awionetka
Konto zarejstrowane: 02 kwietnia 2010
Horses are God's apology for man. Every horse, at least once in it's life, deserves to be loved by a little girl.
Najnowsze posty użytkownika:
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: awionetka dnia 04 listopada 2012 o 20:25
Cobrinha - czyli ktoś jeszcze nie mógł się oprzeć sprobowaniu tego groszku? 😉
Żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia "przed" choć w sezonie futrzanym pewnie i tak nic by z tego nie wyszło.
Moim zdaniem super pasza, choć jak patrzę na zdjęcie All-round Endurance to nachodzą mnie myśli by się dopuścić małej zdrady.
Ps: przepraszam za literówki w poprzednim poście, telefon sobie nie poradził 😉
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: awionetka dnia 04 listopada 2012 o 20:07
Czystego outshine nie dawałam, ale wydaje mi się (na podstawie badania organoleptycznego) że wchodzi on w skład myśli top line con.
Skarmilam półtora worka jak dotąd i przy dawkowaniu 2x miarka dziennie efekty są widoczne gołym okiem.
Zdecydowałam się na nie żeby doprowadzić do formy mojego ogona, który po wymuszonym kontuzją areszcie boksowym bardzo mi opadł z mięśni.
Z czystym sumieniem mogę go polecić jako świetny podkład pod rzetelną robotę.
Mój koń na tendencję do spalania się nerwowo na dużej dawce owsa (okrutnie go zga w zad), bałam się efektu wtorek po tej poddaszu, ale jest optymalnie: bardzo mu się chce od początku do końca jazdy ale nie zaobserwowałam żadnych zwarć na jego móżdżku 😉
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: awionetka dnia 09 maja 2012 o 22:21
czy ma ktoś jakieś doświadczenia związane ze skarmianiem re-vitala eggersmanna? ktokolwiek słyszał, ktokolwiek wie... 🙂
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: awionetka dnia 26 kwietnia 2012 o 12:40
Ano wlasnie, wspory.
W naszych kopytach odrastaja uporczywie za kazdym razem od kilku miesiecy. Wokol strzalki jest dosc gleboko, ale podeszwa nie daje sie zeskrobac, wiec nie da rady skrocic scian bardziej, wiec pytanie co dalej. Ciac mocniej czy dac im troche luzu?
(Przepraszam za brak polskich znakow, ale pisze z telefonu.)
Wątek przeciwowadowy, sposoby przeciw owadom, na muchy
autor: awionetka dnia 24 kwietnia 2012 o 14:22
Martuha, zdaje mi się, że naczółki Yorka są dłuższe niż innych firm. Nie wiem o ile, ale jeśli jest taka różnica jak w rozmiarówce kantarów to sporo. Full Yorka to jedyny full, który wchodzi na wiaderko mojemu wielkokoniowi.
Deborah - potwierdzam skuteczność tego modelu derek, klapa na brzuchu to absolutny strzał w dziesiątkę. To będzie trzecie lato jak mam derkę od Ivett (model ufo po drobnej modyfikacji - niestety bez kaptura, bo zbójowi łeb nie przechodził, nadal obiecuję sobie, ze otworzę ten kaptur i zrobię zakładany osobno). Jeśli tylko nie zapomnę porządnie wypsikać puzdra i pachwin, tj. jedynych odsłoniętych partii podwozia, to koń ma się naprawdę świetnie mimo, że to chodzący magnes na owady. Nie zdarzyło się jeszcze, żeby coś go pocięło przez siatkę.
UCZCIWI sprzedawcy i kupujący na volcie
autor: awionetka dnia 16 kwietnia 2012 o 20:57
gigantyczny plus dla BlueHorse! transakcja przebiegła błyskawicznie, a do tego użytkowniczka jest naprawdę przemiła w kontakcie, polecam :kwiatek:
Końskie ciągoty
autor: awionetka dnia 04 kwietnia 2012 o 11:16
Mój dzikusek ma gdzieś pomiedzy zadnimi nogami a dupką sekretny spust.
