mehari90

Konto zarejstrowane: 03 listopada 2013

Najnowsze posty użytkownika:

koń nie reagujący na łydki/ ospały
autor: mehari90 dnia 03 listopada 2013 o 18:52
mehari90, problem występuje w każdym chodzie? Czy są przeszkody czy nie? I jeszcze pytanie o rodzaj gruntu "w domu" i rodzaj gruntu na zawodach. Oraz - czy próbowałaś modyfikować sposób rozprężania, np. niektóre konie rozkręcają się stopniowo w długim nawrocie jednego chodu, inne bez częstych przejść "zasypiają" itd.
Trzeba też dokładnie zastanowić się, czy problem jest fizyczny/fizjologiczny (np. obawa przed bólem jako rezultat choćby kiepskich strzałek) czy raczej ma związek z relacją z jeźdźcem 🤔
Fizjologia czy mentalność? A może jedno i drugie?
Nie bardzo wyobrażam sobie jak sama dojdziesz przyczyny 🙁 To jedna z najtrudniejszych rzeczy - dociec dlaczego koń odmawia ruchu.


Niestety problem występuje w każdym chodzie, nawet w stępie. 🙁 W domu mamy zwykłe piaszczyste podłoże wydeptane kiedyś tam z trawy. Koniowi najlepiej by się chodziło, gdybym całkowicie pusciła wodze, unikała jakiejkolwiek pracy i zebrania - wtedy, gdy trochę popuszczam zauważyłam, że lepiej przechodzi jej się do wyższego chodu, no ale nie o to mi chodzi, żeby koń chodził wyryjony z głową w chmurach. Miałam kiedyś taką sytuacje, że koń na zawodach w ogóle! nie chciał ruszyć, dziwnie chodził, zaprowadziłam na chwilę do boksu co się okazało - musiał zrobić siusiu. Może problem być również taki, że koń nie umie (?) sikać w innym miejscu niż boks? Od tego też mogły zacząć się problemy, prawda?
koń nie reagujący na łydki/ ospały
autor: mehari90 dnia 03 listopada 2013 o 18:31
[quote author=mehari90 link=topic=92808.msg1914845#msg1914845 date=1383502839]
Milla może to właśnie mój przykład. I co wtedy, jeżeli koń się całkowicie znieczulił??


Ja miałam konia po rekreacji. Delikatna łydka i jak nie idzie to krótki strzał za siodłem, koń się nauczy, w tej chwili mam konia chodzącego na delikatne łydki.
[/quote]

cały czas ćwiczę z tym koniem, aby reagował na jaknajdelikatniejsze sygnały i zawsze wspomagam sie bacikiem, lecz nie zawsze to skutkuje.

Strzyga tak, stosuję bat. Robimy ostatnim czasem bardzo dużo przejść, w domu, na parkurze ćwiczymy to, aby koń reagował na tą delikatną łydkę. Niestety na zawodach czasami i z ostrogami jest ciężko. (mówię tu o zawodach towarzyskich, do kl. L - żeby sobie zaraz ktoś nie pomyślał, że w GP startuję..)
koń nie reagujący na łydki/ ospały
autor: mehari90 dnia 03 listopada 2013 o 18:21
[quote author=mehari90 link=topic=92808.msg1914829#msg1914829 date=1383502376]
Olivia7: na padoku nie jest tak ospały. Lecz od czasu, kiedy zaczęły się te problemy zawsze w trakcie i po jeździe nie widać życia w tym koniu, ledwo wlecze nogi za sobą, łeb spuszczony w dół. Za to w terenie zupełne przeciwieństwo, chętnie idzie do przodu, już nie jest tak ospały.
   Moze po prostu potrzebuje czestszych wyjazdow w teren? 
[/quote]

