Shadow1
Konto zarejstrowane: 10 sierpnia 2011
Najnowsze posty użytkownika:
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Shadow1 dnia 18 maja 2014 o 10:29
Zdjęcie jest niefortunne, ale na ten moment nie mam nic innego. W miejscu gdzie jest niebieska linia, strzałka zaczyna odpadać, z drugiej strony trzyma sie całego kopyta, a w tym miejscu, wygląda tak jakby cała miała zamiar odejść od kopyta. Zauważyłam to wczoraj wieczorem, jutro mam nadzieje dojedzie do nas wet, bo koń znaczy, nie wiem czy to jest ze sobą powiązane, ale nie daje mi to spokoju, spotkał sie ktoś z tym? Co to może być? Gnicie ?
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Shadow1 dnia 20 marca 2014 o 20:21
A ja się przyszłam pochwalić, co prawda nie mam dokumentacji zdjęciowej, ale na dniach postaram się uzupełnić. Nie wiem czy ktoś pamięta, ale w lipcu zeszłego roku pojawiłam się tu z kulawym w pień koniem po rozkuciu, z lewym sztorcem i prawym platfusem. Koń na okres letni poszedł całodobowo na łąki i radził sobie jak umiał, w sierpniu poszły w ruch buty i spacery w ręku, od września zaczęłyśmy ponownie wsiadać i tak sobie jeździłyśmy około 3-4 razy w tygodniu. We wrześniu zrobiłam też kurs i od tamtej pory sama dłubię w kopytach. Trochę się zmieniło, w prawym platfusie mamy już malutką miseczkę, a sztorc nie jest już taki straszny. Być może zmieniłoby się więcej, ale boję się sama tak bardzo ingerować, nie czuję się na siłach jeszcze. Wracając do chwalenia się...obecnie śmigamy bez butów, po wszystkim, twardo, miękko, żwir, piasek, koń czysty, chętny do przodu w każdym chodzie, podłoże nie robi jej żadnej różnicy, dziś zaliczyłyśmy drugi w przeciągu tygodnia teren na boso i jestem naprawdę szczęśliwa 🙂!
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Shadow1 dnia 22 sierpnia 2013 o 14:16
Chciałam powiedzieć, że u nas coraz lepiej. Koń dostał buty i śmiga w nich, aż milo 🙂 w następnym tygodniu ponownie widzimy się z kowalem, a potem jak dobrze pójdzie zajmę się kopytami sama, we wrześniu jadę na kurs 😉
buty dla koni
autor: Shadow1 dnia 20 sierpnia 2013 o 16:10
Do nas dotarły kilka dni temu EasyCare Trail. Na szczęście udało się trafić z rozmiarem. Wybaczają niedoskonałość kopyt, łatwo się dopasowują, zakładanie jest błyskawiczne, bardzo polecam, jestem bardzo zadowolona z zakupu i koń chyba też, bo zasuwa aż miło bez względu na podłoże 😉

naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Shadow1 dnia 31 lipca 2013 o 21:32
A więc jesteśmy po wizycie kowala. Na ten moment wtajemniczenia, wydaje mi się, że jest w porządku. Wrzucam link do galerii
http://re-volta.pl/galeria/album/4593 zdjęcia kiepskie, ale koń się wiercił jak szalony, kończyła się bateria i nie starczyło miejsca na zdjęcia tylnych kopyt, coś nie coś widać, także byłabym wdzięczna o przejrzenie tych zdjęć :kwiatek:
własna przydomowa stajnia
autor: Shadow1 dnia 30 lipca 2013 o 10:17
Musimy jednak dorobić 'zetkę', upierałam się, żeby jej nie robić, a i tak wyszło na TŻ 😉 Opadły nam trochę, przez co pojawił się problem przy zamykaniu, ale to do zrobienia 🙂
własna przydomowa stajnia
autor: Shadow1 dnia 30 lipca 2013 o 10:12
My takie drzwi

Zrobiliśmy z chłopakiem we dwoje. Wyszły nam trochę duże, ciężkie, ale nieźle się sprawdzają 😉 Moje stadko od piątku przestawione całodobowo na łąki, bez odwołania. Bardziej siedziało to w naszej psychice, że uciekną, że coś się stanie itd. One się wcale nigdzie nie wybierają, tfu tfu tfu 🙂
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Shadow1 dnia 30 lipca 2013 o 10:08
Przyszłam się pochwalić, że kobyła wczoraj czysto przeszła po stajennym, betonowym korytarzu 😅 Nie wiem czy to zbieg okoliczności, czy zbawienny wpływ całodobowego pastwiskowania. W piątek przy wizycie wet koń kulawy, a wczoraj nie do poznania! Od piątku przestawiona całodobowo na łąki, wraca tylko na kolację, aby dostać się do wody z łąki musi spacerować po trochę twardszym piaskowym podłożu, sztywnieje na nierównościach, kamieniach, ale nie jest to co było wcześniej, zmiana ogromna 🙂 ! Jutro wizyta kowala, innego niż dotychczas. Dowiedziałam się, że pilnuje niskich piętek, nie wycina podeszwy, podobno podatny na sugestie właściciela. Co do naszego lp to musimy zadbać o obniżenie kątów wsporowych, czy coś jeszcze? Nie wiem co robić z pp. Kopyto jest bardzo płaskie, długie. Wstawiam zdjęcia z wczoraj, reszta w galerii.
