Ja osobiście bym polecił krycie Bajerantem o ile macie taką możliwość. Moja klacz jest obecnie źrebna 3 miesiąc po tym ogierze a z tego co zauważyłem to dla większości źrebiąt przekazuje swoją maść więc ja też liczę na taranta choć moja klacz jest gniada 😉 zobaczymy co tego wyjdzie ❓

Też mam taką klacz z jasną grzywą i ciemnym ogonem 🙂 choć może trochę jest nie widoczny na tym zdjęciu.

Co do kultury to uszanuję twoją wypowiedz. Ale swojego zdania nie zmienię jeśli chodzi o Fundacje. A to że co nie którzy są przeciwni tej fundacji i jej właścicielce to ich sprawa ale ja nie zamierzam ich dyskryminować za powyższe wypowiedzi ponieważ nikt nie jest idealny.

Może i nie jestem w temacie ale co do  Fundacji Proequo Pani Sandry to bardzo ją podziwiam i szanuje za to co robi. Mówię to z własnego doświadczenia gdyż bywałem tam nie raz i widziałem jak dużo poświęca tym zwierzętom. Sam mam klacz z Fundacji pod swoją opieką już o trzech lat z czego jestem bardzo zadowolony i złego słowa powiedzieć nie mogę. Ja bynajmniej zawszę będę miał dobre zdanie o tej Fundacji.

Ok, Dzięki za porady ale jestem tu po raz pierwszy i dopiero z wszystkim się zapoznaje. Mój błąd 🙄

Witam, Założyłem ten wątek ponieważ ktoś może wie więcej o przekazywaniu maści dla źrebaka bądź sam miał taki przypadek. Otóż przedstawię teraz moje pytanie. Posiadam klacz źrebną 3 miesiące krytą po raz pierwszy. Klacz jest maści gniadej bez odmian tak jak i jej rodzice zaś ogier jest tarantem też po tarantach. Być może ktoś ma jakieś sugestię na moje pytanie.

Witam, Pozwolę sobie pochwalić się swoimi klaczkami Queen i Nela 🙂 Być może jedna z tych klaczy ktoś rozpoznaje...