Ilekroc ktoś weźmie noge, zaczyna puszczać bąki, a nierzadko pozwala sobie na ciut wiecej. Zawsze wtedy lojalnie uprzedza o tym fakcie delikatnie odsuwając nogą osobę czyszczącą z linii strzalu.
Sygnal jest na tyle subtelny, że znajomy przeoczyl... do tej pory poplakuje na wspomnienie jego miny, gdy po ramieniu stoczyly mu się perełki.
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: awionetka dnia 28 marca 2012 o 13:35
taka seria koszulek, byłaby super! (zbierz je wszystkie!)
ja bym chciała mieć każdą: i z przeszkodzą, i z czworobokiem, i z beczką 😀
Jaki kantar najlepszy? Jakich używacie? Jakie polecacie?
autor: awionetka dnia 19 marca 2012 o 19:59
potwierdzam niezdzieralność Yorków. kilka różnych skapitulowało na moim humorzastym spasikoniku, ale ten to chyba ma taśmę tytanową w środku.
pewnie się będzie trzymał wieki, bo kupiłam w obleśnym kolorze... 🤔wirek:
Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: awionetka dnia 01 marca 2012 o 00:13
u nas, w Grotnikach, konie-pączki w maśle, bo właściciel sobie za punkt honoru postawił, że żadnemu nie może wystawać ani jedno żebro 😉 ale to niestety jest już druga strona księżyca zwanego Łodzią.
co do toczącej się na ostatnich stronach w niezbyt ładnym tonie dyskusji, to powiem tam: dobry produkt sam się obroni. I nie trzeba o niego toczyć batalii (grając przy tym trochę do swojej bramki, seiteki), bo prawda jest jak same-wiecie-co; każdy ma własną. I nie po to jest taka mnogość ośrodków, żeby wszystkim musiało pasować to samo.
Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: awionetka dnia 15 lutego 2012 o 18:59
moim zdaniem wygodniejszą opcją są busy:
Aura - rusza z bazarowej
City bus - z pl. Wolności
w tej chwili bilet zwykły kosztuje 5zł
dojazd dosyć wygodny (stwierdzam to jako osoba niezmotoryzowana), choć przy ostatnich temperaturach nieco wkurzał mnie fakt, że jednak ten kawałek trzeba dojść pieszo.
mało piszemy o lekcjach w Grotnikach, bo mamy własne brudasy i w związku z tym nie za dużo czasu, żeby podglądać. Wiem jednak, że latem ruch jest spory, bo w Grt jest wszystko, z kąpieliskiem włącznie 🙂
Konie, faktycznie, są różne zupełnie, co więcej - nawet z tych przydzielanych prawie-zupełnie-początkującym można wykrzesać naprawdę sporo. Dużą zaletą jest mała ilość osób na jeździe (tak jest z pewnością teraz 😉 ). Hala jest trochę klaustrofobiczna, przyznaję, ale da się przyzwyczaić. Nawet mój wielkokoń, który ma w zwyczaju pokonywać ją galopując bokiem od przerażającej bramki mieści się między słupami. Uważam, że najfajniej jest się umówić z którąś z nas (lenka1z albo ze mną) na np. odbiór z przystanku, jeśli nie jesteś pewna drogi - pomożemy z pewnością. Drugą zaletą stajni jest klimat, bo w chwili obecnej stawka hotelowiczów/kursantów jest naprawdę przyjemna - po jeździe można rozmrozić tyłek w naszej norze przy ciepłej herbacie/kawie z prądem/bez.
