BARBARKA
Konto zarejstrowane: 05 lipca 2011
Najnowsze posty użytkownika:
rekreacja wrocław
autor: BARBARKA dnia 24 września 2012 o 21:27
Katija, ale że co? Muza Ci się nie podoba? 🙂 Dobra Off!! 🙂
własna przydomowa stajnia
autor: BARBARKA dnia 02 sierpnia 2012 o 16:09
Oj dziewczyny, śledzę, czytam, podziwiam, oczy wytrzeszczam od dłuższego czasu 💘. Zawrót głowy! Fantastycznie macie, stajenki boskie! Pozdrawiam i dalej śledzę wątek 🙂
rekreacja wrocław
autor: BARBARKA dnia 21 lipca 2012 o 17:21
O matko, a co to za newsy o tych Świniarach? Jak będzie ktoś coś wiedział to piszcie.
własna przydomowa stajnia
autor: BARBARKA dnia 18 lipca 2012 o 16:51
łęczyca woj. łódzkie, młody będzie do wzięcia we wrześniu. Polecam, wychowywany z dziecmi, bardzo oswojony. Wychowuje juz 4 kozła od małego i mam otrzaskane co i jak żeby potem nie mierzył się z nami na siły:P Do krycia bedzie na wiosnenną ruję najwcześniej.
Ok będę miała na uwadze, choć to za daleko, bo do Opolskiego musi jechać 🙂
własna przydomowa stajnia
autor: BARBARKA dnia 17 lipca 2012 o 16:55
Koziołek jest do wzięcia, mam jeszcze jedną koze ktora powinna urpodzic wiec moze będzie kózka, koziołki rozdaje za darmo a kózki sprzedaje.
Julia, a skąs jesteś? Siostra ma dwie kozy i mówiła, że by się nowa krew a wsi przydała i myśli o koziołku 🙂 Pozdrawiam
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: BARBARKA dnia 22 marca 2012 o 10:27
JNBT przemawia do mnie mocniej. PNH staje się bardziej komercyjne, wg mnie. Plusem JNBT jest to, że jest "namacalny" 🙂 tzn. fajni ludzie i szkolenia w całej PL i troche bardziej spolszczony. Byłam na L1 i polecam. Kilka rzeczy praktykowałam nie mając wielkiego doświadczenia w naturalu i rewelacja. Wartościowe porady, niby takie oczywiste, a pomysłowe. Czekam na L2 🙂
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: BARBARKA dnia 21 marca 2012 o 14:10
odechciewa mi się w ogóle czytać to forum. dajcie sobie spokój z kąśliwymi uwagami! więcej tu wymiany zdań niż jakichkolwiek przydatnych informacji!
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: BARBARKA dnia 24 stycznia 2012 o 08:25
Hej sznurkowe towarzystwo. chciałam Was zapytać co sądzicie o szkoleniach np. tym: [[a]]http://www.pdmpromocja.pl/jnbt/public/cache/uploads/JNBT%20L1%20W%20Lipa%202012.pdf.[[a]]
Może ktoś był, uczestniczył?
rekreacja wrocław
autor: BARBARKA dnia 05 grudnia 2011 o 08:12
Watrusia Pamiętam część tych koni, gdyz dotrwały "moich czasów" 🙂 ale w klubie zjawiłam się kilka dobrych lat po Tobie 🙂
Jakbys znalazła dla koleżanki miejsce gdzie można liznąc tych kila tematow to daj znać 🙂 ciekawa jestem czu w ogole jest takie miejsce we wro lub okolicach!
