takich odpowiedzi oczekiwałam. dziekuję.

a moderator moze mi skoczyć, nie jest tu bogiem czy cholera wie kim - jest takim samym czlowiekiem jak reszta, a jego niekonstruktywne odpowiedzi stawiają go w świetle - zwykłego debila ;]

Według mnie powiedzenie żeby nie galopowała była pomocą. Jeździłam na koniu , na którym miałam podobną sytuację. Skończyło się na tym , że jeździłam tylko kłusem a galopem ją lonżowałam a jak potrafiłam w pełni opanować ją w kłusie dopiero zaczęłam galopować i problemu nie było.
Ale przypominam , że ja jestem głupia i się nie znam.



tylko, że jak napisałam wcześniej - w kłusie i stepie umiem ją opanować.

Ankuu, wbrew Twojemu mniemaniu - tak, mądra. Jak już będziesz wiedziała dlaczego, to wtedy wróc do galopowania.



wszyscy jesteście tacy głupio mądrzy tu ;]

to odpowiedzcie choć na pytanie :  PO co TO FORUM JAK NIE MOŻNA TU UZYSKAĆ POMOCY ?!

dziękuję 🙂
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] wulgaryzmy

nie galopuj w takim razie.



ohhh jaka mądra odpowiedź  😂

brawo brawo 🙂

Witam.  😅 😅 😅 😅 😅

Mam problem z galopem.
Moja kobyła (w 50%folblut o ile ma to znaczenie, 7 lat) pięknie chodzi w stępie i kłusie, jednak jak tylko wchodzi w galop wyciąga się już w przejściu i zapiernicza. nie ponosi, ale strasznie szybko galopuje.
I sama się napędza.
Głowa w góre i heja.

Co robić ? 👀

Nie piszcie tylko że trener potrzebny bo o tym wiem, ale trenera nie będzie bo najbliżej jest taki 200 km ode mnie.


Dajcie jakieś rady !
Pozdro !  🏇

dziekuje za rady 🙂

oby już nie puchły !!!
A przekaże żeby trochę odstawić owsa, a jak beda puchły to wcierki na noc.

🙂
dea ale to irionia czy poważnie pisałas, bo nie rozumiem ?

znow brak edycji

W porządku, po co nerwy,. Magda zrozumiała o co chodzi więc nie wiem dlaczego wy nie zrozumiałyście 🙂
Tak kon wygląda teraz.


Kurcze z tymi sterydami to mnie wystraszyłyście !!!!!!!!!!!!!!!!!
jezu......

Czyli co radzicie gdyby znów zaczeły puchnąć ?!
wcierki ?
dostaje 4 kg owsa całego, teraz śrut robi właściciel.
siana ok 1 snopek na dzień.
witaminy dostawała ale nie pamietam firmy...takie ochronne dla koni sportowych,m zeby wrócila do siebie.

kurcze nie iwem czy to nie od tych witamin nie puchly...możliwe to ?
bo jak je odstawiła i dostała sterydy jest dobrze...

odrobaczona byla miesiac temu.
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] ciagle dodawanie za duzych zdjec i brak edycji postow

Ala - czytaj uważnie, ona tak wygladała po poprzednim właścicielu. juz tak nie wyglada.

No troche sie poprawiła, ale-  ja to nazywam kością biodrową-  jest jeszcze wcięcie dośc spore 😉

Wiesz weterynarz patrzył na te nogi i stwierdził, że ona ma taką miękką pęcinę i nogi do końca życia będa jej puchły i ma nie skakać, bo to moze od skoków sobie obija i puchną.

Ale namówiła go na sterydy. i o dziwo od 2 tygodni (tfu tfu żeby nie zapeszać ) ani razu nie spuchły - są normalne.

