Silvana
Konto zarejstrowane: 03 stycznia 2012
Ostatnio online: 28 października 2025 o 16:33
Najnowsze posty użytkownika:
kuć czy nie kuć?
autor: Silvana dnia 27 sierpnia 2025 o 11:56
Naciau, pytanie czy na wiosnę zamierzasz znowu kuć? Jeśli tak, to rozkuwanie na kilka miesięcy jest bez sensu. Jeśli zamierzać rozkuć na stałe to po prostu spróbuj jak koń zareaguje, wlacz suplementu kopyowe przed rozkuciem i daj koniowi czas.
Kupno konia
autor: Silvana dnia 18 sierpnia 2025 o 18:00
ardnasak, oglądanie powinno wyglądać tak: najpierw wsiada staly jeździec tego konia i go pokazuje w tym na przeszkodach. Potem wsiada kupiec. Ja bym nie miała problemu żeby dwie osoby obejrzały mojego konia, ale to oznacza krotsza jazdę. Nie pozwoliłabym skakać nie wiadomo ile na tym koniu. To czy będzie stał parkurek to zależy od umiejętności konia. Jeśli koń zrobiony i startujący to parkurek, adekwatny do umiejętności, to standard. Dodatkowo jeżeli ktoś próbujący mojego konia jeździ kiepsko to albo kończymy, albo nie pozwalam skakać.
Zanim konia osiodlaja trzeba go dobrze obejrzeć. Tutaj potrzeba doświadczenia i raczej amator może nie zwrócić uwagi na niektóre rzeczy. Polecam jednak pomóc zaufanej doświadczonej osoby.
Jak koń pasuje to obowiązkowo dobry wet i badania.
Czytelnia
autor: Silvana dnia 17 sierpnia 2025 o 19:45
madmaddie, "Mężczyzna imieniem Ove" zdecydowanie pozytywna. Jeżeli lubisz elif shafak to polecam khaleda hosseiniego, zwłaszcza "tysiąc wspaniałych słońc". "Gdzie śpiewają raki" Delii Owens też była spoko według mnie, ale nie każdemu podejdzie.
Która książka shafak najlepsza według ciebie? Przeczytałam "10 minut i 38 sekund..." i zamierzam coś jeszcze przeczytać tej autorki.
Konie czystej krwi arabskiej
autor: Silvana dnia 12 sierpnia 2025 o 07:31
faith, coś wylicytowałaś ?😉
Jak ogólnie wrażenia? Araby to zupełnie nie moja bajka, ale takie imprezy przyciągają uwagę.
Kącik Seniora - czyli koń na emeryturze
autor: Silvana dnia 08 sierpnia 2025 o 12:48
Sankaritarina, mocno zależy od przypadku. Mi samego treściwego szło że 3,5-4kg u kobyly 28-30lat,ale pewnie są przypadki że potrzeba więcej nawet. Im więcej tego treściwego i im większe problemy z pobieraniem objetosciowki tym więc posiłków powinno się dawać i bardziej rozlozyc w ciagu dnia tą ilość. Ten sam koń w wieku 20-22lat jadł około 1kg -1,2kg treściwego i wyglądał dobrze, także trzeba obserwować.
własna przydomowa stajnia
autor: Silvana dnia 08 sierpnia 2025 o 12:41
melehowicz, możesz podlinkować te szpikulce? Nimi przebijasz fliz i wbijasz w baloty? Nie osłabi to materiału? Ja mam stertę w mocno wietrznym miejscu i niestety co roku się morduję z umocowaniem przykrycia i co roku przegrywam...😫
Reproduktory, nasienie, krycie klaczy - co polecacie ?
autor: Silvana dnia 06 sierpnia 2025 o 09:16
blucha, tylko mały ogier nie gwarantuje małego potomstwa. Dziedziczenie wzrostu to nie matematyka. Podobnie jak poprzednicy, polecam zainteresować się stricte tym, który ogier daje właśnie małe potomstwo i takim kryć, a nie trzymać się tylko wzrostu ogiera co do cm.
