Witam
Naprawdę przepraszam że jako kolejna zwracam wam głowę w sprawie kopyt mimo że wątek ma już 545 stron ,ale tyle razy widziałam napisane wyrażenie "każde kopyto jest inne i trzeba je traktować indywidualnie"... Czytałam temat 3h i wciąż  nie zaznałam spokoju 😕
 mój strugacz nie będzie w dypozycji jeszcze przez jakiś czas, więc się postarałam o innego który to zgolił kąty wsporowe i ściany boczne do podeszwy.Pazura nie ruszył.
Martwi mnie też to że kopyta były niesymetryczne więc myślałam że je wyrówna ale nie..
Zdjęcia niestety zrobione 2 dni po struganiu więc już tak dokł nie widać.
lewe           przednie


prawe przednie

nie wiem które ale z tego punktu oba wyglądają tak samo, na                  trawie bardziej się kładzie niż tu.

