Lenaaaa21
Konto zarejstrowane: 09 czerwca 2012
Najnowsze posty użytkownika:
Pomoc dla koni - Rada Starszych
autor: Lenaaaa21 dnia 10 września 2012 o 10:19
stillgrey ty się kochana nie martw o mnie ..
Kon w dniu wczorajszym pojechał do rzezni. Fundacja nie miała na tyle pieniedzy by go wykupic, a włascicielka nie chciała z nikim rozmawiac nawet ze mna..
to chyba tyle ..
Pomoc dla koni - Rada Starszych
autor: Lenaaaa21 dnia 31 sierpnia 2012 o 21:48
stillgrey widocznie ty jestes chodzacym ideałem ktory niczego w zyciu nie dostrzegł. tylko samych dpbrych ludzi !! wiesz już nawet nie amm siły odpisywac na twoje posty.. bo tylko nie potrzebnie się denerwuje ..
Powodzeniaa
Pomoc dla koni - Rada Starszych
autor: Lenaaaa21 dnia 31 sierpnia 2012 o 13:16
Może ty wątpisz..
Ja już troche widziałam i wiem że piękne czy nie piękne, zdrowe, czy nie zdrowe konie co miesiac trafiają do nie odpowiednich włascicieli i po jakims czasie lądują w rzezni.. Zapewne widziałas ogłoszenie na allegro pięknej białej klaczy małopolskiej która była na sprzedaż za bodajże 3.000 . nikt jej nie chiał kupic i bylo juz za pozno by ją uratowac bo poszła na rzez..
Pomoc dla koni - Rada Starszych
autor: Lenaaaa21 dnia 31 sierpnia 2012 o 12:59
jeszcze 2
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnpmod.gif[/img] kolejny raz brak edycji postow
Pomoc dla koni - Rada Starszych
autor: Lenaaaa21 dnia 31 sierpnia 2012 o 12:48
nie chce się naprawde sprzeczac.. owszem macie racje że może troszeczke dziwnie to wszystko zabrzmiało bo zamiast napisać jasno i na temat to ja odpowiadałam co wątek..
ale niestety tak już mam..
Mi chodziło o pomoc w tym iz koń jest nie do opanowania na pysku na lewą strone. Mój nie mój, ale koniem ktorym się zajmuje od jakiegos czasu, nikt inny trudno nie nazwac czyims koniem. kazdy z nas by napisał moim tak mi sie wydaje..
Jeżeli o arabka, arabek był na mojego chłopaka gdyż to on sobie go kupił ale mimo wszytsko mieszkajac razem, majac dziecko jest chyba zaliczane do rówież MÓJ.
ALE NIE BEDE SIE TŁUMACZYC BO TO PRYWATNA SPRAWA.. tAK DLA JASNOSCI. Ja mam jednego konia, i nie jest mi potrzebny zaden inny tym bardziej iż teraz nie jestem w stanie jezdzic, dlatego wole oddac osobie doswiadczonej i odpowiedzialnej mojego konia zeby chodził regularnie niz ma stać.. Jeżeli jest mnie stac na wykupienie konia ktory prawdopodobnie ma isc do rzezni, to dlaczego nie moge pomoc ? tylko że nie będzie miał kto na nim jezdzic dlatego również musze rozważyc to decyzje, do tego jeżeli mam sobie nie dac z nim rady bo naprawde jest az tak zle to prosze o pomoc wsztskich kogo się da.. o pomoc na re-volcie o wyłamywanie gdyz moze ktos miał juz tez taki przypadek, fundacje ew o wykupienie go i danie do adopcji, uważam że kazda opcje trzeba brać pod uwage i siegnac wszystkich rad. Tyle i na temat z mojej strony..
Szczerze to nie widzę nic dziwnego w pisaniu "mój". Konia mojego TŻ również nazywam swoim, choć nim nie jest, ale nie chce mi się zazwyczaj tłumaczyć innym. Tak samo z końmi, którymi się kiedyś w przeszłości opiekowałam, chyba nie wszystko trzeba brać dosłownie.
Dziękuje że choc jedna osoba potrafi mnie zrozumiec 🙂
wlasnie masz ostrzezenie za brak edycji postow. zaraz zarobisz moderowana.
Pomoc dla koni - Rada Starszych
autor: Lenaaaa21 dnia 31 sierpnia 2012 o 12:39
Tak. skoro koń jest chłopaka to dlaczego nie moge napisac mój maluch .?. bo teraz to juz chyba nie do rzeczy troszeczke ..
Chłopak miał arabka, na ktorym również jezdziłam.