lp


pp


Zdjęcie pierwsze lp dosyć niefortunne, koń stoi na nierówności, zobaczyłam dopiero po wrzuceniu zdjęć do komputera.
buty dla koni
autor: Shadow1 dnia 27 lipca 2013 o 12:32
Zakupiłam traile easy care, boję się, że z rozmiarami nie trafiłam, ale może nie będzie źle, są już na miejscu, a w swoje ręce i kopyta dostanę w sierpniu, także zdam realcję 😉
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Shadow1 dnia 15 lipca 2013 o 21:26
Martwi mnie, że kobyła cały czas sztywna w ruchu, na twardym kulawa, nie podoba mi się to zupełnie. To normalne, że tyle czasu to może trwać ? Będziemy się kontaktować z wet ponownie.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Shadow1 dnia 15 lipca 2013 o 08:51
Z kowalem umawiamy się na przyszły tydzień i prosimy o "ładne" obniżenie piętek 😉
edit. zapomniałam dodać, że od tygodnia cierpliwie się rozciągamy, co zaczyna skutkować stawianiem nóg od piętki, nie jest to jeszcze częsty widok, ale nie tak rzadki jak wcześniej, przed chwilą w łapki dostałam paczkę z literaturą, także będę zgłębiać temat 🙂
Jeszcze odnośnie butów...jeśli jesteśmy na granicy rozmiaru, brać większe czy mniejsze ?
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Shadow1 dnia 14 lipca 2013 o 21:27
Byłam dziś u konia po jednodniowej nieobecności, zaplanowałam zaokroąglenie tego kopyta, ale koń nieźle i sam sobie poradził, trochę się obłupało i nie pęka mocno. Troszeczkę potarnikowałam, bardzo nie wiele. Zdjęcia:



Pierwsze zdjęcie przed, ostatnie dwa po. Naprawdę tarnikowałam niewiele. Dziś muszę zamówić buty jeśli je chce dostać na początku sierpnia. Mam problem z doborem rozmiaru, mianowicie:
prawe: długość 13cm, szerokość 12,5cm, lewe: długość 12,5cm, szerokość 12cm. Wypada to na granicy rozmiarów. Kowal był 4 tygodnie temu. Brać większe czy mniejsze ?
edit. dodaję link do rozmiarówki
http://www.easycareinc.com/Our_Boots/Easyboot_Trail/easyboot_trail_sizing.aspx
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Shadow1 dnia 13 lipca 2013 o 14:05
Chętnie zobaczyłabym Twoje rysunki dea.
Zrobiłam już swoje i chciałabym mieć porównanie, czy dobrze to rozumiem. Po wydłużeniu tego odcinka, widzę, że to kopyto powinno być krótsze i wygląda to wręcz lepiej, niż teraz ( o ile dobrze to zrozumiałam ). Zawsze byłam w przekonaniu, że póki nie odrośnie nam dłuższy pazur, to kowal nie będzie w stanie obniżyć tego kopyta, co zresztą wynikało z jego pracy i rozmowy.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Shadow1 dnia 13 lipca 2013 o 10:08
Dlatego nie chcę się za to zabierać sama, pytam tak dla rozwiania wątpliwości i lepszego zrozumienia.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Shadow1 dnia 13 lipca 2013 o 09:54
To 'czarna dziura' prawie pod każdym względem 😉
Moje takie wolne przemyślenia, czy jak zaokrągle tą ścianę to nie skrócę kopyta ogólnie, że znów się zrobi klocek ? Na ten moment nie próbuję się nawet za to zabrać, dopiero się porządnie wczytuje w temat i tak się zastanowiłam.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Shadow1 dnia 13 lipca 2013 o 09:26
Tarnik mam, ale dosłownie boję się, że narobię jeszcze gorzej, jak biorę go do rąk, to czuję się jak bym miała przysłowiowe 'dwie lewe ręce'.