UCZCIWI sprzedawcy i kupujący na volcie
autor: awionetka dnia 06 lutego 2012 o 13:23
ode mnie mega + dla Precelek, jako pilotującej zamówienie zbiorowe. wszystko gładko i w super tempie!
dziękuję! :kwiatek:
Maści i odmiany
autor: awionetka dnia 19 stycznia 2012 o 22:29
przyznaję, ze ja też jestem trochę rozczarowana tym pangare - też liczyłam, ze to się jakoś szykowniej nazywa, bo mój ma co najmniej połowę podwozia jaśniutką. miało być exclusive a jest oślo 🤣
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: awionetka dnia 21 października 2011 o 10:17
brzmi jak ośrodek letniskowy dla beztlenowców 😉
w zakresie zależności stanu strzałek od ogólnej kondycji konia, to u nas też ona występuje. koń dostawał futra i miał leciutkiego gila i w strzałkach zrobił się mariański... po tygodniu prawie regularnego ( 😡 ) smarowania Trzema Królami zarosło się to co najgłębiej, a ja znów stanęłam przed dylematem - ile farfocli mogę wyciąć ze strzałki, żeby jej nie upośledzić na amen.
jadę dzisiaj strugać, więc obfotografuję i wrócę z materiałem porównawczym po poradę.
Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: awionetka dnia 19 października 2011 o 00:22
to mnie trochę przeraża właśnie, bo wszyscy naokoło mi opowiadają jak to im się siedzenia długo goiły... próbowałam już siodła, nie jest tak źle w stępie, ale o kłusie ćwiczebnym mogę zapomnieć na jakiś czas, pozostaje doskonalić półsiad 😉
Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: awionetka dnia 18 października 2011 o 09:15
bemyself, Ty się dobrze zastanów czy Cię ktoś przypadkiem klątwą nie obłożył 😉
a poważnie mówiąc - mojemu się zdarzało oddać tylko w powietrze, ale i tak nie podchodzę na tyle blisko do jego zadu w czasie lonżowania, żeby miał szansę się odwinąć.
ale łączę się w bólu, mnie po glebie trzeci tydzień boli kość ogonowa i nie daję rady siedzieć więcej niż 15 za jednym podejściem.
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: awionetka dnia 11 października 2011 o 10:45
kgoda, to zależy skąd jesteś. gdzieś na trasie między Łodzią a Piotrkowem Tryb. jest taki sklepik z krasnoludkami i takimi tam. Mają też naturalnych rozmiarów konia pomalowanego z pomarańczowy zachód słońca na plaży... 😉
Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: awionetka dnia 09 października 2011 o 23:02
bemyself, plaga w łódzkiem czy jakieś morowe powietrze zawiało nad region? 😉 łączę się w bólu, bo ja ostatnio takiego orła odwinęłam w terenie, że tydzień już w siodło nie siadłam i nie zanosi się, żeby miało się to zmienić w ciągu najbliższych dwóch tygodni 🍴
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: awionetka dnia 09 października 2011 o 17:44
Naciau, taśmę możesz układać wedle wyobrażenia (mnie się najłatwiej szyje te zakładane na jedną stronę, zgodnie z ruchem wskazówek zegara). Nie przejmuj się, jak naszyjesz coś niezbyt ładnie - ja zawsze i tak na środek naklejałam kółka z papieru samoprzylepnego z wybranym wzorem (nazwa imprezy/rok/jakiś logotyp). A, no i wstążki te wypuszczone doszywam na sam koniec. Z tyłu doczepiałyśmy zwykłe spinacze papierowe, tyle, że takie king-size; ja robię nacięcia w tej kartonowej bazie i przekładam przez to nacięcie wewnętrzny zwój spinacza.
Konie wielkopolskie/trakeńskie
autor: awionetka dnia 30 września 2011 o 17:15
no i wszystko jasne, dzięki. okazuje się, że moja wiedza wyjściowa nie była taka znów kiepska, ale dyskusja mi namąciła w głowie 😉 dziękuję!
Konie wielkopolskie/trakeńskie
autor: awionetka dnia 29 września 2011 o 18:12
mam pytanie dosyć laickie a dotyczące wielkopolaków:
jak to jest z paleniami? żeby koń mógł mieć wypalone skrzydło Racotu musi mieć coś wspólnego z tym konkretnym miejsce?