Ale czy to mi pomoże na brak reakcji na moją łydkę?
koń nie reagujący na łydki/ ospały
autor: mehari90 dnia 03 listopada 2013 o 18:20
Milla może to właśnie mój przykład. I co wtedy, jeżeli koń się całkowicie znieczulił??
Dodofon jeżdże codziennie, koń również codziennie chodzi na pastwisko na cały dzień, ma swobodny ruch. W tereny jeżdżę dość rzadko, dzień już krótki - po prostu nie ma czasu. Ale grzałaby się cały rok??
Strzyga jeżdżę 6 dni w tygodniu (jeden dzień przerwy dla konia) 10 min rozstepowanie, rozgrzewanie później różne ćwiczenia typu wolty, ósemki, przejścia, zmiany chodu, dużo ustępowań, drągi na kłus, galop i skoki, szerei gimnastyczne, krzyzaki i pojedyncze przeszkody no i rozstepowanie. To tak w dużym uogólnieniu.
koń nie reagujący na łydki/ ospały
autor: mehari90 dnia 03 listopada 2013 o 18:12
Olivia7: na padoku nie jest tak ospały. Lecz od czasu, kiedy zaczęły się te problemy zawsze w trakcie i po jeździe nie widać życia w tym koniu, ledwo wlecze nogi za sobą, łeb spuszczony w dół. Za to w terenie zupełne przeciwieństwo, chętnie idzie do przodu, już nie jest tak ospały.
koń nie reagujący na łydki/ ospały
autor: mehari90 dnia 03 listopada 2013 o 18:06
no własnie ze szkalnej kuli to tutaj ci nikt nie będzie wróżył , ale to co mozesz sprawdzić sama : przyjżyj sie w jakiej kondycji ogólnej jest twój kon , czy nie jest za chudy , czy sierść nie jest zmierzwiona i matowa , potem przyjżyj sie jego kopytom , często problemy z kopytami objawiają sie niechęci do ruchu , obejzyj siodło jak lezy na grzbiecie , czy jest dobrze dopasowane , przeanalizuj czy koń nie ma za duzo pracy , czy nie jest po prostu ,,zajechany,, jak to wszystko będziesz mogła odkreślić , pozostaje ci szukanie problemów w swojej jeżdzie , czyli bez kogoś z dołu nie obędzie sie .


Koń chodzi regularnie, od 4 roku życia pode mną (miał przerwy jedynie w zimę), za chudy nie jest z pewnością, powiedziałabym, że wygląda za dobrze (tzn, moze miec troszkę brzuszka) kopyta robione regularnie, zęby również. Siodło dopasowywał nam p. Kostrzewa, więc te problemy raczej odpadają. 😉 Możliwe, że koń jest "przetrenowany" ? co wtedy?
koń nie reagujący na łydki/ ospały
autor: mehari90 dnia 03 listopada 2013 o 18:02
koń miał robione wszystkie badania, jakie zalecił weterynarz. Nie miałam na myśli tego, że wet rzucił okiem na konia, wszystko bierzecie strasznie dosłownie. 😉
koń nie reagujący na łydki/ ospały
autor: mehari90 dnia 03 listopada 2013 o 18:00
Milla dokładnie 😉
Strzyga niestety, tak jak pisałam, jeżdżę sama i nie mam możliwości poprosić kogoś o pomoc z dołu.
Myślałam, że wystarczająco opisałam mój problem, w razie czego proszę zapytać, liczę na jakąkolwiek pomoc z Waszej strony. 😉
koń nie reagujący na łydki/ ospały
autor: mehari90 dnia 03 listopada 2013 o 17:50
armara: no właśnie niestety nie mam takiej możliwości... I liczyłam na jakąkolwiek, chociaż wirtualną pomoc. 😉
koń nie reagujący na łydki/ ospały
autor: mehari90 dnia 03 listopada 2013 o 17:46
Nie pisze nigdzie konkretnie, że szukam problemu w koniu. Doskonale zdaje sobie sprawe z tego, że nie mam wybitnych umiejętności jeździeckich, dlatego proszę o rade ludzi, którzy się na tym ZNAJĄ i pomogą w potrzebie, a nie piszą aleqsandra jakieś bzdury, właśnie pokazałaś swoją klasę.
koń nie reagujący na łydki/ ospały
autor: mehari90 dnia 03 listopada 2013 o 17:27
Witam, mam pewien problem ze swoim koniem, a mianowicie przestał reagować na impuls łydki, nawet z pomocą ostrogi. Na początku sezonu stawała się coraz bardziej ospała, nie chętnie szła do przodu (a dodam, że w tamtym roku chetnie i bez żadnych problemów szła do przodu i idealnie reagowała na każdy bodziec łydki, nigdy bym nie pomyślala, że bedą potrzebne mi ostrogi!) Jeździmy zawody na poziomie klasy L, mam od niedawna również problem przy najazdach: koń idzie niechętnie na przeszkode, przeważnie wyłamuje lub skacze z miejsca, bez żadnej energii i życia. Dodam tyle, że koń ma 6 lat, jeździmy rekreacyjnie, nigdy w życiu z nim takich probelmow nie mialam. Byl wet, ogladal konisko i nie mamy żadnych problemow zdrowotnych, problem w tym, ze nie mamy trenera. Czy możecie mi doradzić coś na taki problem? jakieś ćwiczenia?