olchari

Konto zarejstrowane: 02 listopada 2013
Ostatnio online: 01 czerwca 2025 o 20:58

Najnowsze posty użytkownika:

jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia
autor: olchari dnia 13 lutego 2014 o 18:55
Ushia - co do zębów to tak, to było pierwsze co sprawdziliśmy.

Co do wędzideł to dokładnie tak jak mówisz - nie wszystkie konie akceptują podwójnie łamane.
Co do stopów to jednak ma znaczenie - miedź na przykład jest stopem wydzielającym słodkawy posmak dlatego skłania do lepszego przyswojenia wędzidła a tym samym do jego przeżuwania.
jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia
autor: olchari dnia 13 lutego 2014 o 07:10
Jak już tu jestem to... użytkuje od dawna na paru koniach podwójnie łamana oliwkę z łącznikiem miedzianym - spisuje się genialnie, koniska zadowolone. Miedź generalnie pobudza u konia żucie i akceptacje kiełzna. Ale nie miałam nigdy ze zwykłym łącznikiem więc nie mam porównania.
jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia
autor: olchari dnia 12 lutego 2014 o 21:05
Dzięki za cenne wskazówki🙂 Będziemy pracowac nadal, kiełzno zostanie to samo i zobaczymy jak kobył będzie sie sprawował🙂
jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia
autor: olchari dnia 12 lutego 2014 o 09:48
Wiem, że bywają większe problemy, ale od tego jest forum żeby sie radzić nawet w banalnych🙂Napisałam w nadziei ze ktoś miał podobny problem. To nie jest podjezdek, napisałam że to koń "po przejściach"🙂A że hucuł...no cóż🙂
jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia
autor: olchari dnia 11 lutego 2014 o 22:15
Ogłowie jest ok, nie za ciasno, a ręka stara się być elastyczna, cały czas pracujemy bo kobyła była "po przejściach" (tzn. bat, twarda ręka, łeb do góry i dawaj do przodu, a jak za szybko to dostawała po zebiskach)Więc być może a raczej na pewno  pozostał jej uraz i to dlatego...Teraz jest już w miarę ok, po kilku miesiącach pracy kobyłka odczulona na bat,którego bała isę jak ognia, wyczulona na łydkę i dosiad. Natomiast jest jeszcze jedna sprawa, otóż w lewą stronę jest elastyczna i nie ma problemu ze zgięciami, narożnikami, zagalopowaniem, voltami. Prawa strona to tragedia - sztywna, bryka, potrafi zaprzeć się na wędzidle i pomknąć w druga stronę. Robimy całe mnóstwo ćwiczeń na obydwie strony, z naciskiem na uelastycznienie tej prawej, ale daje to chwilowy efekt. Dodam że kobyła jest koniem upartym i najchętniej nie ruszałaby zadka od żarcia więc to dodatkowo utrudnia sprawę, ale wypracowałyśmy już całkiem sporo, tylko to gryzienie wędzidła mnie gnębi, tym bardziej że na lonży też gryzie (lonża przypięta do kantara)Gryzie i ślini się..
jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia
autor: olchari dnia 11 lutego 2014 o 21:20
Witam! Szukałam info na forum ale niestety nie znalazłam podobnego problemu więc prosze Was - bardziej doświadczonych o radę, jakies sugestie🙂 Otóż chodzi o pewną klacz, upartego huculastego. Kobyła gryzie wędzidło, ale ślini się przy tym meega...I tu jest moje pytanie czy to jest normalne??? Wyglada to bardziej jak zabawa wędzidłem i stukanie nim o zeby, ale jest to baaardzo irytujące podczas jazdy. Dodam że kobyłka chodziła w zwykłym wąsatym (też gryzła dlatego na próbę zmieniliśmy na rolkowe i przy tym właśnie się ślinii...No ale nadal  brzęczy o te zębiska:/