Klinika z Ullą Salzgeber (25-27.11.2011) - Aromer
autor: Wołek dnia 28 listopada 2011 o 18:59
Kika, a co robi twoje ciało przez te 2-3 dni? Może odpowiedz będzie dla ciebie wskazówką.......bo jeśli rozgrzewasz się na końskim grzbiecie to jest dla konia powód do usztywnień. W Polsce nie ma świadomości i zwyczaju rozgrzewania swojego ciała przed wsiadaniem na konia - oczekujemy od konia pracy w rozlużnieniu a sami, zwłaszcza zimą, jesteśmy sztywni. Nie czas tu pisać, że nasze usztywnienie przekazujemy koniowi - to chyba jasne, aczkolwiek obserwowałam tzw. zawodników podczas zawodów....szkoda, że nie szanują zdrowia swoich koni i swojego jednocześnie i, co dziwniejsze, nie zależy im aż tak bardzo na wynikach. Czy widzieliście pływaka trenującego bez rozgrzewki ? Dużo pracy !!!!!!!
A co do trenerów w Polsce - ci wymagający, bezkompromisowi, niekomercyjni nie byli i nie są popularni....takie czasy.