leosky Szukałam już wszędzie i nic. Chcę się umówić jeszcze z innym kowalem, wstawiane kiedyś tu kopyta robione przez niego były ocenione na dość prawidłowe.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Shadow1 dnia 13 lipca 2013 o 08:14
U nas cisza, żadnego strugacza, na wyjazd do kaloe niestety w tej chwili nie możemy sobie pozwolić. Klapa jednym słowem 🙁 W dodatku pęka nam kopyto

Centralnie na przodzie i się łupi na dwie części. Teoretycznie za 3 tygodnie powinien być u nas nasz normalny kowal, z przyjazdem którego i tak będzie problem, bo według niego u nas nigdy nie ma co ciąć, za słaby mamy przyrost. Nie wiem co robić!
buty dla koni
autor: Shadow1 dnia 09 lipca 2013 o 18:10
Potrzebuję butów. Mam problem : jakie? Koń ma przednie kopyta różniące się od siebie ( można zerknąć do galerii ). Do użytkowania głownie na jazdy po placu, czasem lekki teren po lesie, na pastwisko, szczególnie zimą przy grudzie. Wizualnie najbardziej przemawiają do mnie Easyboot Glove Back Country. Czy nadadzą się do takiego użytkowania jak nasze? Jak z ich tolerancją na niedoskonałość kopyt? Bo do idealnych długa przed nami droga, a butów potrzebujemy na teraz.
Zastanawiają mnie jeszcze te butki, cena niższa, wyglądają podobnie jak Glove Back Country:
http://www.easycareinc.com/our_boots/easyboot_trail/Easyboot_trail.aspx czy ktoś obeznany w temacie butów może się wypowiedzieć?
własna przydomowa stajnia
autor: Shadow1 dnia 09 lipca 2013 o 17:30
Na kontroli byłam 3 razy, między 2 a 3 w nocy mnie wystraszyły, świecę latarką, świecę a tu nie ma, aż w pewnej chwili zaczęły się pojawiać kolejne pary oczu w ciemności 🙂
Dziewczyny bardzo wyluzowane, zadowolone 🙂
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Shadow1 dnia 09 lipca 2013 o 17:25
Dea U mnie koń spaceruje i pastwiskuje się na miękkim, elastycznym podłożu, ten polbruk to jedynie korytarz w stajni, który niestety musi pokonać, żeby wyjść na pastwisko ze stajni 😉
własna przydomowa stajnia
autor: Shadow1 dnia 08 lipca 2013 o 22:38
A u mnie dziś nieprzespana nocka, co godzinny patrol na zewnątrz, dziewczyny zostały po raz pierwszy na zewnątrz na noc 🙂
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Shadow1 dnia 08 lipca 2013 o 07:35
o Sznurce nie wiedziałam, muszę się w takim razie konkretnie dopytać 😉
kaloe myślałam o tym 😉 poszło pw.
a z struganiem przez osoby z daleka, dokładnie je rozumiem, czas jest cenny w tym momencie, a na taką wyprawę to trzeba by było poświęcić cały dzień, których ciągle brakuje 😉
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Shadow1 dnia 07 lipca 2013 o 22:55
Po takim utwardzonym podłożu porusza się dwa razy dziennie i wykonuje może z 4 kroki po nim. Cały dzień spędza na pastwiskach gdzie ma miękkie podłoże i czuje się na nim w miarę komfortowo.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Shadow1 dnia 07 lipca 2013 o 22:42
Na kurs się wybieram, podstawowa lektura też już jest w drodze do mnie, ale póki przyjdzie mi strugać przydałoby się już tymi kopytami zająć. Niestety korytarz w stajni mamy utwardzony, na szczęście to około 1 metra do boksu. Nie mogę się doczekać butów.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Shadow1 dnia 07 lipca 2013 o 22:34
Dziękuję wszystkim bardzo za odpowiedzi. Nastroiło mnie to bardzo pozytywnie, że wyjdziemy na prostą. Konina dziś też podniosła na duchu jak w miarę sprawnie przedostała się po korytarzu do boksu 😉
Buty będą na pewno, niestety najwcześniej za miesiąc, mam możliwość ściągnięcia z usa, co chciałabym wykorzystać, problem mam tylko w rozmiarem, modelem, ale to już w wątku o butach.