rekreacja wrocław
autor: BARBARKA dnia 18 listopada 2011 o 14:49
Zapewniam, że żyje 🙂 A jak go kochała to zapraszamy w odwiedziny 🙂
rekreacja wrocław
autor: BARBARKA dnia 18 listopada 2011 o 09:03
Ale numer, okazuje sie, że wieksza część re-volty zaczynała u Pana Łukasza! Wychodzi na to, jest mistrzem w "zaszczepianiu bakcyla" 🙂
Na wstepie dementuje ploty o Gardenie!! Subaru2009 skąd w ogóle masz takie informacje?! Garden jako jeden z tych staruszków okło 20 letnich cały czas jest z nami! Co wiecej miałam przyjemność dosiąść go w środę i jestem pod ogromnym wrażeniem! Konik trzyma sie bardzo dobrze, w tej chwili praktycznie zajmuje się nim prawie na wyłąćzność "Pani Inżynier", która go tak kocha, że spróbuj konia mocniej pociągnąc to nie żyjesz :P
Bad Boy też jeszze jest, ale...swoje ostatnie dni 🙁 tzn. w tym tyg będzie szedł na emeryturę gdzieś🙁 Z tego co słyszałam to do miejsca w stylu Tary. Zobaczymy.
Amazonka CEkin to mój ukochany koń był, na nim pierwszy raz w życiu siedziałam (wtedy poszłam do Świniar w wieku...hmn..kilku lat i niestety musiałam pasję odłożyć na jakiś czas, bo po jednej wolcie PanŁukasz ze smutkiem powiedział"bardzo proszę przyjść za jakiś czas aż córce nóżki urosną" 🙂 ), więc ze 4 lata może miałam :P Ale w 4 kl podstawówki juz się udało 🙂 i dołąćzyłam do szeregów rekreantów. Też uczyła mnie wtedy Pani Ania, dużo teorii i mega podajeście. Nie do zapomnienia.
Bombal przypomniałaś mi o Halnym! Niewiarygodne i Pikadora też pamiętam 🙂 A kojarzy może ktoś osoby o ksywkach: Żołnierz (z mojej grupy), Kazik? Myszy dalej jeźdzźą (ktoś je wyżej wspominał).
Z tego czego się wtedy nauczyłam korzystam po dziś dzień bo ciężko trafić na terenera z takim przekazem i zaangażowaniem.
Jeździłam później jeszcze w 3 rekreacjach i nigdzie trener nie dawał tyle z siebie.
Byłam w odwiedziny rok temu Garden jeszcze jeździł a Sanntana młodniała coraz bardziej. Tylko już konopianej grzywy nie miała.
Zgadzam się w 100% odnośnie trenera. Nie spotkałam jeszcze drugiej takiej osoby...
A Santana zmienia barwy jak tęcza : ja pamiętam ją mniej więcej izabelowatą 🙂
edytuj posty!
rekreacja wrocław
autor: BARBARKA dnia 17 listopada 2011 o 08:27
Te "późniejsze" koniki które pamiętasz cały czas są i świetnie się trzymają 🙂 A w ramach ciekawostki w niedzielę do stadka przybył nowy koń... Imponujących rozmiarów, piękny kasztan. Rasa, że nie umiem powtórzyć, ale "małołat" (4 latek) wygląda niesamowicie. Santana przeszła w ręce dziewczyny, która jeździ na niej od 6 lat (albo dalej)!. Koń wygląda jak pączek w maśle, nie wiem jak to możliwe! Właścicielka jeździ codziennie, wiadomo, że są to delikatne treningi itd. Ale jakbys zobaczyła jak chodzi to normalnie miód 🙂 Kiedyś nie było opcji na pensjonat u Pana Łukasza, ale teraz 3 osoby (średnia stażu u Pana Łukasza z 10 lat😉 mają swoje konie i trenują pod okiem P.Łukasza. Może i ja się kiedyś doczekam 😉
rekreacja wrocław
autor: BARBARKA dnia 16 listopada 2011 o 11:36
