jagnieszka
Konto zarejstrowane: 18 maja 2010
Najnowsze posty użytkownika:
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: jagnieszka dnia 30 grudnia 2014 o 15:15
Dziękuję pięknie za wszystkie sugestie :kwiatek:
Słyszałam, że do cęgów poniżej Mustada nie warto się nawet przymierzać, dlatego już ładne parę lat obywam się bez 😕
Ale w końcu wymiękłam i jak już chcę się szarpnąć na Mustada to okazuje się że są tańsze opcje 😉
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: jagnieszka dnia 30 grudnia 2014 o 08:44
Dojrzałam - wreszcie - do zakupu cęgów Mustad. I mam pytanie- czym różnią się cęgi 14" od 15" i które lepsze? Do strugania mam dwa koniki polskie.
siodła bezterlicowe
autor: jagnieszka dnia 19 czerwca 2012 o 21:25
Reklamą dla producenta jest wymienianie marki siodła 😉
Pytam, bo szukałam namiarów na przedstawiciela tych siodeł i nie znalazłam 🙁
W takim razie też poproszę na priv :kwiatek:
siodła bezterlicowe
autor: jagnieszka dnia 19 czerwca 2012 o 20:14
kontakt do przedstawiciela siodeł FREEFORM na priv bardzo proszę
A czemu na priv? Ukrywa się? 🙄
siodła bezterlicowe
autor: jagnieszka dnia 14 czerwca 2012 o 15:21
Obawiam się, że mieli swojego przedstawiciela - w zeszłym roku była strona internetowa, a teraz zniknęła 😕.
Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: jagnieszka dnia 11 czerwca 2012 o 12:43
Mieszkam nad Wisłą koło wałów od 12 lat, ani razu nas nie zalało. Nie ma reguły, że akurat nad Wisłą najgorzej, przy ostatniej powodzi to zalało stajnię koło Targowiska.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: jagnieszka dnia 20 listopada 2011 o 00:10
Wiecznie się tu ktoś martwi o konie strugane przez laików. Naprawdę uważacie, że te parę osób które dzięki temu wątkowi zabrały się za kopyta swojego konia narobi więcej szkód niż ów nieszczęsny kowal - partacz? One najwyżej zrobią krzywdę swojemu koniowi raz i zrezygnują z werkowania, zły kowal krzywdzi konie całymi latami. Uwaga, nie piszę,że każdy kowal to partacz! Struganie konia, choćby jednego to spory wysiłek (już nie mówię o przeczytaniu całego wątku), i jeśli ktoś chce wykonać taką pracę dla swojego konia to czemu mu nie pomóc?
Czy to nie fajnie, że rośnie rzesza ludzi którzy przejmują się swoimi końmi, ich zdrowiem i samopoczuciem - i to zainteresowanie nie ogranicza się do kupowania nowych gadżetów. Popularnośc tego forum świadczy o tym, że coraz więcej ludzi nie ogranicza się tylko do jeżdżenia konno, ale naprawdę stara się jak najlepiej zadbać o swoje konie. Zobaczcie jak zmienia się zainteresowanie tematem naturalnego utrzymania koni, ile pojawia się nowych warsztatów i seminariów. To, że tak dużo pojawia się nowych osób które chcą same zająć się kopytami swojego konia też o czymś świadczy.
A jeśli chodzi o uczenie się z internetu - zaczęłam strugać swoje konie po przeczytaniu tego wątku, i warsztaty w Stokrotce były potwierdzeniem tego, że dobrze przyswoiłam wiedzę z forum - czyli da się!
Dziękuję :kwiatek:
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: jagnieszka dnia 06 listopada 2011 o 18:05
U nas przymrozki już były, więc wystarczy poczekać do pierwszego deszczu 🙂
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: jagnieszka dnia 06 listopada 2011 o 17:41
Wrócę do tematu trawy po przymrozkach, konkretnie kiedy jest szkodliwa - od pierwszych przymrozków całą zimę? Bo jeśli robi się słodka na skutek mrozu, to potem nie ma jak tego cukru zużyć bo już nie rośnie, dobrze myślę?
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: jagnieszka dnia 22 października 2011 o 19:17
[quote author=Błotosmętka link=topic=1384.msg1163136#msg1163136 date=1319215952]
O tym, ze dziegieć się stosuje rozcieńczony pisałam parę stron temu. O tym, że stężony ma działanie rozpuszczające róg też.
[/quote]
tak z ciekawości: czym się rozcieńcza dziegieć? Nigdy się z tym nie spotkałam, wszyscy stosują taki gęsty prosto z opakowania, chyba, że sprzedają już rozcieńczony?