Pytanie mam jeszcze takie, znacie może kogoś, kto niekoniecznie udziela się na forum, ale zajmuje się struganiem tu na Podlasiu? Wszystkich z okolic dalszych już wypytałam i niestety nie pojawiają się u nas, na mapce strugaczy nikogo stąd nie ma.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Shadow1 dnia 07 lipca 2013 o 11:56
kaloe prawdopodobnie coś po urazowego, a być może właśnie sprawa po przykurczowa, nie udało mi się dowiedzieć co się tam konkretnego stało. Jest to zgrubienie, wet nazwali to jako nalana okostna, nie puchnie, nie grzeje po żadnym wysiłku.
A im bardziej zaczęłam się zagłębiać w ten wątek, to dotarło do mnie, że doprowadzenie kopyt do porządku, prawidłowe ich prowadzenie może dać nam szansę na zdrowsze nogi.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Shadow1 dnia 06 lipca 2013 o 22:41
branko jeżeli jesteś bardzo stęskniona to zapraszamy na wycieczkę do nas 😉 z tym spacerowaniem domyślam się co masz na myśli. Na pewno będziemy próbować, na tyle ile sama z siebie będzie chciała, nam się nie spieszy nigdzie, póki jest młoda chcę wszystko naprawić na ile się da 😉 W pracy pod siodłem mamy pomoc z dołu, kompetentną, przy ciągłości były już widoczne efekty, ale przyszła zima i od tamtej pory zaczęło się jakoś pechowo u nas.
Teraz muszę znaleźć nam strugacza.
lacuna Kulawizna pojawia się na twardym podłożu, szczególnie to widać w stajni na betonowej podłodze. Po pastwisku porusza się całkiem swobodnie, nie jest to może tak elastyczny ruch jak wcześniej, widać u niej dyskomfort. Sprawdzana była pod kątem ropy, na szczęście jej nie ma. Pierwszy tydzień po rozkuciu poruszała się bardzo fajnie, byłam tym bardzo zaskoczona, teraz jest gorzej.
Pastwiskowana jest na tak zwane 'ile wlezie'. Od około 4-5 rano do 20-22 wieczorem, jeśli pogoda lub owady mocno dokuczają to wraca do stajni na trochę.
Także spacery zaczynamy od jutra na tyle ile będzie chętna. I tu jeszcze moje pytanie, jeśli twardsze podłoże jest dla niej sporym problemem to sobie je zupełnie darować? I zacząć je wprowadzać dopiero gdy zobaczę, że na pastwisku zaczyna sobie z nim radzić to wprowadzić je też na spacerach ? Ogólnie na pastwisku porusza się chętnie, obserwuje ją codziennie i nie raz widzę jak sobie podgalopuje, czy kłusuje.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Shadow1 dnia 06 lipca 2013 o 21:44
Nie mam typowo zootechnicznego, ale jutro wieczorem powinno się znaleźć już w galerii, a górkę jakąś znajdziemy, codzienny spacer też nie będzie problemem
edit: spacery kilkuminutowe rozumiem? Czy dłuższe? We wtorek mamy wizytę masażysty, może też coś nam pomoże. A kobyła w pracy ma tendencję do 'uwalania się na przód'.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Shadow1 dnia 06 lipca 2013 o 21:29
Też mi przyszło na myśl, że może to być po przykurczowe, zdjęcie RTG mamy, za chwilę wrzucę do galerii, zdjęcie całej nogi również.
