Jankowa. Od strony Gorlic - Gładyszów (stadnina hc i Stara Cegielnia u Karia). O tych wiem niewiele, a sama bym się chętnie dowiedziała (zwłaszcza o tych przydomowych).