madmaddie
Życie to jednak strata jest
Konto zarejstrowane: 27 stycznia 2010
Ostatnio online: 03 listopada 2025 o 20:21
„Nie, wolności nie chciałem.
Tylko wyjścia: na prawo, na lewo, dokądkolwiek”
Psi blog fanpage
Najnowsze posty użytkownika:
PSY
autor: madmaddie dnia 02 listopada 2025 o 15:59
ja przypinam orbilocka do rączki szelek i zawsze widzę gdzie pies jest. Ale obrożę też mam, dla Misia. Kupiłam na aliexpress jak był mały i tak działa już chyba 4ty rok. Na Aurze ta obroża za bardzo waliła w oczy, bo się światło odbijało od białej sierści.
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: madmaddie dnia 25 października 2025 o 13:46
jak tam jechaliśmy samochodem z twardym zawieszeniem, to koleżanka kierowca krzyczała: trzymajcie się tam XD
tak, będą naprawiać. Ale chyba wolę tam jechać 80, niż stać w korku następne 5 lat.
Czytelnia
autor: madmaddie dnia 22 października 2025 o 22:18
Dla mnie z książek Twardocha zdecydowanie najlepszy jest Drach. Czytałam wieki temu, a dalej wspominam z emocją 🙂
PSY
autor: madmaddie dnia 22 października 2025 o 20:10
epk, oo, to jak u mnie. Aura ma taki dryg do śladów sportowych, układam jej raz na pół roku i robi perfekcyjnie, żadnych problemów z pracą, tempem, no jakby mi się chciało to może i nawet FH było w jej zasięgu. Ale no nie umiem się zmusić. Może na emeryturze jej zrobię Fpr. Nosework robiłam z Jagą, jak się okazało że biodra nie teges, ale poległam. Nawet sobie zrobiłam akcesoria diy i się kurzą 😅
Mam pytanie - czy jest jakaś firma, która szyje szelki zaprzęgowe na wymiar ale nie z taśmy parcianej? Szukam takiej jak w zeroDC - lekkiej, nie chłonącej wody, nie koltuniącej sierści? Potrzebuję dla Misia, bo jak go zapnę na pas na krótkich to mu smycz szoruje po grzbiecie, pewnie mu niewygodnie. No i ciągnie dość konkretnie
PSY
autor: madmaddie dnia 22 października 2025 o 17:02
espérer, tak, ja robię z dwa, trzy przeszukania, żeby początkującego psa nie zajechać.
Tzn robiłam, nie mam serca do noseworku 😅
PSY
autor: madmaddie dnia 22 października 2025 o 14:19
Pasienie jest ekstra,bardzo żałuję, że już nie mam możliwości trenować
PSY
autor: madmaddie dnia 19 października 2025 o 21:54
Okej, czyli jak dogtry co znam. Właśnie próbowałam sobie wyobrazić OE na 9km, ale mowie nie znam się tak w ofercie, to się nie będę kłócić. 😅
PSY
autor: madmaddie dnia 19 października 2025 o 19:55
-Alvika-, a masz tam osobny impuls dla każdego psa? Te które ja miałam w rękach tego nie miały. Ja mam ustawione dla jednego 11 i dla drugiego 51 i po prostu leci na osobnym przycisku. Można też odblokować i jednemu kręcić, a drugi zostaje na swoim poziomie.
Zasieg to racja, ja mam 1200m, ale też w sumie na mniejszej odległości przestaję psa widzieć, kilka km to już w ogóle nic się nie widzi chyba, albo ja jestem tak ślepa xd dzwiek właśnie mam tak zakodowany, że psu pikam jak mnie nie słyszy- wie że ma wrócić. Przydatne w sporym wietrze.
PSY
autor: madmaddie dnia 19 października 2025 o 19:51
_Gaga, kotbury jest ekspertem w każdym temacie i nie przetłumaczysz.
Dopowiem tylko, że:
OE łatwo skopać, jeśli się nie ma wyczucia i nie wie co robić, psy naprawdę są mega różne, a samo narzędzie specyficzne.
Nieumiejętnie użyte bez odpowiedniego arsenalu narzędzi w temacie pracy z psem (nie tylko tych fizycznych), może sporo zepsuć.
Dobre OE jest drogie. Można z powodzeniem używać OE typu dogtrace (tanie, z małą skalą), które z tańszych jest najlepsze, ale im większa skala tym lepiej, ono musi też zawsze dostarczać ten sam sygnał (a to nie oczywiste) I być porządnie wodoodporne, nawet jeśli pies nie pływa.
Mój zestaw kosztuje w Polsce 3k, ale ja kupowałam via amazon z USA i zapłaciłam około 1600. Tylko, że to było przed cłami i tym całym cyrkiem, kilka lat temu. Minimum na dobrą obrożę to te 1k.
