Karo3

imię Róży...

Konto zarejstrowane: 27 listopada 2011
"mam charty, sokoły, konie kocham łów szalenie, a wokół same zające i jelenie!"

Najnowsze posty użytkownika:

Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Karo3 dnia 28 maja 2013 o 23:16
wiosenny ślązak ujeżdżeniowy - Róża

Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Karo3 dnia 06 listopada 2012 o 21:22
Przedstawiam wam moje młode śląskie,
Billy śl, 4 lata, po Zagon xx 😉

- fajnie młody wygląda 🙂 masz może jakis zdjęcie w pozycji zootechnicznej?

ma ktoś albo zna jeszcze inne ślązaki po Zagonie xx?

Kasztanka bardzo elegancka 🙂

a tutaj do kolekcji skaczących ślązaków Róża na zawodach w bieruniu, II i III miejsce w L-ce

tutaj koń troche za wczesnie, jeździec troche za późno ale skok zaliczony 🙂

HUBERTUS 2012
autor: Karo3 dnia 30 września 2012 o 11:59
Hubertus w Paint Ranch www.paintranch.pl Gromiec, woj. Małopolskie.

28 października 2012

Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Karo3 dnia 27 maja 2012 o 23:07
kare_szczescie - towarzyskie, crossik 12 przeszkód, L. Łogr ma cztery lata, to były jego pierwsze zawody. W zasadzie chodziło tylko o to żeby ruszyć go z domu ,żeby się zapoznał z bookmenką, liznął atmosferki zawodów. Okazało się że koń mniej zdenerwowany ode mnie  😉.  6-te miejsce na 15 koni  😀.


- ile ekspresji, widać, że temperament go roznosił 😀 przystojniak!

ślązara  Róża, w końcu bez zimowej, mamuciej sierściuchy 🙂





i trochę sków, na bardzo profesjonalnym parkurze 😉 niestety stojaki sie dopiero robią

Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Karo3 dnia 02 maja 2012 o 22:42
prześliczna ta Banitka!🙂  elegancka dziewczyna,ile ona ma  w kłębie?
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Karo3 dnia 01 lutego 2012 o 20:32
uhh, dzięki  😉 nie mogę się przyzwyczic do tego zmniejszania i ogranieczenia liczbowego zdjęć 😉
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Karo3 dnia 01 lutego 2012 o 16:55
Karo3 to chyba taka wspólna cecha ślązaków,że byle czego nie płoszą się  😀.Chart zawsze chodzi z Wami w tereny?




- no właśnie ciekawa jestem, czy to cecha rasy, czy poszczegolnych egzemplarzy 😉 w terenie taki niepłoszący się koń to cos fantastycznego, już prawie zapomniałam jakich głupot sie konie potrafia przestraszyć...

a chart zawsze z nami 🙂 w sumie szukałam konia pod psa, żeby koń lubił długie wycieczki i był spokojny w terenie, i teraz sobie tak wedrujemy  🙂



Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Karo3 dnia 31 stycznia 2012 o 00:45
Fota w galopie śliczna! 😀

u nas tez zimowe jazdy 🙂 jak dla mnie na razie ślązara wypada kondycyjnie super, ale  pod największym wrażeniem jestem tego, że się NIE PŁOSZY w terenie  🙂 naprawdę komfortowe jazdy, musi coś nagle wyskoczyć na drogę jakaś sarna, bażant czy człowiek to odskakuje, ale bez większego halo i  idzie dalej, a na drodze może leżeć wszystko, łącznie  z pijakami w rowie  i jedynie uszy nadstawi, nawet łukiem nie omija  😉




Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Karo3 dnia 29 grudnia 2011 o 23:57
Dziękuję za odpowiedzi, więc to jednak taka cecha rasy 😉 jak pisałam wczesniej, dopiero zapoznaję się z ta rasą, jakoś nigdy ślązaki nie kojarzyły mi się z końmi do dłuższych wycieczek, myślałam, ze po godzinie terenu koń totalnie wysiądzie -  a tutaj takie zaskoczenie! Róża też świetnie daje sobie rade w terenie, aż byłam zszokowana jak chętnie i żywo idzie do przodu w terenie, po dłuższych wycieczkach koń cały czas rześki na drugi dzień tyle samo energii 🙂

Wszytko zależy od kondycji konia.My jeździmy w tereny na 2-3 godziny(czasami więcej),robiąc przy tym nawet 40 km.Koń spokojnie daje rade i nic mu nie dolega  😉


- właśnie takie dystanse ok. 40 kilometrów mnie interesują 🙂 cały czas mam  w głowie taką wycieczkę, tylko zastanawiałam się czy to nie za dużo dla ślązaka...

To zależy od treningu, jak w każdej rasie  🙂
Moja chodzi w 2-4 godzinne tereny i jest okazem zdrowia, żadnych kulawizn, bólu grzbietu (chociaż siodło badziewne) i nadal kocha ludzi, więc przetrenowana nie jest. Jak wraca nie podpiera się nosem  😉 I nadąża za końmi z długimi nogami (moja to taki jamnik).


- właśnie się tego bałam, czy przy próbie wyrobienia kondycji na dłuższe odcinki nie zaczną sie pojawiac takie problemy jak kulawizny, bóle grzbietu itd.  w końcu koń cięższy w typie, inne przeznaczenie rasy, i czy nie wyrządzę tym więcej szkody niż pożytku, ale z tego co piszecie to ślązakom nie straszne żadne eskapady 🙂  🙂 zaskakujące konie....


a czy Wasze ślązaki też są nieustraszone? 😎
Róża wlezie wszędzie, mostki, rzeczki, plastikowe butelki pod nogami, bażanty, auta, tiry - zero reakcji....
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Karo3 dnia 28 grudnia 2011 o 23:16
Mógłby ktoś w wolnej chwili podzielić się uwagami na temat kondycji ślązaków w terenie? jak ogólnie jako rasa dają sobie radę na dłuższych dystansach? jaka dawka ruchu jest optymalna dla rasy? jak długo trwają Wasze wypady w teren? z góry dziekuję 😉 🙂
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: Karo3 dnia 12 grudnia 2011 o 18:21
witam wszystkich 🙂
od całkiem niedawna dzierżawię klacz śląską o imieniu Róża. Jestem absolutnie zafascynowana charakterem Róży, w terenie i codziennym obejściu jest po prostu  rewelacyjna. To pierwszy koń tej rasy, z którym mam kontakt i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Miło mi będzie poczytać i pooglądać Wasze ślązaki 🙂

Ojcem Róży jest ogier Retor, może ktoś zna lub operuje zdjęciami tego pana?

kilka zdjęć samej Róży...




















[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] prawie wszystkie zdjecia za duze i przekroczona dozwolona ilosc zdjec na posta