Jak dbamy o zęby naszych koni?
autor: Silvana dnia 04 sierpnia 2025 o 09:50
Gillian, też u mnie kobyla miała usuwane i czekałam przed stajnią😅 duuużo krwi na pewno, ale sam zabieg spokojnie da się w warunkach stajennych ogarnąć. Moja wet chciała dwie osoby do pomocy przy koniu. Trochę też pewnie zależy jak koń znosi znieczulenie bo trochę to trwa i mimo przeciwbólowych i ogłupiacza niektóre konie i tak walczą i wtedy może być większy problem. Dla mnie najgorsze były pierwsze dni po i płukanie ran, w stajni bez znieczulenia to robiłam i było kiepsko na początku, ale zagoiło się dobrze.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Silvana dnia 02 sierpnia 2025 o 12:17
Equigrav, około 500g-600g na 100kg masy ciała, zależy co dajesz. Jak gotową paszę to poprostu tak jak producent zaleca. W tym wieku jeszcze mleko zastępcze powinien dostawać na pewno.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Silvana dnia 29 lipca 2025 o 10:04
Siedzę w przepisach o produkcji zwierzęcej bardzo mocno i też uważam, że nie można sobie krowy na polu odstrzelić, niezależnie od "uprawnień zdobytych w Niemczech". Nawet ostatnio na jednej konferencji z dużym hodowcą mięsnego bydla o tym rozmawialiśmy. Duże zwierzę (konie,bydło) poza rzeźnią można ubić z konieczności jak ulegnie wypadkowi i tylko wtedy. Jeśli kolega strzela do krów i powiatowy przymyka oko to raczej do czasu i dziwne, że się ktoś tym chwali. Ja rozumiem idee mniejszego stresu itd. I wręcz popieram, wielu hodowców by skorzystało. Ale przepisy na to nie pozwalają na pewno w Polsce.
Piszę tak tylko, żeby komuś nie przyszło do głowy pozyskiwać mięso w ten sposób.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Silvana dnia 15 lipca 2025 o 14:39
kotbury, z ciekawości ile wagowo dajesz treściwego? Może zastąpienie otrąb soją mikronizowaną by trochę pomogło. Dużo więcej białka i to o dobrym skladzie amino, więcej energii, mniej fosforu i więcej wapnia niż w otrębach. Fakt że drożej i też gigantycznych ilosci tego nie dasz. Wapnia teoretycznie mogą dodać wysłodki, chociaż ja osobiście ich w karmieniu koni nie lubię.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Silvana dnia 30 czerwca 2025 o 10:42
Rusticalle, podanie sieczki jest o tyle lepsze, że koń wyprodukuje także sporo śliny, która ma właściwości buforujące. Mokre trawokulki nie pobudzą tak do produkcji śliny, więc sieczka trochę lepsza. Na pewno trawokulki lepsze niż praca na "pusty żołądek ".
PSY
autor: Silvana dnia 28 maja 2025 o 13:17
Zakrapiany zazwyczaj czymś z fipronilem. Mój właśnie nie miał typowych objawów, pobieraliśmy krew bo szukamy przyczyny chudnięcia i dodatkowo zrobiliśmy odkleszczowki i wyszła anaplazma.
PSY
autor: Silvana dnia 28 maja 2025 o 10:59
Perlica, pies miał jakieś objawy anaplazmozy? Mój właśnie ma zdiagnozowaną przypadkiem i leczymy. Też mimo ochrony przeciwkleszczowej załapał.
KOTY
autor: Silvana dnia 12 maja 2025 o 15:15
patkahm, ja bym spróbowała przynieść jej do kuwety jakiegoś zwykłego piachy "z zewnątrz " i jak wraca to od razu ją zanosiła do tej kuwety, można ją ustawić w łazience i zamykać jak wraca do domu. Chyba że masz drzwiczki dla kota to nie upilnujesz. A jak już przekona się do załatwiania w ten piasek to kuwetę postawić przed dom niech skojarzy, że na dworze tez się da załatwić.