No właśnie niestety po hali poruszają się osoby o różnym stopniu zaawansowania, ale nigdy nie sa to zupełnie początkujący. Nie wiem jaką ekipe pamiętasz, ale ta za moich czasów też już minęłą 🙁 tylko ja zaczynałam przed powodzią w 97 r., jakoś 15 lat temu 🙂 to pamiętam Tandila, Kodeksa, Witra, Fanaberię, Cekina!, Divine, Pentagona...Teraz z tej ekipy jest jeszcze Santana (22lata w świetnej formie!). Musisz wpaść w odiwedziny, ja zrobiłam po "latach" to samo i zostałam 🙂
rekreacja wrocław
autor: BARBARKA dnia 16 listopada 2011 o 09:38
Też pamiętam "tamte" czasy 🙂 teraz wydaje mi sie, że wiecej mozna się nauczyć. jest trochę trudniej, szczególnie dla nowicjuszy, bo uczysz się samodzielnego poruszania po hali pomiędzy innymi, a nie jeździsz w zastępie. Pan lukasz obseruje i jak dojdziesz do "zrozumienia" pewnych rzeczy i zaczniesz osiągać zamierzony efekt prowadzi Cie dalej, jakby krok dalej, ale juz nie ma wyraźnych granic "etap I", "etap II". Zdecydowanie więcej wniosły by treningi 2 razy w tyg, ale wtedy koszt jest...ogromny. To jednotygodniowe spotkanie wnosi sporo. Szkółka szczególnie polecana dla osób młodych, w których Pan Łukasz po prostu "zaszczepia bakcyla" i tym sposobem są u niego ludzie jeźdzący po 10 lat, od małolata, nie ma miejsca dla osób, które sobie od święta wsiadają na konia. Ważna jest "odpowiedzialność" za konia, bo do każdego są przypisane jakieś osoby (czyli max 6 osób) i one dbaja o jego rozwój, ruch itd. To podejście do mnie bardzo przemawia, dalatego złego słowa nie powiem 🙂 i nie ukrywając nigdzie się z czymś takim nie spotkałam. Poza tym umiejętności wiedza (!) i podejście Pana Łukasza są godne podziwu...
Jeśli chodzi o ilość osób to na pewno została ograniczona, stąd też problem dostania sie do klubu, ale dla konsekwentnych nie ma rzeczy niemożłiwych 🙂
rekreacja wrocław
autor: BARBARKA dnia 16 listopada 2011 o 09:11
każdy kon chodzi tylko raz dziennie, trening tylko po południu, ok 18 się zaczynają ludzie schodzić do stajni.
rekreacja wrocław
autor: BARBARKA dnia 16 listopada 2011 o 09:07
ceny niestety małe nie są. trening trwa minimum 2h, więc w sumie nie wychodzi tak źle. ale i tak sporo. nie wiem jak teraz gdzie indziej, ale nie dawno gdzie nie bpytałam to godzina jazdy ok 35 zł. zło.
rekreacja wrocław
autor: BARBARKA dnia 16 listopada 2011 o 08:15
w świniarach nie ma jazd na "sztukę" ani karnetów, jest tylko "składka klubowa" co upoważnia Cię do treningu raz w tyg, wynosi 250zł. Spotkanie trwa tak długo aż wszystko zrobisz przy koniu i na koniu. Jeździsz pod okiem najlepszego instruktora jakiego znam 🙂 Kwestia dostania się do klubu niestety nie jest łatwa. Ale można spróbować 🙂
rekreacja wrocław
autor: BARBARKA dnia 15 listopada 2011 o 10:33
Rychło w czas, ale odpiszę, że etapów już nie ma. Generalnie treningi wyglądają inaczej, w sumie jeszcze bardziej rozwojowo.
sklepy stacjonarne
autor: BARBARKA dnia 10 listopada 2011 o 11:54
a przy torze wyscigowym na partynicach nie ma jakiegoś? nigdy nie byłam, ale słyszałam, że jest.