PSY
autor: madmaddie dnia 19 października 2025 o 18:25
Perlica, ecollar ma 100, dogtra ma 127, używałam dog trace professional i zwykłych dogtrace i ona się zaczyna w skali mega wysoko w porownaniu z pozostalymi dwoma. Jak są wrażliwsze psy (lub mocniejsze), to może być ciężko dobrać odpowiedni impuls w tak lichej skali. Dogtry nie lubię bo te modele, których ja używałam nie mają blokady poziomów (nie przekręcę psu przypadkiem), nie mają też boosta i dzwieku, choć wypuścili coś nowego z boostem. E-collar ma trzy odbiorniki i można je sparować z dowolnym pilotem. Ten najpopularniejszy to rx-090 i z powodzeniem używałam go na jrt, psach z wąską szyjką i leonbergerze. Ale mają też jeszcze mniejszy, micro rx-070.
PSY
autor: madmaddie dnia 19 października 2025 o 13:23
Dogtrace jest duże i potrafi płatać figle po jakimś czasie, ma też małą skalę. Ja używam e-collar i uważam że to najlepsze na rynku poza Martin systems, ale obroża zawsze powinna być wdrożona z dobrym trenerem, żeby pies rozumiał czego się od niego wymaga. Są psy, które potrafią ostro spanikować przy OE, musi być zachowane bezpieczeństwo. Jest też kilka opcji nauki. No samemu bym nie polecała zakładać na psa i elo, bo wiele ludzi ponosi porażkę 😉 chyba że mamy fuksa i pies po sygnale do nas od razu wraca sam z siebie. Dogtry nie lubię. Tańsze są fest plastikowe i mają mniej przydatnych funkcjonalności niż educator. Ale każdy ma swoje preferencje.
PSY
autor: madmaddie dnia 18 października 2025 o 08:26
Ja zmieniam chociaż smaki 🙂
Buty - "nic nie poprawia nam humoru tak jak nowa para butów"
autor: madmaddie dnia 14 października 2025 o 15:28
flygirl, na allegro nie ma? Lemigo miałam jessy i mam też krótkie garden. Ale są szersze niż demar, uważam że jest lepszy. Te jessy nabijam na jakiś pręt w garażu, zostały mi z demara i te krótkie
Buty - "nic nie poprawia nam humoru tak jak nowa para butów"
autor: madmaddie dnia 14 października 2025 o 14:15
flygirl, ja śmigam w kaloszach z pianki eva (demar, ale mam też z lemigo) I już żadnych innych kaloszy nie chce. Są super ciepłe, bo izolują, miękkie i wygodne. Prowadziłam w nich zajęcia na placu w największe mrozy i wdreptałam wiele kilometrów bez bólu. Z minusów to łatwo je przedziurawić jak się zahaczy o coś ostrego, ale są na tyle tanie, że nie żal. Teraz zasuwam w nich jak nam w górach śniegu napada.
M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)
autor: madmaddie dnia 14 października 2025 o 14:11
EMS, ja jestem zadowolona z prosperplast ratolla. Są od razu z podstawką, wybór kolorów nie powala ale są tanie. Miałam je na tarasie, teraz wstawiłam na parapet, bo zioła nie są mrozoodporne i nic się z nimi nie dzieje, wyglądają spoko. Ja mam białe zeby trochę rozjaśnić pokój.
PSY
autor: madmaddie dnia 03 października 2025 o 20:57
richmavis, ja mam nylabone, i to zależy. Było używane, później odeszło w kąt, ale moje psy już są dorosłe i nie mają takiej fazy na gryzaki. W sumie muszę je odnaleźć, może młodej podejdzie. Na pewno lepsze niż rogi i poroża (zdecydowanie za twarde dla psów).
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: madmaddie dnia 02 października 2025 o 17:22
Mi z kolei zawalidrogi, które blokuja lewy "bo moga bo przecież przepisowa prędkość" kojarza się z ludźmi z bólem dupy, że ktoś jeździ szybciej/ ma lepsze auto/ stać go na mandaty (wstaw dowolne).
ja mam stare autko w dieslu, które ma swoje ograniczenia ale w sumie nie mam problemów na drogach oprócz właśnie kogoś jadącego 40 na ograniczeniu do 70 bo na drodze jest łuk (!). Mieszkałam wiele lat przy zakręcie, ilu ludzi hamuje w szczycie zakrętu to głowa mała 🙂
Zanim wyskoczę na lewy na esce/autostradzie to patrzę czy ktoś się nadmiernie szybko nie zbliża, jak jestem na lewym i ktoś dojedzie to zjeżdżam. Więc mimo braku możliwości zapierdzielania więcej niż 130km/h (bo powyżej auto się rozpadnie xD) nie mam problemu z królami szos siedzącymi na dupie. Jak chcą jechać szybciej to co mi to szkodzi.
Pralka i inne AGD - uwagi i rady.
autor: madmaddie dnia 02 października 2025 o 09:27
Koniec końców kupiłam suszarkę bębnową boscha, series 4. Jestem zadowolona.
I teraz pytanie - czy używacie kul do suszarki? Warto? Jak tak, to jakie?