Pomoc dla koni - Rada Starszych
autor: Lenaaaa21 dnia 31 sierpnia 2012 o 12:35
Moj to pół slazak.
Solar SP od Pani Marty
a Arabek koń od mojego chłopaka ktory został sprzedany.
Pomoc dla koni - Rada Starszych
autor: Lenaaaa21 dnia 31 sierpnia 2012 o 12:27
Tak, teraz sama jak to czytam to cieszko się faktycznie połapac jak ktos nie zna całej sytuacji..
Jak byś przeczytała dasze watki to szatan dla innych koni 🙂
Solarem zainteresowała się nawet fundacja dla koni, bo ich oto poprosiłam. i oni jakos potrafili zrozumiec ..
Pomoc dla koni - Rada Starszych
autor: Lenaaaa21 dnia 31 sierpnia 2012 o 12:23
Tak tak napisałam..
owszem i po tym jak najbardziej zgadzam się z tym iż możecie wnioskować że chodziło o mojego karego konia ktory był do dzierzawy..
Ale wytłumaczyłam w dalszym poscie dokładnie oco chodziło.. więc nie rozumiem jaki jest teraz problem..
Pomoc dla koni - Rada Starszych
autor: Lenaaaa21 dnia 31 sierpnia 2012 o 12:20
Jaką pomoc .?. Jeżeli istnieje możliwosc to jak najbardziej podjechania jeżeli ktos ma doswiadczenie i uważa że jest w stanie pomuc.
Bądz też wykupienia go od włascicielki, jeżeli dojdzie do sprzedazy. bo jak narazie to jest tylko jej gadka o rzezni.. Ja też ze swojej storny oferuje jej kupno, że moge dac za niego pieniadze ale puki co nie otrzymałam odpowiedzi..
Nr mogę podać na pw. tylko jest dośc nie miła przez telefon..
Pomoc dla koni - Rada Starszych
autor: Lenaaaa21 dnia 31 sierpnia 2012 o 12:10
Czyli reasumujac masz wlasnego konia, ktorego oddajesz do dzierzawy poniewaz nie masz dla niego czasu, masz tez pod opieka konia znajomej, ktora chce go oddac na rzez, a ty placisz za kowala, pokrywasz koszty weta itd. i chcesz go wykupic ale nie wiesz czy sobie poradzisz, z takim trudnym koniem. Czas Ci sie nagle dla niego znajdzie? Sciema jedzie na kilometr.
..
Koń którego daje w dzierzawe oddaje ze wzgledu na to iż jestem w ciazy. i nie jestem w stanie jezdzic konno.
Solara chce kupic tylko i wyłacznie dla tego by nie poszedł do rzezni, jeżeli faktycznie jest to prawda ze strony jego włascicielki.. Na stępa jak najbaerdziej moge siasc ale pracować juz niestety w kłusie czy galopie nie moge. to samo z ziemi również nie moge z solarem bo zrobił sie okropny.dlatego szukam kazdego mozliwego rozwiazania.. takie cieszkie to do zrozumienia ?? widze ze nawet nie mozna prosic tu o pomoc bo naskakuuja jak nie wiem co na człowieka..
Pomoc dla koni - Rada Starszych
autor: Lenaaaa21 dnia 31 sierpnia 2012 o 12:05
Dokładnie Tak..
Niewiem ile w tym prawdy że pójdzie do rzezni, bo Pani marta już tak mowi od roku, alee tym razem widziałam w niej taką wsciekłośc jakiej nigdy nie pokazała.
Koń jest Bardzo ładny, Ma ok 160 cm, gniady, SP. Stoi w stajni w katowicach. Tylko problem w tym że od 2 tygodni jest nie do opanowania pod siodłem pod katem lewej jego strony. do tego zaczoł robic dęby również pod siodłem. Niewiem co mogła aż tak na niego wpłynąc by sie tak zmienił.. Naprawde niewiem
Pomoc dla koni - Rada Starszych
autor: Lenaaaa21 dnia 31 sierpnia 2012 o 11:54
Lenaaaa21, co Ty w ogole za farmazony tu wypisujesz?
Napisalas o tym, ze kon sie wylamuje podczas jazdy w watku, ktory jest przeznaczony do pomocy koniom w potrzebie.
W ogloszeniach masz konia do dzierzawy, ktory robi dokladnie to co opisalas, ale teraz sie okazuje, ze to nie o tego konia chodzi. To ile masz tych koni?
Napisalas, ze kon, ktory wylamuje to Twoj kon, teraz piszesz, ze ma isc na rzez. Jakas telenowela.