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: jagnieszka dnia 20 października 2011 o 13:50
Wyszukiwarka mi nie działa i nie wiem, dlaczego nie polecasz książki Gołębia 😕
Mnie się podobała i bardzo pomogła mi poukładać sobie tę wiedzę, którą mam z forum 🙂
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: jagnieszka dnia 30 sierpnia 2011 o 11:26
😡przepraszam bardzo 🤬
na zdjęciach właśnie nie bardzo widać, ale przyłożę się i spróbuję jeszcze to obfocić
miałam nadzieję, że istnieje jakaś ogólna prawidłowość 🙇
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: jagnieszka dnia 29 sierpnia 2011 o 22:08
Tak mi się przypomniało - było gdzieś tutaj na temat wklęsłej ściany, czy mam omamy? Robię teraz kuckę, która w obydwu tyłach ma wklęsłą wewnętrzną ścianę . Od strony podeszwy flara jest niewielka, piłuję na grubość tyle, ile wydaje mi się ok, jednak niepokoi mnie ta wklęsłość i wygięta nad nią koronka (czyli jakieś przeciążenie jest) - co ją wywołuje 🤔
[/quote]
Podłączam się do pytania - mam podobnie w tyłach wklęsłą wewnętrzną ścianę, flara jeśli w ogóle to minimalna, wygiętej koronki też nie widzę - czy taka wklęsłość o czymś mówi?
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: jagnieszka dnia 22 czerwca 2011 o 12:23
ufff... wróciłam z warsztatów w Stokrotce i polecam wszystkim z całego serca. Jako produkt zastępczy😉 polecam książkę "Kopyta doskonałe" - pierwsza taka pozycja po polsku, lektura obowiązkowa!
Przy okazji przekonałam się jak olbrzymią wiedzę zyskałam czytając to forum 😉 chciałam tu wszystkim serdecznie podziękować :kwiatek:, jesteście nieocenione! 👍 😅
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: jagnieszka dnia 15 czerwca 2011 o 20:57
Dziewczyny, jadę w piątek do Stokrotki, macie jakieś zbawienne rady? 😉
Np. czy jest sens drukować zdjęcia kopyt czy wystarczy je mieć na pendrivie?
Jazda konna- dobro człowieka czy konia?
autor: jagnieszka dnia 26 maja 2011 o 09:58
Przyznam, że nie słyszałam o idei "wycofania" konia ze sportu. Mógłby mi to ktoś przyblizyć?
Idea ciekawa, prowadząca nieodwołalnie do wyginięcia koni, może uda się zachować jakieś stadko w ZOO 🙄
Ogrodzenie pastwiska a siatka
autor: jagnieszka dnia 13 maja 2011 o 21:35
gege, też próbowałam trzymać kozy na końskim pastwisku, ale trawa zawsze była zieleńsza po drugiej stronie siatki 🙄 (nie leśnej, taka kwadratowa o dużych oczkach) i w końcu wróciłam do palikowania. Natomiast dla koni siatka + pastuch sprawdza się znakomicie, używam taśmy, nie drutu, żeby była widoczna.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: jagnieszka dnia 02 lutego 2011 o 17:52
Z braku czasu nie czytałam Was przez dwa tygodnie i ledwo nadążam 🙄 W dodatku o mały włos przegapiłabym warsztaty w Stokrotce - rzutem na taśmę dziś zajęłam ostatnie dwa miejsca na czerwiec 😅 Zabieram męża niech też się pomęczy i mnie odciąży. W listopadzie złamałam obojczyk i jeszcze nie jest w pełni sprawny - przy następnej takiej okazji muszę mieć świadomego zastępcę 🤣 To, że nie mogę jeździć to pikuś, ale ledwo mogę strugać 😕
Dobrze że jest gruda i kopytka prawie same się werkują 😲
Kuce - wszystko o
autor: jagnieszka dnia 20 października 2010 o 23:16
1800? trzeba pogooglać 😉 siodło jest syntetyczne - leciutkie.
Kuce - wszystko o
autor: jagnieszka dnia 20 października 2010 o 22:53
tez mam konika grubasa bez łęku - mierzyłam na niego siodło "dla haflingera" i okazało się za wąskie, polecam winteca typu "wide" - jest sprzedawane z trzema łękami do wymiany więc łatwo można dopasowac.
Pastwisko,padok
autor: jagnieszka dnia 07 października 2010 o 19:47
Wojenka, wystarczy puszczać konie na pastwisko zimą, jak nie ma trawy wyjedzą drzewka choćby z nudów, jak swego czasu miałam przez zimę konie w sadzie to potem ledwo go odratowałam 🙄
Zioła uspokajajace
autor: jagnieszka dnia 30 września 2010 o 15:15
aniaagre - polecam melisse, na pewno nie zaszkodzi, dodawalam do paszy do ile pamiętam pół kubeczka (ćwierć litra), bardzo fajnie wyciszyło ogiera któremu nowe towarzystwo uderzyło do głowy 🙂 Z tym, że działa po ok. tygodniu, dwóch.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: jagnieszka dnia 24 września 2010 o 20:46
no nie to telepatia jakaś czy co 🤔
właśnie przekopałam przez imternet temat emów (głównie w kwestii sprzątania i oczyszczalni), zmęczyłam się i dla urozmaicenia weszłam na swój ulubiony kopytowy wątek i co 🤔 Emy mnie prześladują 😤 Aż się boję otworzyć lodówkę 🤔wirek:
A poważnie bardzo dziękuję za pomysł z użyciem emów do strzałek :kwiatek:
Przymusowy urlop jeźdźca- co z koniem?
