Elliot

Konto zarejstrowane: 17 stycznia 2013
Ostatnio online: 22 marca 2021 o 16:30

Najnowsze posty użytkownika:

pomóżcie z diagnozą
autor: Elliot dnia 18 stycznia 2013 o 09:00
jutro przed pracą będę u konia postaram sie o zrobienie zdjęcia i zamieszczę.A czy ktoś może mi polecić jakiegoś dobrego weta z okolic Opola?
pomóżcie z diagnozą
autor: Elliot dnia 17 stycznia 2013 o 21:08
Prześwietliłaś nadgarstek ?


nie niebył prześwietlany
pomóżcie z diagnozą
autor: Elliot dnia 17 stycznia 2013 o 21:07
[quote author=_Gaga link=topic=90487.msg1653525#msg1653525 date=1358418927]
Mi trochę ten staw nadgartkowy nie pasuje. Co on ma do podbicia? Nie chodzi Ci przypadkiem o pęcinowy staw?
Jak był wcześniej leczony koń - jakieś leki przeciwzapane?
W czym koń zrobił dziurę - w miękkiej tkance źle sytrugnaej podeszwy kopyta?
Skąd jesteś? Może ktoś doradzi porządnego koniowego lekweta...
[/quote]

nie nie mylę sie staw nadgarstkowy który wcześniej byl rozciety jak mówiłam.Też mnie to dziwi ,zę opuchlizna tu ale ponoć niby może tak promieniować od ropy ,która wcale nie leci
tak dziura jest od wewnętrznej strony kopyta( podeszwa)
jestem z Opola waj. Opolskie
pomóżcie z diagnozą
autor: Elliot dnia 17 stycznia 2013 o 21:00
Opisz opuchliznę. Ma cechy zapalenia: ciepła, bolesna, napięta ? Czy zimna, ciastowata?


opuchlizna wcześniej gdy była rana było ciepłe nabrzmiale i miekkie dostawał wtedy leki przeciw zapalne.teraz ta opuchlizna jest mniejsza juz niebolesna jak dotykam ale jeszcze miekka.
pomóżcie z diagnozą
autor: Elliot dnia 17 stycznia 2013 o 10:01
Witam,mam problem z koniem podczas transportu po kupnie , koń rozciął sobie staw ndgarstkowy(przednia noga) rana zaleczona,koń już nie kulał(opieka weta),opuchlizna po jakimś czasie zmalała ale znów zaczęła się robic na stawie ->wezwanie kowala,kowal stwierdza ,że koń jest zbytnio wystrugany,odczuwalna miękka tkanka,koń po jakimś czasie zrobił w niej dziurę,wzywam weta-> wet stweirdza podbicie i ropę,więc opatrunek z riwanolem.Nic nie pomaga ropa nie wycieka,opuchlizna nie schodzi ze stawu.Znów wet -> radzi pogrzebanie w dziurze do pierwszej krwi i znów riwanol i niewypuszaczanie .Inny wet zaś radzi poczekać aż rana się zasklepi i dezynfekować i wogule tam nie rozgrzebywać bardziej i wypuszcać na miękkie.Cała ta zabawa trwa już miesiąc dodam,ze to jest młody koń 2,5 roku i nie chciałabym ,żeby nigdy nie poszedł pod wierzch....

jestem nowa tu  i desperacko szukam jakiejś porady,jeśli post nie w tym miejscu gdzie powinien się znaleźć do przepraszam.
pozdrawiam Elliot