oczywiście, że była.

niee kłopotu ze wstaniem nie ma żadnego po prostu kładzie się dość często w stosunku do innych koni w stajni i to mnie zaniepokoiło . Rozmawiałam z weterynarzem kazał poczekać i zobaczyć jak będzie po kowalu bo kopyta ma też dość zaniedbane i strzałka jej gnije leczymy ją od kiedy tu jest ale jeszcze sporo przed nami. Kowal będzie jutro więc czekam . 😉

No właśnie nie wygląda jakby jej poruszanie sprawiało ból. Na pastwisku biega, chodzi, je trawę tylko czasami się położy i sobie leży. W boksie tak samo normalnie stoi, je siano, owies i wszystko tylko też czasami się położy poleżeć. Dzisiaj będę sie konsultowała z weterynarzem . Dziękuje za odpowiedzi.

fakt mięśni za wiele nie ma. Jest dość gorąco i ten wet co był powiedział, że upał ją męczy. Postaram się załatwić jakiegoś "normalnego weta" .

nie, koń nie był badany ponieważ była "odratowana". Wet był ostatnio ale jak mówiłam w okolicy nie ma porządnego weta ten co był powiedział tylko "nic jej nie jest zmęczona jest". Od początku była dość dziwna niby już jest lepiej bo z końmi na padoku sobie radzi już ale kilka razy dziennie się kładzie i sobie leży i to mnie martwi .

piszę raz jeszcze bo odpisała mi jedna osoba ... a bardzo mi zależy na kilku opiniach. W mojej okolicy niestety baaardzo ciężko o weterynarza od koni są panowie od piesków i ewentualnie od świnek którzy konia widzieli na obrazku -.-.

Witam.
Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże...
Od niedawna stałam się właścicielką pewnej klaczy. Była dość zaniedbana ale powoli dochodzi do formy jednakże martwi mnie jej zachowanie.
Z początku gdy została połączona ze stadem pozwalała się kopać, gryźć nie reagowała na straszenie innych koni. (nawet nie próbowała uciekać jak konie ją kopały stała i czekała.). Często na pastwisku się kładzie i leży, w stajni też dość często leży... nie powinna być przemęczona gdyż wychodziła na lonże ok 30 min teraz nie chodzi pod siodłem ani na lonży czekamy na kowala (kopytka też ma nie za ładne może dlatego bolą ją nogi i często się kładzie?). Często rozstawia zadnie nogi jakby miała ruję a wcale jej nie ma. Ma przy guzach biodrowych takie dziwne coś jakby wodą napełnione, dzisiaj mokrą chusteczką chciałam jej pysk przetrzeć a ona ze stresu zaczęła się cała trząść ... wgl inaczej się zachowuje niż inne konie ... Może panikuję i z nią wszystko ok ale chciałabym poznać waszą opinię. Ogólnie normalnie je sianko, mesz, owies i trawę nie ma z tym problemu. Na padoku z końmi już sobie lepiej radzi i czasami nawet biega chociaż ewidentnie należy do leniwych.


Z góry dziękuje za każdą odpowiedź.

Witam.
Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże...
Od niedawna stałam się właścicielką pewnej klaczy. Była dość zaniedbana ale powoli dochodzi do formy jednakże martwi mnie jej zachowanie.
Z początku gdy została połączona ze stadem pozwalała się kopać gryźć nie reagowała na straszenie innych koni. (nawet nie próbowała uciekać jak konieją kopały stała i czekała.). Często na pastwisku się kładzie i leży, w stajni też dość często leży... nie powinna być przemęczona gdyż wychodziła na lonże ok 30 min teraz nie chodzi pod siodłem ani na lonży czekamy na kowala (kopytka też ma nie za ładne). Często rozstawia zadnie nogi jakby miała ruję a wcale jej nie ma. Ma przy guzach biodrowych takie dziwne coś jakby wodą napełnione, dzisiaj mokrą chusteczką chciałam jej pysk przetrzeć a ona ze stresu zaczęła się cała trząść ... wgl inaczej się zachowuje niż inne konie ... Może panikuję i z nią wszystko ok ale chciałabym poznać waszą opinię.


Z góry dziękuje za każdą odpowiedź.

jeszcze raz mowie, ze to takie strupy z osocza, a nie zadne jaja.

przed chwilą wyrwałam jej  sierść z okolic łopatki to było tam takie małe żyjątko wyglądało jak wsza właśnie

777 nie trzeba golic konia do deltixu. na tym wlasnie myk polega.
jesli jest inwazja jakas potworna to mozna, ale deltix tez by sobie poradzil. jedyne co to na opakowaniu jest napisane ze polewa sie kregoslup od lopatek do ogona- u konia trzeba niestety od uszu zaczynac.
izaa674 przejrzyj dokladnie siersc i grzywę. jak jest tego cholerstwa duzo, bedą widoczne bez problemu i jaja i dorosle osobniki. dla pewnosci, zmocz gąbką siersc zaraz za ganaszami- na ciemnej siersci bedzie dobrze widac co za swinstwo- wszy czy wszoly (nie wszystkie srodki dzialają na jedno i drugie)
moze uda ci sie zrobic dokladniejsze zdjecie i na ciemnym tle?

zmoczyłam jej grzywę i wyszło tego cholerstwa mnóstwo -.- takie żółto białe jak na zdjęciu . Nie mam pojęcia jak wyglądają wszy a jak wszoły więc nie wiem które to z nich 🙁 postaram się jeszcze zrobić zdjecie na ciemnym tle .

Dziękuje wszystkim za pomoc . Klacz bardzo długo nie była czyszczona i generalnie mało kto się nią zajmował dlatego nie wiem od kiedy to ma. Mam nadzieję, że szybko uda mi się jej pomóc .

Witam ! Potrzebuję pomocy !
Od kilku dni zajmuję się klaczą i zauważyłam u niej małe ugryzienia na ciele które ją strasznie swędzą. Ma też mnóstwo takich jakby jaj na sierści . Co to może być ? Klaczkę wszystko mocno swędzi a ja nie wiem jak jej pomóc. O weterynarza w mojej okolicy strasznie ciężko więc proszę o pomoc ! z góry dziękuje .