Ja puściłabym je od razu razem, dwa obce konie to nie całe stado... Zresztą dołączając do stada też najpierw puszcza się nowego konia z jakimś ze stada i pojedynczo wypuszcza resztę... Spotkałam się z teorią, że warto zacząć od koni stojących najniżej w hierarchii. A taki mały OT: co myślicie o koniach samotnikach, aspołecznych? Są takie według was?

wkurza mnie, że jak już coś kupię to nagle pojawia się milion innych fajnych rzeczy, które również chciałam kupić ale nigdzie nie mogłam znaleźć...

A ja myślę, że oddzielne stajnie-wspólne pastwisko nie jest najlepszym pomysłem. Klacz będzie za każdym razem cierpiała, kiedy będzie musiała iść sama do boksu.

Puchnę z mojej fryziej podopiecznej! Dzisiaj jej pierwszy teren i pierwszy raz od razu na czołową. Spisała się na medal. Szła jak czołg, nie bała się niczego. BOSKO

Ma ktoś może pokrowiec z Yorka ?


Ja mam taki:
http://www.okser.pl/york-pokrowiec-bawelniany-na-siodlo-p-7608.html
i jestem z niego zadowolona, kupiłam chyba najtańszy jaki był w sklepie. Mieści się i na skokówkę i na ujeżdżeniówke z bardzo długimi tybinkami, po praniu wygląda nadal jak nowy. U nas w stajni panuje moda na polarowe pokrowce ale do mnie jakoś nie przemawiają... Jednak ile głów tyle opinii.