Może być też tak , że podłoże w kuwecie jej nieodpowiada. Mam jedną co jak ma za "gruby" żwirek to sika w kącie. Niektóre koty muszą mieć taki baaardzo drobniutki. Możesz też dostawić kuwety w innych miejscach(chociaż tymczasowo). Może to miejsce gdzie aktualnie jest kuweta jej nie pasuje.
Może żwirku jest za mało/za dużo, niektóre koty są niestety kuwetowo wymagające i trzeba kombinować co nie pasuje.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Silvana dnia 05 maja 2025 o 20:17
Ja tam jeleniej szyi u matki nie widzę, ot kobyla w hodowlanej kondycji.
Hodowla koni w Polsce to trudny temat, zwłaszcza sprzedaż źrebiąt. Można dobrze sprzedać 3-4 latka jeśli jest faktycznie dobry i z bdb rtg lub zrobione konie, pokazane na zawodach. Tylko to już większą inwestycja, nawet jeśli się samemu pokazuje, a gwarancji że się dobrze sprzeda i nie uszkodzi po drodze to nie ma...
Mnie wkurza, że zawodnik z nazwiskiem jest w stanie kiepskiego konia za kupę kasy sprzedać, a ktoś mało znany dobrego konia ma problem sprzedać w ogóle i bierze pośredników...
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: Silvana dnia 18 kwietnia 2025 o 17:52
zembria, nie badałam bo w sumie innych niepokojących objawów nie było, a nie chciałam też stresować tej kobyly, tak jak u was termin już był. Nasza prowadząca wet na miejscu radziła żeby raczej czekać no i czekałam... z budzikiem co 40 minut w nocy😡 przez ponad tydzień. a jak długo przed terminem nabrało wymię u was? Bo u mnie na jakieś 3 tyg przed porodem już było fest, na dwa tyg przed pojawiły się świeczki, a ostatni tydzień się lało mleko. O tyle to było dziwne, że dwie poprzednie ciążę poród książkowo- 48h przed świeczki, 10-12h przed kapało mleko. Po porodzie łożysko wyglądało normalnie, a gdyby było zapalenie raczej powinno być zmienione.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: Silvana dnia 18 kwietnia 2025 o 13:19
zembria, miałam tak w tym roku, kapalo tydzień ale niewiele- tak że na nogach były małe ślady, ostatnie 48 h lało się fest. Nie zdążyłam załatwić siary i po porodzie mało co było w wymieniu, dopiero po 2h od porodu znowu byl pokarm. Na szczęście ze zrebakiemokej. Najlepiej załatwić siarę i podać po porodzie. Jeden z wetów z którym konsultowałam sugerował bardzo późne zapalenie łożyska, nie wiem czy coś w tym kierunku się działo bo generalnie że zrebakiem było w porządku. Radzę mieć weta pod telefonem żeby dojechał po porodzie jeśli zrebie będzie słabe lub wymię będzie puste.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: Silvana dnia 07 kwietnia 2025 o 13:08
Z pępkami to też jestem team raz jodyna po porodzie, a potem jak nic się nie dzieje, to zostawić w spokoju.
zembria,
No właśnie. Mi zawsze wet mowil żeby przemywać jodyną codziennie do wygojenia i już dwa razy (na 4) mi się te pępki babrały, czyli lepiej chyba zostawić w spokoju.
dodatki witaminowe, mineralne, odżywki itp
autor: Silvana dnia 07 kwietnia 2025 o 13:02
wistra,
Ja zamawiałam z jar pasza bo właśnie mają 5kg opakowania, mielony, ja daję do meszu i jest jak najbardziej w porządku.