Jeszcze raz napisze bo widze że nie wszyscy zrozumieli..
Koń który wyłamuje Ma na imie Solar. Jest to koń Pani Marty która od ponad roku nie jezdzi na koniu gdyz stwierdziła że koń jest za głupi jak dla niej :/:/ po tym jak miała na nim wypadek.. Od ponad roku mówi że odda go na rzeż bo się nie nadaje do nikogo, a z koniem nie było naprawde najmniejszych problemów. Startowałam na nim zarówno w ujezdzeniu jak i skokach do klasy L.
Koń jest pod moją opieką gdyż to ja wzywam kowala, to ja pokrywam koszty weterynarza i inne rzeczy zwiazane z jego potrzebami. oczywiscie oprucz pensjonatu. Kilka miesiecy temu było może ze dwóch kupców na konia, zdecydowanych ale włascicielka stwierdziła że jednak koń puki co jeszcze zostanie u niej. Ja przez to że zajmowałam się Solarem zaniedbałam mojego konia ( tego który był do dzierzawy w ogłoszeniach , i z nim nie ma najmniejszego problemu ) więc na około 2 tygodnie dałam spokój solarowi, i zajełam sie w tym czasie moim , ktory stoi w innej stajni. Wracajac do solara po 2 tygodniach KON NIE DO POZNANIA. nie potrafił wystac nawet jednej sekundy na uwiaziem prz czyszczeniu, siodłaniu czy czym kolwiek. Biorąc go na lonże zaczoł robic dęby, barany i przewracac się do okoła lonzownika. Po czym sie zmeczył. po wsiadnieciu na niego było wszystko ok az nie zaczelismy pracować na lewa strone, zaczoł wyłamywać, wywozic wjeden i ten sam kat ujezdzalni. nie dawałam sobie z nim rady, poprosiłam o pomoc włascicielke stajni ktora ma duze doswiadczenie z konmi ale również nic, wezwałam Trenera by pomógł mi, ale po kilku razach stwierdził że nie bedzie się bawił z takim koniem bo to nie ma sensu.
Powiedziałam włascicielce konia jaka jest sytuacja, przyjechała siadła i stwierdziła że kon sie nie nadaje do niczego i ze go na rzeznie sprzeda. chce go wykupic, ale nie wiem czy to ma sens skoro sobie z nim nie radze ani kilka innych osób.
Ogłoszenie od kilku dni jest nie aktualne jeżeli chodzi o dzierzawe bo mój maluch znalazł osobe chetna na dzierzawe. Nie miałam wczesniej dostepu do internetu by wykasowac ogłoszenia, dlatego zrobiłam to dzisiaj.
a dzwonili ludzie o dzierzawe , wiec owlałam wykasować i miec swiety spokoj niz maja mi dzwonic ludzie o nieaktualna dzierzawe
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] brak edycji postow
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Lenaaaa21 dnia 31 sierpnia 2012 o 11:42
Nie , nie.. jak do tej pory był tylko jeden trener, tylko rzecz w tym iż to nie jest moj koń .. Ja się zastanawiam nad kupnem go gdyż włascicielka konia go nie chce i chce go oddać na rzez bo twierdzi że sie nie nadaje..
a mnie niestety nie stać na to by wykładać pieniadze na nieswojego konia by go zrobic..
Pomoc dla koni - Rada Starszych
autor: Lenaaaa21 dnia 31 sierpnia 2012 o 11:40
Koń ktory był w ogłoszeniu do dzierżawy to nie koń z którym jest problem..
tylko zupełnie inny koń.
Konik do dzierżawy jest zupełne przeciwienstwo tego z którym jest problem..
Czytaj ze zrozumieniem..
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Lenaaaa21 dnia 31 sierpnia 2012 o 11:24
Biedny koń. Nieodpowiedni dla Twojego poziomu może? Nie ma innego?
Odpowiedni, odpowiedni .. I tu juz nie chodzi tylko oto że ja sobie z nim nie radzę, ale nikt.. Instruktorzy, trenerzy.
Jego lewa strona jest tragiczna. I Nie mów mi że nie odpowiedni do mojego poziomu, bo nie w tym rzecz lecz w tym że z nim sobie nikt nie radzi..
Pomoc dla koni - Rada Starszych
autor: Lenaaaa21 dnia 31 sierpnia 2012 o 11:19
stillgrey tu nie chodzi o tego konia którego masz na mysli ..
I Nie chodzi tu o cierpliwosc, tylko nikt nie potrafi sobie z nim poradzic, ani ja ani włascicielka stajni ktora jezdzi Bardzo dobrze..