Czasem oglądam inne konie znajomych w 100% zdrowe i one też siadają na pęcinach na skoku czy galopie i nic im się nie dzieje...
wiec moze karmienie rzeczywiście...
a jak nie karmienie to już nie wiemy ;/

to jest jej zdjęcie sprzed roku od poprzedniego właściciela,
a tu kolejne zdjęcie jak wyglada teraz...


kurcze te miarki mają...sama nie wiem...to gdzieś wychodzi razem że rano ponad pół litra dostaje i popołudniu też. Ale nie jestem pewna musze dopytać !!


za duze zdjecie

Kopyta w dobrym stanie. Kowal był dwa razy i mówił że wszystko ok. A kowala mamy dobrego.
WIesz...ona jest w połowie folblutem i dośc chuda po poprzednim właścicielu, dostaje 2-3 miarki owsa rano i wieczorem - więc chyba dobrze karmiona jest jak ja jej typ i stan. tak myślę !


hehe już nie bede więc mnie nie ochrzaniajcie xD

oto zdjęcie.
jak coś mam jeszcze inne.

naczytały się w internecie 🙂

Kurcze, ona pod poprzednią właścicielką chodziła codziennie, i była karmiona tak samo jak w tej stajni co jest teraz.
Na padok wychodzi codziennie, chyba ze pogoda do du*y.
kontuzji tez zadnych nie miała..
nadmiar białka ? Ona dostaje zwykły niegnieciony owies tylko....hmmmm....
A przeciężenia...koleżanka prawie codziennie na niej jeździ, ale tak do max 50 minut, ona wazy 60 kg wiec to nie wiele.
A skoków nie było własnie dużo i galopów tez nie.
Ona jeździ z głową - dla dobra konia aby nie zajechać.


Pytam bo możecie coś doradzić zawsze.

a zdjecie zootechniczne co znaczy, bo nie wiem ?

edytuj posty

No bo jej znajome ze stajni powiedziały, że ten koń nie ma prawa skakać bo stawy jej szybciej siądą i się pokaleczy.
Że taki koń zostaje wykluczony z galopu i skoków.

Jakiś czas temu ona miałka kilka tygodni nogi spuchnięte własnie przy pęcinach i się zastanawiałyśmy czy to nie przez galop i skoki.
Ale przestała skakać i galopowac a one dalej puchły.
jak szła na jazde opuchlizna schodziła, jak postała przez noc w boksie znowu puchły.


co myślicie ?

A to zdjęcie tej klaczki co siada na pęcinach.

No siada, - napisałam to w takiej formie aby lepiej zrozumieć 😉

Siada, chyba że mała przeszkoda to wtedy wybija sie bardziej do przodu i nie z pęcin.
Ale jak w góre idzie to z peciny.

Klacz moje znajomej wybija isę do skoku z pęcin.
To bardzo źle dla konia ?
Ona ma dość długie pęciny, miękko nosi, ale przy wybiciu jakby siada na pęcinach.

Spójrzcie na zdjęcie, które dołączyłam.
Kręgosłup tego konia wygląda niepokojąco, choć jest zdrowy.

Pani twierdzi, że koń jest z linii Col De La Bryere i konie po tym ogierze mają DŁUŻSZE TYLNE NOGI stąd złudzenie optyczne, ze kręgosłup się załamuje.

Co sądzicie ?
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] dublowanie watkow

Widze że same mądrale rządzą tym forum.
Ch** nie forum.
Dziękuję za NIEpomoc.
Powodzenia wszystkim którzy wyżej srają niż dupe mają.
Brawooooooo dla was.
i nic dziwnego że środowisko konne jest zawistne i po prostu ch**owe.

🍴
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnpmod.gif[/img] a tu juz mamy zupelny brak kultury, obrazanie ogolu forumowiczow i jakbym chciala to moglabym jeszcze duzo napisac.

jak wyliczyłaś, że ma 53 % folbluta?


a czy to wątek na ten temat ?
bez komentarza

WTF !?
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] zaczynamy od tego. to jest zwyczajny brak kultury, bo skrot ktorego bylas uprzejma uzyc, nie jest grzeczny, a kolezanka ci nic niegrzecznego nie napisala.

Bałagam tylko bez głupich i dogryzających tekstów. Szukam pomocy/opinii.

Niedawno kupiłam 6 letnia klacz wielkopolską- 53% folbluta.
jest bardzo spokojna, ale energiczna w jeździe.
Podstawia się w stepie i kłusie.
Mam jednak problem w galopie.
Ona ma strasznie szybki galop. Nie da się wysiedzieć. Rzadko udaje się ją podstawić.

Staram się robić dużo volt. Jednak i to nie pomaga.
Nawet na voltach ma takie tępo, że wyrzuca mnie z siodła - siłą rzeczy !
Próbowałam tez połparady.

Co robić ?
Może wędzidło mocniejsze ?

Teraz używam podwójniełamanego, oliwkowego, ona jest delikatna w pysku.