kącik skoków
autor: Silvana dnia 07 marca 2025 o 11:54
Tylko weźcie pod uwagę, że taki bardzo lekki drąg po uderzeniu na przeszkodzie zamiast spaść w dół od razu może "przyblokować " konia. I w zależności od tworzywa w razie wrypania się w przeszkodę może popękać z ostrymi krawędziami. Pominę już fakt że uderzenie w taki drag może być mniej bolesne więc konie mogą byc mniej uważne 😉 Mnie zawsze uczono, że drag nie może być zbyt lekki, ja zawsze miałam drewniane więc w sumie nie wiem jak dużą różnica jest w wadze faktycznie i mi 3m drągi w zupełności wystarczają.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: Silvana dnia 07 marca 2025 o 08:39
No to mnie trochę zmartwiliscie. Teraz będzie około 10 dni jak mleko kapie, wczoraj przez moment lało się mocniej więc byłam pewna że to już, a tu nic. Podzwonię dzisiaj i będę kombinować z tą siarą. Wykończą mnie w końcu te konie😤
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: Silvana dnia 05 marca 2025 o 13:39
Moja klacz z terminem na 2.03 od tygodnia "kapie mlekiem", po trochu jej mleko kapie po nogach, nieduzo ale jednak. Już mnie to zaczyna martwić. Wymię jest nabrane, zad zapadnięty i luźny, generalnie wygląda jak by miała rodzić, a nie rodzi. Mieliście przypadek zeby tak długo mleko leciało? Może być to objaw czegoś złego? Nie ma tego mleka dużo, dosłownie kropelki.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Silvana dnia 27 lutego 2025 o 19:55
kotbury,
"Nasi przodkowe podczas wyłącznej mięsożeności mieli podobno najwyższe IQ i pojemność mózgu.
Dziś IQ na ternach zurbanizowanych spada lawinowo. Przeciętny 15 latek ma IQ przecienego 8 latka sprzd kilu dekad!
Ludziom jest już dziś poziomeme inteligencji bliżej do wlasnego psa, niż do swojego przodka z epok przedindustralnych!"
Trochę się to kupy nie trzyma ponieważ w Polsce i całej Europie spożycie mięsa od dekad rośnie, więc według twojej teorii ludzie powinni być coraz inteligentniejsi, a z całym szacunkiem dla wielu osób w moim otoczeniu nie widzę zupełnie korelacji pomiędzy ilością spożytego mięsa, a inteligencją.
Błagam przytocz chociaż ze trzy badania naukowe stwierdzające zależność pomiędzy spożyciem mięsa a inteligencją.
I jestem za przeniesieniem tej dyskusji, lubię czytać inne punkty widzenia. Jest jakiś wątek pasujący w towarzyskich? Nieczęsto tam zaglądam.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Silvana dnia 27 lutego 2025 o 09:25
W wodorostach pewnie jest Wit C ale nie występuje ona w produktach odzwierzęcych, według źródeł mi znanych. Tzn w małych ilościach występuje, ale obróbka cieplna ja niszczy
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Silvana dnia 26 lutego 2025 o 17:13
kotbury, Gdyby inteligencja zależała od spożycia mięsa to najinteligentniejszymi organizmami na ziemii byłyby lwy i tygrysy...
To nie jest wątek na roztrząsanie takich kwestii, ale nasi najbliżsi krewni (szympansy, goryle) mięsożerne nie są. O tym, że człowiek nie jest mięsożerny świadczy np to, że nie syntetyzujemy Wit C obecnej jedynie w roślinach. Inuici byliby najdłużej żyjącymi ludźmi na planecie, a nie są.
Twoje argumenty także są oparte jedynie o 'cherry picking' i przypadki anegdotyczne
Od odsadka do trzylatka - jak dojrzewa koń.
autor: Silvana dnia 16 października 2024 o 19:06
Mollynusia,
Zostaw go co najmniej do 3 latka na łące, nawet do 3,5 roku. Jak uznasz, że jest gotowy do zajeżdżenia to miesiąc- dwa przed wsiadaniem zmienisz stajnię, popracujesz trochę na lonży i wsiądziesz (zazwyczaj miesiąc starczy, chyba, że trudny przypadek). Zdecydowanie ważniejsze dla młodziaka są stado i łąka niż te parę minut "pałętania się na lince". Na prawdę większość koni szybko ogarnia i można bezstresowo je zajeździć bez konieczności wielu miesięcy pracy z ziemi. Ja po tym jak koń przyjmie jeźdźca i jest w miarę miły do współpracy to i tak dalej pracuję dużo na lonży. Przyjęcie jeźdźca też nie oznacza od razu nie wiadomo jakiej roboty, 20-30 minut ze 4 razy w tyg. i tyle. Daj mu jeszcze dzieciństwo.