wrzuciłam zdjęcia do galerii, na ten moment przy sobie posiadam tylko te zdjęcia. Co mogło być powodem tego stanu, jakie zdarzenie, niestety nie wiem, nie udało mi się dowiedzieć,
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Shadow1 dnia 06 lipca 2013 o 21:21
Użytkowana jest normalnie, tzn. zaledwie od ponad roku, zeszłe lato pracowałyśmy średnio intensywnie, około 4 razy w tygodniu, jedynie po płaskim, nie skaczemy. W tym roku pracowałyśmy niewiele, bo jak nie pogoda, to właśnie coś z nogami, w maju mi zakulała i od tej pory chodzi jedynie na pastwisko, była diagnozowana przez 3 weterynarzy w sumie i nic niepokojącego się nie dzieje. Kontuzje się zdarzają, za często jak na mój gust. Przeciwwskazań do jazdy/pracy nie mamy. Myślę, że odpowiednia praca z kopytami mogłaby też nam dużo pomóc, pytanie tylko czy ktoś chciałby do nas przyjechać, bo póki co cisza, nikogo nie udało mi się znaleźć.
a i zapomniałam, chodzi głównie od palca, czasem się zdarza od piętki, ale to rzadko, porusza się dosyć elastycznie, nie jest to sztywny ruch.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Shadow1 dnia 06 lipca 2013 o 20:59
lacuna niestety postawy przednich nóg nie mamy zbyt prawidłowej, do tego kobyła przeszła jakiś ciężki wypadek w wieku źrebięcym, wczesno młodzieńczym, przez co lewa przednia noga jest pokrzywiona, że to tak ujmę. W stawach jest w miarę porządek, nic złego się nie dzieje ( zdjęcia RTG były robione), muszę doprowadzić do porządku jeszcze kopyta, ten rok zaczął się pechowo i ciągnie się tak do tej pory.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Shadow1 dnia 06 lipca 2013 o 09:40
Witajcie, prosiłabym bardzo abyście zerknęli na zdjęcia kopyt mojej kobyły i powiedzieli co widzicie, wrzucam link do galerii bo zdjęć jest dużo:
http://re-volta.pl/galeria/album/4506 Będę bardzo wdzięczna :kwiatek: Koń to 5letnia kobyła. Była kuta niewiele ponad rok. Lewe kopyto miała sztorcowe i próbowaliśmy to wyprowadzić, niestety mimo ponad rocznej pracy zmiana jest niewielka. Została rozkuta około 2 tygodni temu. Decyzja bardzo spontaniczna, kowal nie miał do czego przybić podkowy i tak zostało, dobrze, że może tak wyszło, bo decyzję o rozkuciu bym odkładała w nieskończoność. Przez pierwszy tydzień nie było widać żadnego dyskomfortu po koniu, niestety teraz po twardym, tj. przed stajnią, korytarz w stajni kobyła się ledwo porusza, aż żal na nią patrzeć. Na gwałt potrzebujemy butów. Do tego chciałabym aby ktoś zajął się jej kopytami, ale w nasze okolice nikt ze strugających nie dojeżdża, a o kimś kto jest tu na co dzień jeszcze się nie dowiedziałam.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Shadow1 dnia 25 czerwca 2013 o 18:32
Chciałabym zapytać czy ktoś kto struga naturalnie dojeżdża w okolice Białegostoku, czy może jest ktoś taki u nas ? 😉
własna przydomowa stajnia
autor: Shadow1 dnia 04 czerwca 2013 o 19:03
Ostatnio do wątku wchodzi się z zacieśnionym gardłem.
Gaga, Cariotka - bardzo przykro się czyta takie wpisy, kiedy czyjeś życie i marzenia się kruszą, ale szczęście jeszcze do Was wróci :kwiatek:
My jak wszyscy z utęsknieniem czekamy na kilka dni pogody, codziennie deszcz, konie nie na pastwiskach a na podwodnych łąkach, na część pastwisk nie ma mowy aby je wpuścić, trawa też już czeka na skoszenie. Za sucho niedobrze i za mokro niedobrze.
Do podlasian STAJNIE, PENSJONATY, WECI
autor: Shadow1 dnia 07 maja 2013 o 19:41
Proszę wybaczyć post pod postem, ale sprawa ważna.