autor: jagnieszka dnia 14 września 2010 o 19:56
guli, ja już uprawiam spacery stępem i trochę kłusem po asfalcie bo w terenie mokro i ślisko 🙁 Tęsknię z pracą na ujeżdżalni tzn. na łączce przy domu ale na to nie ma szans. Konie mam bezstajenne i zaczynam się martwić czy im się kopyta nie rozpuszczą.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: jagnieszka dnia 21 lipca 2010 o 21:18
tet, gdzieś w tym wątku ktoś pokazywał kopyta koni nie ruszane od lat i w miarę poprawne, ale jak to znaleźć? 🤔
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: jagnieszka dnia 29 czerwca 2010 o 11:53
dempsey, mój miał problemy ze żwirkiem na wiosnę jak mu "uciekła" linia biała - nawet musiałam czyścić w połowie terenu kopyta bo wbił mu się kamyczek i zakulał. Generalnie ma płaskie przody i nigdy nie jest mu wygodnie na kamieniach, ale wtedy to był problem.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: jagnieszka dnia 08 czerwca 2010 o 21:14
ansc, co to znaczy że te dziury mogą być przyczyną oderwania kości od ściany? A skąd się biorą? Mój konik miał takie na obu przednich tylko mniejsze, a kopyta ma raczej w porządku (w każdym razie w porównaniu z drugim - u niego walczę z flarą i długim pazurem, a dziur nie ma).
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: jagnieszka dnia 05 czerwca 2010 o 20:40
zaczyna się kruszyć stara podeszwa - od grotu strzałki bo tam jest najmniej potrzebna - w sumie o to chyba chodziło 😉
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: jagnieszka dnia 02 czerwca 2010 o 13:46
no właśnie my też mamy takie płaskie, zrobiło się w momencie jak "uciekła" linia biała, w zimie miałam ładne miseczki 😕
z tego co tu czytam, dużo koni tak ma na wiosnę, zdaje się że od świeżej trawy i wilgoci
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: jagnieszka dnia 02 czerwca 2010 o 13:39
Cejloniara, ładnie pokazuje wałeczki rzepka na 121 str. - tworzą się albo wokół strzałki tak jak na zdjęciu albo wokól ściany
Kuce - wszystko o
autor: jagnieszka dnia 30 maja 2010 o 21:08
Mam taki zaczep do podogonia, jakiś czas działało, potem raz się odczepiło przy upadku konika (w stępie :lol🙂, potem przy baranku, potem w deszczu, a teraz odpada od samego patrzenia - dzięki za pomysł doczepiania do kółeczek z przodu, zaraz jutro przetestuję 😅
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: jagnieszka dnia 21 maja 2010 o 22:20
O rany Aquarius, ja naprawdę dziękuję! 👍 Po prostu im więcej czytam tym więcej wiem, ale i więcej nie wiem 🤔wirek:, bo wciąż wychodzi coś nowego i trzeba to sobie jakoś przyswoić i poukładać. Werkująca głupia bo musi się jeszcze dużo nauczyć!
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: jagnieszka dnia 21 maja 2010 o 21:57
Dzięki wszystkim: metoda jest dobra a werkująca głupia - to ja wiem. Watek cały przeczytawszy i robię tylko to co nie zaszkodzi, a jak nie wiem - pytam. Skracam za mało, bo się boję, ale za każdym razem więcej - w końcu dojdę do tego jak jest dobrze. Konik jest bezstajenny i wilgoć daje się we znaki, mam nadzieję, że jak podeschnie będzie lepiej.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: jagnieszka dnia 21 maja 2010 o 20:52
Co tydzień tarnikuję ściany do poziomu podeszwy, po dwóch tygodniach przerwy (powódź) narósł wałek na brzegu podeszwy i jest równo ze ścianą, za to linia biała została w tyle i teraz jest wgłębiona, w dodatku wbijają się w nią drobne żwirki. Chcę jutro strugać, ale nie wiem jak - pomóżcie. Kopyta (przednie) generalnie płaskie:
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: jagnieszka dnia 18 maja 2010 o 22:46
dzieki, pytanie było nieco na wyrost, zaprzęganie dopiero mamy w planach, ale ponieważ nieśmiało próbuję sama zająć się kopytkami moich wierzchowych myszy już myślę jak je do tego przygotować
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: jagnieszka dnia 18 maja 2010 o 22:06
witam, ujawniam się tu pierwszy raz, choć czytam od dawna - pewnie jest takich więcej 😉
Właśnie udało mi się przeczytać cały watek i teraz już wiem o ilu rzeczach nie mam pojęcia 🙄
Kilka stron temu dea napisała, że dobrze zrobione naturalne kopyta "nie powinny się ochwacić od NORMALNEGO spaceru po twardej nawierzchni (nie mówimy przecież o dłuższych odcinkach upartego kłusa...) " - i tu mam pytanie - a konie w zaprzęgu? Czy można zaprzęgać nieokute konie i jeździć kłusem po asfalcie? Nie chodzi mi o konie pracujące dorożkarskie, tylko o sporadyczne przejażdżki po okolicy.