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: Silvana dnia 03 września 2024 o 10:01
Rozważam różne opcje. Nie spieszy mi się jakoś bardzo, ale jednak rynek się robi coraz trudniejszy. Może to faktycznie kwestia pory roku. Myślicie, że pokryta na wiosnę by poszła?
Jestem z zachodniopomorskiego.
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: Silvana dnia 02 września 2024 o 19:02
Sivrite, za 12 na surogatke pójdzie, chociaż na polskie preferencje jest trochę mała, ale zagraniczne kliniki wkładają zarodki w klusaczki takiego wzrostu. trochę późno się obudzili bo już po sezonie, chyba że na OPU/ICSI na jesieni ktoś będzie szukał.
karolina_,
A jak sprzedać klacz na surogatkę? Ja chcę teraz zmniejszyć stado, mam klacz hodowlaną do sprzedania i może to by była opcja. Też nie olbrzym bo 160, ale mocniejszej budowy hanowerka, w tym roku urodziła wielkiego ogierka.
Weterynarze- opinie o wetach, do kogo w potrzebie
autor: Silvana dnia 27 marca 2023 o 12:28
Czy mogłabym prosić o podanie numeru telefonu do dr. Rojka? Wyjątkowo ciężko znaleźć kontakt do niego w Internecie. Na Re-volcie też kontaktu do niego nie ma chociaż jest raczej polecany.
Gnicie strzałek, zapalenia ropne strzałek
autor: Silvana dnia 08 marca 2018 o 16:27
Jak długo armex po zrobieniu roztworu zostaje "aktywny"? Czy jeśli rozrobię większą ilość roztworu to mogę go używać przez tydzień - dwa?
kącik skoków
autor: Silvana dnia 16 sierpnia 2016 o 20:00
To za co Nicola dostał dyskwalifikację?
Dzisiaj Rivetti został zdyskwalifikowany za ślady krwi, dalej tak czy tak nie pojedzie. Ciekawa jestem za co zdyskwalifikowali dzisiaj Brazylijczyka po zerowym przejeździe i czy pojedzie jutro dla drużyny, a mają szansę na medal.
kącik skoków
autor: Silvana dnia 16 sierpnia 2016 o 19:52
Dlatego podkreśliłam w cytacie, że na początku podałaś jako różnicę pomiędzy dyskwalifikacją, a eliminacją to, że dyskwalifikacja dotyczy całych zawodów, a nie zawsze dotyczy (może, ale nie musie, może dotyczyć konkursu), a później pisałaś komuś, że Penelopa jedzie dalej bo ma eliminację nie dyskwalifikację, co po prostu było mylące. Pojechała dalej ale tylko jako członek drużyny, indywidualnie już bez możliwości punktowania.
kącik skoków
autor: Silvana dnia 16 sierpnia 2016 o 19:43
[quote author=_Gaga link=topic=18.msg2583530#msg2583530 date=1471187182]
kokosnuss, za dwukrotną odmowę jest eliminacja, a Nicola został zdyskwalifikowany. Dyskwalifikuje się z całych zawodów. (tu: z Olimpiady), eliminuje z konkursu...
Może pojechał szereg od B, chociaż szczerze wątpię 🙁
Tylko krew na koniu gdzieś przychodzi mi do głowy - taka przypadkowa :/ ale to tylko moje przypuszczenia
[/quote]
Pierwszy cytat z brzegu. To dyskwalifikacja może być z konkursy czy nie, czy musi być z zawodów?
kącik skoków
autor: Silvana dnia 16 sierpnia 2016 o 19:28
No właśnie dyskwalifikacja może dotyczyć albo konkursu. albo zawodów, albo sezonu czy kilku, a Gaga_ upierała się że każda dyskwalifikacja dotyczy całych zawodów, stąd dyskusja.
kącik skoków
autor: Silvana dnia 16 sierpnia 2016 o 19:22
TO czyli team only, znaczy że wynik pary liczy się wyłącznie do klasyfikacji drużynowej. A kwalifikuje się 8 drużyn dalej, dwie ostatnie mają taki sam rezultat po dzisiejszym konkursie.