Jest możliwość przyjazdu Pani Pauliny Puchały do masażu. Trzeba zebrać grupę 5 koni na masaże całościowe, są już 3, może ktoś jeszcze ?
własna przydomowa stajnia
autor: Shadow1 dnia 06 maja 2013 o 19:53
My mamy pastwiska grodzone drutem, jako konie znają już granice pastwisk to nie ma problemu, na początku zdarzały się sytuacje, że nie widziały ogrodzenia i wpadały na nie nawet bez prób hamowania 😉 Miejscami mamy też puszczoną taśmę + drut, wydaje mi się, że drut lepiej przewodzi prąd.
Do podlasian STAJNIE, PENSJONATY, WECI
autor: Shadow1 dnia 06 maja 2013 o 19:31
Czy byłby ktoś zainteresowany masażem całościowym u pani Pauliny Puchały? Trzeba zebrać grupę minimum 5 koni. Najbliższe wolne terminy to 13-14 maj, albo 27-28-29-30 maj.
własna przydomowa stajnia
autor: Shadow1 dnia 13 kwietnia 2013 o 20:49
U nas pełnia szczęścia w stadzie 😉

Łąki stoją pod wodą. Zastanawiam się czy do czerwca konie pójdą na trawę. Nie wiele brakuje a staw nam wyjdzie z brzegów. Najważniejsze, że mamy wiosnę 😅
Mam pytanie. Co polecacie do dezynfekcji stajni? Szczerze się przyznaję, że będę to robić po raz pierwszy.
siodło ujeżdżeniowe
autor: Shadow1 dnia 13 kwietnia 2013 o 09:02
Petit. Naprawdę? To jest 16,5. Dorwanie tego rozmiaru w ogłoszeniach to spore wyzwanie, a jeszcze mniejsze... Dziękuję za wskazówkę, będę próbować ustrzelić cos mniejszego do wypróbowania,
SIODŁA
autor: Shadow1 dnia 09 kwietnia 2013 o 21:07
Czy ktoś mógłby mi rozszyfrować numer? Euroriding Diamant 03039420 :kwiatek:
siodło ujeżdżeniowe
autor: Shadow1 dnia 08 kwietnia 2013 o 18:33
Czy ktoś ma porównanie Euroridinga Diamanta do Kentaura Elektra? Wpadł mi w oko Kentaur w ogłoszeniach, nie narzekam na jazdę w swoim Diamancie, ale przeglądając zdjęcia widzę, że tybinki są za długie i mogłabym mieć siodło lepiej dopasowane do siebie. Chciałabym coś co pomaga siedzieć, trzyma, ale nie jakoś przesadnie.


edit. dodane zdjęcia
Dopasowanie siodła
autor: Shadow1 dnia 07 kwietnia 2013 o 17:41
"Łatwe" plecy ma chyba Twój koń
Na szczęście dla mnie 😉 o kogoś, kto zajmuje się na co dzień pasowaniem siodeł u nas bardzo ciężko. Jak tylko wsiądę to na pewno sprawdzę.
ms_konik Dziękuję :kwiatek:
Dopasowanie siodła
autor: Shadow1 dnia 05 kwietnia 2013 o 14:55
Będę wdzięczna jak ktoś zerknie na położenie Winteca :kwiatek:
własna przydomowa stajnia
autor: Shadow1 dnia 05 kwietnia 2013 o 06:38
U nas trzeci dzień z rzędu sypie bez przerwy. To jakaś epoka lodowcowa!
Dopasowanie siodła
autor: Shadow1 dnia 04 kwietnia 2013 o 19:18
Mam już tak mieszane uczucia co do tego siodła, oczopląsu już dostaję, sama nie wiem. Pod koniec bardziej intensywnych jazd, jakoś w listopadzie, wydawalo się robić wąskie, teraz jeździmy jak pogoda pozwoli, stanowczo mniej, więc to bardzo możliwe. Tu dla powrównania Wintec koleżanki, czerwony łęk, z pomiarów mi wynika, że jest 3 cm szerszy od mego siodła.








więcej w galerii
http://re-volta.pl/galeria/moja/album/4237edit. rozstaw 2 euroridinga odpowiada jakiemu rozmiarowi? 32?
Cavaliada Lublin- wszystko o
autor: Shadow1 dnia 01 marca 2013 o 15:13
A można wnosić ze sobą napoje? Nie wiem czy załadowac sobie do torebki termosik z herbatką 🙂 Pamiętam, że któregoś roku ( 2 lata temu? ) W Warszawie na Torwar nie można było nic wnieść ze sobą na halę.