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: awionetka dnia 29 sierpnia 2011 o 07:03
omajgad, [b]ivett[/b], pozamiatałaś tą truskawą!
o ile czapraki dałam radę podziwiać w milczeniu (choć wychodzą boskie!) to truskawa mnie rzuciła na kolana! 😀
Ogłowia
autor: awionetka dnia 15 lutego 2011 o 22:59
Kornelia - ja mam od niedawna meksykańca Hansbo. skóra naprawdę mięciutka, ogłowie naprawdę starannie wykonane, myślę, że w tej klasie cenowej warto, choć niestety nie było mi dane pomacać ten konkretny model, o który pytasz 🙂
Ogłowia
autor: awionetka dnia 13 lutego 2011 o 23:11
Dramka, dosyć dobrej jakości jest Silver Clincher Hansbo, na allegro można go dostać za 197pln (czy jakoś tak). jest dużo przyjemniejszy w dotyku niż Romeo Decathlonu, choć jak dla mnie ten firmowy naczółek jest trochę zbyt bling bling (przy naszej dużej odmianie). jest też w czerni.
Ogłowia
autor: awionetka dnia 21 stycznia 2011 o 20:06
całkiem niezłe są Villa horse - parciane z gumowym ABSem, polecam 🙂
Ogłowia
autor: awionetka dnia 29 listopada 2010 o 08:30
czy ktoś miał może do czynienia z meksykańskim ogłowiem Hansbo? jak jest z regulacją rozmiaru full? przeciętna, czy jest szansa, żeby go używać na koniu noszącym kantary na skraju full/xfull?
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: awionetka dnia 28 listopada 2010 o 16:26
od znajomej, która się zajęła dystrybucją. szczerze mówiąc też mi się wydawało, że to wyjątkowo tanio. moze się po prostu machnęła w cenie i wyszła z tego jednorazowa promocja? cena, o której mówicie jest bardziej prawdopodobna za taką ilość suplementu, biorąc sprawę na zdrowy rozsądek. i ta z czeskiej strony po przeliczeniu wychodzi w podobnej cenie 🤔 muszę to zbadać u podstaw.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: awionetka dnia 28 listopada 2010 o 13:25
dotarłam do moich karteluszek z tabelkami TrouwNutrition i wygląda to tak - są dwa preparaty biotynowe:
HutriHorse H:
B6 - 1000 mg/kg
Biotyna - 2000 mg/kg
Krzem - 90 g/kg
Miedź - 1000 mg/kg
Cynk - 3000 mg/kg
DL-Metionina - 150g/kg
NutriHorse H 50 PLUS:
B6 - 1000 mg/kg
Biotyna - 1000 mg/kg
Miedź - 1000 mg/kg
DL-Metionina - 150 g/kg
+ algi
czyli ten drugi tak jak z czeskiej strony, to mnie się coś pomieszało 😉 dużym plusem są ceny preparatów (za 3 kilo H 50 PLUS płaciłam u przedstawicielki 36 pln)
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: awionetka dnia 27 listopada 2010 o 08:16
wydaje mi się, że len lepiej wiąże wilgoć niż trociny. ale trociny wiążą ją lepiej niż słoma.
zastanawiałam się nad lnem jakiś czas temu, ale problem jes taki, że nie handluje tym nikt w okolicy 🙁
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: awionetka dnia 26 listopada 2010 o 13:03
My tu hihuhihtu, a skoro sa tacy, co bezplodnosc lecza kalendarzykiem czy sokiem z aronii, to czemu koniki, choc na zmorowatych kopytkach maja byc gorsze? Toc juz dawno odkryli, ze jak sie baba dobrze potrzasnie to jej sie sporo moze odmienic! 😁
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: awionetka dnia 25 listopada 2010 o 13:25
O to to! Lepiej jako wolny sluchacz niz za pol roku 😉 obawiam sie, ze nawet tych miejsc juz moze nie byc, bo my sie z gackiem rejestrowalysmy teraz. Ja dzis o poranku.