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: BARBARKA dnia 10 lipca 2011 o 11:28
Zaktualizauje informację na temat stajni w Rędzinie, na ulicy wędkarzy, o którcyh czytałam wcześniej na forum...Byłam wczoraj oglądać, pytać o warunki...niestety nic już tam nie ma i pewnie nie będzie, bo Pan prowadzący stajnię zmarł 2 tygodnie temu... [*] 🙁
rekreacja wrocław
autor: BARBARKA dnia 06 lipca 2011 o 12:32
A ja polecam Hippo Klub w Świniarach. Porządny trener z wieloletnim doświadczeniem. Jest to chyba jedyne miejsce w jakim spotkałam się, żę przy koniu trzeba zrobić wszystko od początku do końca, anie tylko wsiadam z siadam i do domu. Szczególnie polecam osobom z nie dużym doświadczeniem, bo nauczą się wszystkie od podstaw, włącznie z szacunkiem do zwierzącia i uświadomieniem o tym jaki to obowiązek 🙂 Platan jak na wf, czystej rekreacji i jeśli coś potrafisz to ok...tylko, że dużo się nie nauczysz, bo Pan Bolek faktycznie ma dużo rzeczy do załatwienia w czasie jazd swoich kursantów 😉
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: BARBARKA dnia 05 lipca 2011 o 12:44
Za Wisznią Małą, dokładnie 10km od granicy Wrocławia, w stronę Trzebnicy.
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: BARBARKA dnia 05 lipca 2011 o 11:48
Hej. Jestem zupełnie nowa na forum, także na wstępie proszę o wyrozumiałość 🙂 widzę, że wreszcie znalazłam porządne forum gdzie mam nadzieję uzyskam pomoc...Sprawa wygląda tak, że opiekuję się dwoma końmi - okolice Wrocławia od strony na Poznań,także Ramiszów, Wisznia Mała, Krzyżanowice itd. znam dobrze. Ma je młody chłopak, kupił je dla kaprysu, więc wiadomo, że sytuacja wygląda nie ciekawie-nic sie z nimi nie dzieje, jedyna pomoc to ja. Przypuszczam,ze jeszcze chwila i będzie chciał je sprzedać, stąd moje pytanie (bo być może zdecydowałabym sie na kupinie jednej kobyły) czy ktoś z Was zna jakies przydomowe stajnie, gdzie ktoś mógłby mi pomóc w pracy z tym koniem? Zależy mi na w miarę taniej stajni, gdzie są fajni ludzie, może interesujący się naturalem, bo problem w tym, że nie wiem czy jest nadzieja z tą kobyłka...Koń się boi wszystkiego i jest niebezpoeczny,więc nie wykluczone, że tez po prostu będę musiała mu zapewnić spokojnie dożywocie...Idealnie byo by wstawić ją tez do kogoś kto np. szuka kompana dla konia. No od czegoś muszę zacząć 🙂 Szkoda straszna, gdyby miało dalej tak być, bo koń jest bardzo mądry i w zasadzie młody, bo ma 6 lat, poza tym jeśli ja jej nie "przejmę" to wątpliwe jej dalsze losy... Może jest ktoś kto mógłby mi pomóc z nim/nimi poki nawet jeszcze stoja u tego chłopaka?Ciężko mi samej ogarnąć dwa konie, zreszta samo rozumiecie. Stoją tam same i nic dobrego się z nimi nie dzieje...Lub może znacie kogoś do kogo mogłabym Siwą wstawić bezpiecznie?
Będę bardzo wdzięczna za jakąś kreatywną odpowiedź...budująca przede wszystkim 🙂 Mi brakuje trochę pomysłów, a przede wszystkim pomocy, kompana i kierunku w jakim iść dalej w tej sytuacji. Boję się, że te konie po rozdzieleniu (przy ewentualnej sprzedaży) ciężko będzie zaaklimatyzować gdzieś (głównie chodzi mi o tę Siwą kobyłkę nad którą się zastanawiam, bo druga jest bardziej "uspołeczniona"😉.
Dzięki za cierpliwość w czytaniu wywodu 🙂