Skoroś taka mądra to zapraszam na jazde 🙂
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Lenaaaa21 dnia 29 sierpnia 2012 o 09:27
Przepraszam że tutaj ale nie wiem w jakim watku mam sie zwrucic o pomoc ..
Potrzebuje pomocy, od jakiegoś czasu mam problem z moim koniem, otów na prawą strone idzie mi idealnie, ale jak tylko przechodzimy do kłusa w lewą strone na ujezdzalni to choc by niewiem co nie ma mozliwosci go zatrzymania i skierowania go w strone powrotną bądz zablokowanie mu ucieczki.
Mam dokładnie na mysli że na lewą strone wogóle w kłusie a juz nie wspomne o galopie nie idzie go opanować. wogole nie reaguje na wedzidło.choc bym niewiem jak blokowała ta strone badz ciągła z całych sił to on i tak wywiezie mnie w kierunku stajni. mimo ze ujezdzalnia jest zamknieta.
w stepie jest ok. ale w kłusie tragedia, ten koń poprostu nie odpuszcza, i tak jest wszedzie, jak sie zaqwezmie to jest koniec. I to juz kilka osob prubowało i nic..
Pomoc dla koni - Rada Starszych
autor: Lenaaaa21 dnia 29 sierpnia 2012 o 08:44
Przepraszam że tutaj ale nie wiem w jakim watku mam sie zwrucic o pomoc ..
Potrzebuje pomocy, od jakiegoś czasu mam problem z moim koniem, otów na prawą strone idzie mi idealnie, ale jak tylko przechodzimy do kłusa w lewą strone na ujezdzalni to choc by niewiem co nie ma mozliwosci go zatrzymania i skierowania go w strone powrotną bądz zablokowanie mu ucieczki.
Mam dokładnie na mysli że na lewą strone wogóle w kłusie a juz nie wspomne o galopie nie idzie go opanować. wogole nie reaguje na wedzidło.choc bym niewiem jak blokowała ta strone badz ciągła z całych sił to on i tak wywiezie mnie w kierunku stajni. mimo ze ujezdzalnia jest zamknieta.
w stepie jest ok. ale w kłusie tragedia, ten koń poprostu nie odpuszcza, i tak jest wszedzie, jak sie zaqwezmie to jest koniec. I to juz kilka osob prubowało i nic..
Stajnie na Śląsku
autor: Lenaaaa21 dnia 11 sierpnia 2012 o 08:42
Witam.. Bardzo prosze was o pomoc.
Szukam stajni w Mysłowicach ( również okolice ) dla spokojnego wałaszka.
Konik również do pełnej dzierzawy.
Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!
autor: Lenaaaa21 dnia 02 lipca 2012 o 15:30
Być owszem masz racje . i zgadzam się z Toba w 100% ..
aczkolwiek jak jade w krótki teren to nie zakładam co innego jeżeli jadą zemna inne osoby to jak najbardziej zakładam bo nigdy nic nie wiadomo..
Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!
autor: Lenaaaa21 dnia 02 lipca 2012 o 15:20
W Toczku jeżdzę tylko jak musze.. ( skoki, zawody )
jeżeli jest upał i jade w teren to żadko kiedy zakładam toczek, tym bardziej iż znam swojego konia i nigdy z niego nie spadłam..
Oddam / Zamienie / nowy dom dla konia
autor: Lenaaaa21 dnia 09 czerwca 2012 o 13:41
a gdzie niby są ? bo jakoś nie potrafie znaleść ..
a tutaj był kiedys watek, oddam, zmaienie i nowy dom dla konia i już go nie ma więc stwierdziłam że nie tylko ja mam problem w znalezieniu tego typu wątków lecz inni również... dlatego założyłam taki wątek...
Oddam / Zamienie / nowy dom dla konia
autor: Lenaaaa21 dnia 09 czerwca 2012 o 13:29
Oddam Konia we współdzierżawe/ Dzierzawe na okres min 6 miesiecy .
Koń stacjonuje w Bytomiu w stajni w stolarzowicach.
wałach 7 letni, spokojny, zrównoważony, idealny do terenów bądz rajdów.
Wzr ok 175 cm.
wiecej inormacji na Pw bądz pod nr telefonu 503840218
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] ogloszenie w niewlasciwym miejscu
Konie czystej krwi arabskiej
autor: Lenaaaa21 dnia 09 czerwca 2012 o 13:21
a Ja pozwole sobie dodać mojego Malucha 🙂
Wałąszek ale zachowuje się jak w pełni ogierowaty kompan 🙂