Jak mysle o odleglosci to mi wlosy deba staja, ale czuje, ze warto.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: awionetka dnia 25 listopada 2010 o 09:36
to daj koniecznie znać jak się sprawdza! to by była świetna opcja dla moich bezdziurowych tyłów.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: awionetka dnia 25 listopada 2010 o 09:28
to mogłaby to być niezła opcja - szczególnie jak ktoś ma do zabezpieczenia prawdziwe kratery w strzałkach. ciekawe jak wtedy z wchłanialnością maści. bo jeśli to taki twardziel, to maść byłaby już po pierwszej aplikacji kładziona na ten opatrunek. rozumiem, że wtedy wybór jedno albo drugie?
albo po prostu dobra opcja zabezpieczania strzałek, które jeszcze nie wymagają wizyt "trzech króli" 😉
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: awionetka dnia 25 listopada 2010 o 09:22
tajnaa - a on jest faktycznie taki odporny na zmywanie wodą jak piszą?
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: awionetka dnia 24 listopada 2010 o 20:56
gacek! na mnie możesz liczyć jeśli chodzi o udział w transporcie (o ile się załapię na wojne miejsce 😉 )
czy ja to w ogóle dobrze zrozumiałam, że profil tych dwóch spotkań (w stokrotce i w warszawie) ma być trochę inny?
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: awionetka dnia 24 listopada 2010 o 19:06
u mnie we wrześniu, tj. wtedy, gdy rowek nam zaczął zarastać, było tak. heeeen za linią włosów. koń nie kulał, ale latał od palca

(tak, asymetria. to było moje pierwsze struganie. po konsultacji z
deą poprawiłam niedoróbki 😉 )
wydaje mi się, że w mojej tabelce jest więcej biotyny, ale sprawdzę!
ps: wybiera się po nowym roku do stokrotki ktoś z centralnej Polski? marzę, żeby tam pojechać, ale brak auta jest kwestią zaporową przy tej odległości 🙁
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: awionetka dnia 24 listopada 2010 o 18:12
tunrida, po tym ostatnim zdjęciu doznałam szoku - u mnie w jednym z przodów jest taka sama masakra. na identyczną niemal głębokość. latem dziura sięgała połowy tego pomarańczowego obszaru, jakiś czas temu dziura zarosła (nie otwiera się przy gmeraniu kopystką a nożem, tak samo jak Ty, nie miałam śmiałości). co najlepsze koń od kilku werkowań sadzi przodami od piętki, za to tyłami, w których zostały śladowe rowki w strzałkach, palcuje jak oczadziały 🤔wirek:
czy przed użyciem tej absorbiny też miałaś taki krater?
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: awionetka dnia 24 listopada 2010 o 17:40
jest jeszcze coś takiego:
http://sklep.stajniasmardzow.pl/product_info.php/products_id/411na rynku, o ile dobrze pamiętam, od niedawna. zamówiłam jakiś czas temu i czekam na dostawę. na stronie niestety nie ma wypisanych danych ilościowych jeśli chodzi o zawartość najważniejszych dla nas substancji, ale mam gdzieś w stajni ich materiały, a w tym i rozpiskę ile w tym specyfiku czego tak naprawdę jest. w okolicach weekendu będę mogła przytoczyć dokładne dane, gdyby ktoś potrzebował.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: awionetka dnia 19 listopada 2010 o 11:34
TAK! coś z dojazdem poniżej 5h!
rozumiem, że zapisy jeszcze oficjalnie nie ruszyły? czy ja niedowidzę?