Dzisiaj np. zdyskwalifikowali Cassio Rivettiego za ślady krwi na bokach, nie wiem za co dyskwalifikację dostał Brazylijczyk, a przejazd miał zdaje się zerowy.
kącik skoków
autor: Silvana dnia 16 sierpnia 2016 o 19:05
Gaga_ faktycznie coś pomieszała, co trochę przeraża jako że sędziuje zawody dość często. Przepisów wnikliwie nie studiowałam, ale według mnie eliminacja i dyskwalifikacja mają przede wszystkim inną przyczynę. Eliminacja jest np. za dwa nieposłuszeństwa, upadek jeźdźca, upadek konia, itp., zaś dyskwalifikacja następuje przez nadużycie bata/ostróg, ślady krwi, nieprzepisowe ochraniacze itp., ale dalej dotyczy konkursu a nie zawodów, chociaż i jedni i drudzy są na straconej pozycji jeśli chodzi o dobre miejsca. Na imprezach mistrzowskich wyeliminowani z jednego konkursu są klasyfikowani z liczbą punktów najgorszego przejazdu plus 20, a dyskwalifikowani chyba nie są wtedy klasyfikowani w ogóle. Dyskwalifikację z zawodów można dostać pewnie przede wszystkim za dodatnią próbę antydopingową.
Tak sobie myślę Gaga_ jeżeli jakiś zawodnik w konkursie klasy P na koniu X zostanie zdyskwalifikowany za nadużycie bata (ewidentne) to N ani C nie pojedzie na tych samych zawodach? Nawet na innym koniu? Pytam bo startuję czasami za stodołą i dobrze byłoby wiedzieć.
Proces sądowy o konia
autor: Silvana dnia 07 marca 2016 o 11:33
Ciekawe czy kupująca ma umowę, skoro po konia nie pojechała osobiście. Trochę to wygląda tak, że kupująca chciała kupić tanio, drożej sprzedać, a skoro się nie udało to chce zarobić inaczej. Sprawa ciekawa i obawiam się, że wyga ten kto będzie miał lepszego prawnika, o ile sprawa do sądu trafi.
W sumie czy jest na forum wątek o podobnych sprawach? Chętnie bym poczytała jak podobne sprawy się toczą i jaki jest finał.
Kupno konia
autor: Silvana dnia 03 lutego 2015 o 09:52
Ten koń jest sp urodzony w Polsce, a że w ogłoszeniu napisali, że holsztyn, no cóż - marketing. Ojciec jest holsztyński, a matka po holsztyńskim Cantanisie. Zarówno matka jak i ojciec dawały mocno malowane konie, z tego co pamiętam matka miała białą plame pod brzuchem, ale była opisana jako gniada. A matka to Grandes po Cantanis, więc można przejrzeć bazę koni.
Pensjonaty, stajnie - Zachodniopomorskie, okolice Szczecina
autor: Silvana dnia 13 stycznia 2013 o 19:35
Dwa lata temu prałam derki w pralni na pomorzanac, chyba ulica Szczawiowa. Wyprali bez problemu, koło 30 złotych za zimówkę, za lekkie troche taniej. Ale to było dwa lata temu więc nie wiem jak teraz.
kącik skoków
autor: Silvana dnia 18 czerwca 2012 o 18:12
Czy ktoś był na zawodach w Dębnie albo Mołdawinie? 👀 Zastanawiam się gdzie jest lepsze podłoże.
[/quote]
Byłam i tu i tu. W Dębnie trawa dość śliska jak pada deszcz jest mocno ślisko, moge dodać jeszcze że jest dość mała rozprężalnia więc jest tłoczno 😉
W Mołdawinie jest piasek i to nawet niezły, nie jest kopno, za to na rozprężalni twardo i często nierówno, a plac konkursowy ma dziwaczny kształt bo na środku są wygrodzone drzewka no i jest dość mały.