a propos strzałek - u nas od 2-3 tygodni budyń na padoku. alternatywą jest miejscami podmokła łąka, także wcale nie różowo. mimo tego strzałki mi się z wolna rehabilitują. z czterech zgniłych zeszliśmy do dwóch. w zasadzie w ich przypadku to raczej oczekiwanie aż zrosną, bo ubytki są pod sporymi objętościowo farfoclami, które boję się całkowicie wyciąć (ograniczam się do płukania tego miejsca i ładowania tam 'trzech króli', świetnie się trzymają dopchani watą 😉 ) strzałki ogólnie też jakby mniej, za to dzieje się coś innego - wygląda to tak, jakby się nam strzałka delikatnie rozrastała na szerokość lekko 😅 w połączeniu z pokaźnych rozmiarów półksiężycem, który wykruszył się ostatnio spod pazura, zaczyna wprawiać mnie w stan euforii 😉
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: awionetka dnia 18 listopada 2010 o 14:19
Umarla bym ze szczescia, gdyby sie okazalo, ze w okolicach Lodzi tez sa szamani 👀
Kącik Rekreanta cz. III (rok 2010)
autor: awionetka dnia 11 listopada 2010 o 22:23
o mamooo... dostałam oczopląsu. czapraki zaiste rządzą 💘 🤣
mam nadzieję, że ten deszcz da sobie spokój w końcu. jeździć się nie da, o lonżowaniu też można zapomnieć, bo koniom się nogi w błocie rozjeżdżają. sytuację wybornie spuentował mój Donald - podbił sobie dziś oko o lizawkę w boksie. zdecydowanie nie lubimy jesieni w tym roku!
Akcja: Świąteczne Kartki Re Voltowiczów
autor: awionetka dnia 08 listopada 2010 o 10:57
1. ciri
2. kiwii
3. Gavi
4. Caira
5. repka
6. nirv
7. Notarialna
8. Hija
9. Moon
10. Fanga
11. Mia
12. Ninevet
13. Lockmittel
14.emade
15.Niewidzialna
16.ovca
17. Bee.
18. Chess
19. Zairka
20. Ambrozja
21. Alabamka
22. koniara788
23. Ewuś
24. mery
25. Vuko
26. ita
27 monia
28. hanoverka
29. baffinka
30. Breva
31.Nadia
32.buyaka
33. cieciorka
34. design
35. sznurka
36. cierp1enie
37. zabeczka17
38.Grafi
39. Lotnaa
40. niemiłek
41. Siss
42. Ramires
43. Kopyciak
44. Atamanka
45. kolorwiatru
46. kot
47. Jara
48. kucyk
49. karesowa
50. Strzyga
51. asieńka
52. Dworcika
53.Karla🙂
54. maracuja
55. cavaletti
56. fin
57. Teli
58. shagyaaa
59. Ponia
60.Naciau
61. Antoś
62. Horciakowa
63. Presja
64. Bogdan
65. Gacek
66. Hipka2
67. Alvika
68. awionetka
💘
Kącik Rekreanta cz. III (rok 2010)
autor: awionetka dnia 07 listopada 2010 o 18:12
zazdrość mnie bierze, jak czytam o tych waszych halach 😉
u nas po dwóch dniach deszczu budyń na maneżu. a na łące nas dzisiaj indyki przywitały z takim entuzjazmem, że wylądowałam na tyłku w błocie, bo Donald się nie spodziewał 🤣 uśmiałam się jak nie wiem. najgorsze, że się ten drób odzywa nieproszony w odpowiedzi na każdy głośniejszy dźwięk z naszej strony. albo nam przyjdzie zejść na zawał, albo się przyzwyczaić.
Revoltowe wielkoludy(wielkokonie), czyli im wyższy koń tym lepiej :)
autor: awionetka dnia 04 listopada 2010 o 19:08
a propos kupowania rozmiarów xxxl na konie: przeszłam ostatnio gehennę kupowania ochraniaczy (bo się rychło w czas zorientowałam, że koń mi sie strychuje 🤬 ). żadne, ale to żadne z przymierzanych skorupek nie były dobre (nie trenowałam tylko mierzenia veredusów, bo w moim jeździeckim tylko na zamówienie), wszystkie obejmowały kołtunowi co najwyżej połowę nogi i na froncie były otwarte o wiele bardziej niż ustawa przewiduje. koszmar. dzięki ci Panie Boże za pełne neopreny, bo chyba bym siadła i płakała wniebogłosy 😉
wasze wielkokonie też mają takie 'kruche pęcinki'?