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: madmaddie dnia 30 września 2025 o 14:48
Ja ostatnio jechałam za kimś, kto z pasa rozbiegowego wjechał na eskę z prędkością 40km/h i nie przyspieszał. Zmylam się stamtąd szybko na chwilę wskakując na lewy, akurat pusty pas, ale trzeba mieć nie po kolei w głowie, żeby z taką prędkością wjeżdżać na drogę szybkiego ruchu. Mając 100km na liczniku mojego juz dawno pełnoletniego opla miałam delikwenta już daleko w tyle zostawionego.
Jeszcze jakby to było jakieś sejczento czy inny polonez. A to alfa giulietta, wierzę, że jest tam jednak pedał gazu.
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: madmaddie dnia 23 września 2025 o 15:19
livkaolivqa, kiedyś dostałam różowe cv bijące po oczach czcionką i emotikonami.
Robię rekrutacje dla dużego banku ????
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: madmaddie dnia 23 września 2025 o 09:11
Milla, to jest klasyka niestety. Jeszcze jest kandydat co na Ciebie nawrzeszczy bo go o coś dopytujesz. XD z drugiej strony, ja się rozglądam i jak widzę 3 lata doświadczenia na juniora to myślę, że coś poszło srogo nie tak z rynkiem. A zdjęcie w CV to w ogóle przeżytek.
PSY
autor: madmaddie dnia 17 września 2025 o 08:04
richmavis, bo to nie wiadomo.
Badań o psach jest mało i są często kiepskiej jakości. Dochodzi jeszcze mnóstwo czynników: rasa, płeć, kastrowany czy nie, etc.
Więc to jakieś tam przekonania głównie, słuszne mniej lub bardziej. Jedni powiedzą, że pies 12 lat na tej samej karmie poradzi sobie świetnie, inni że każda ma inną reprezentację składników pokarmowych. No i czemu są psy jedzące royala, uprawiające sport i żyjące 16 lat i takie, które na barfie mają biegunkę co trzy dni?
Ja mam np tego Misia, który trafił do mnie jako wielki wrażliwiec z biegunką od zawsze i go wyprowadziłam z tego, wyleczyliśmy robale, ale też przyzwyczaiłam go do tego że karmy się zmieniają czesto. Nie robię psom przejść między karmami, a jemu to w ogóle teraz mieszam dwie, bo on jest okropnym niejadkiem, na barfa czy puchy go nie wrzucę, a jak mu dam trochę takiej i trochę takiej to wcina i w końcu coś przybiera na wadze. Nie może jeść absolutnie karmy z grochem czy ziemniakami, ale kurczak, ryż i odrobina kukurydzy są super. A suki zaś na odwrót, musi być bezzbozowe. Aura to w ogóle dość żelazna pod tym względem, bo mi się zdarzało zabrać pieska na weekend i zapomnieć chrupków. Dopóki jej nie dam zboża i kurczaka to jest okej.
PSY
autor: madmaddie dnia 15 września 2025 o 20:54
_Gaga, no ja wiem, lubię te mity o super zdrowych kundelkach i w ogóle 😉
PSY
autor: madmaddie dnia 15 września 2025 o 10:28
Ras psów uznanych jest kilkaset, a modnych? Kilka tylko.
PSY
autor: madmaddie dnia 14 września 2025 o 21:55
Wernikowa, a nie biorę personalnie, ale są potężne luki w Twoim myśleniu
-psy rasowe są skrzywdzone genetycznie i chore
-ale jak połączymy psy rasowe dwa (prawdopodobnie z pseudo) i zrobimy modną mieszankę w loczki to nagle stają się zdrowe i genetyka jest potężna
-kundelki nie są super zdrowe, są po prostu mniej zbadane bardzo często
-rasy psów są różne i podłużne i są też stare rasy, które ciężko karmić mięsem i najlepiej przyswajają karmy w stylu "worek kukurydzy z dodatkami"
-wiesz ile wspólnego DNA dzielą ludzie i myszy?
-wiesz, że wilki też mają problemy z uzębieniem i choroby?
-wiesz, że rasa powstała z wilka i owczarka wcale nie ma żelaznego zdrowia?
A że niektóre rasy są skrzywdzone to wiem, mam szwajcara 🙂
PSY
autor: madmaddie dnia 14 września 2025 o 20:41
Wernikowa, przecież cavapoo to mieszanka stworzona, żeby trzepać hajs, a nie żeby psy były zdrowe XD cavaliery to super psy, ale obciążenie chorobami mają bardzo duże. A szkoda, bo charakter właśnie fajny.
chyba Perlica podrzucała tu badania o przystosowaniu genetycznym psów do trawienia skrobi - są rasy, które radzą sobie z tym świetnie, bo nikt psów pracujących w gospodarstwie barfem nie karmił.
Choć jest też drugi argument, że niektóre psy na "za dobrej" karmie sobie źle żyją, bo właśnie ma za dobry skład, gdzie ten za dobry skład to 40% strączków (Acana na ten przykład). Więc jeszcze dochodzi umiejętna analiza tegoż.
Przesyłam moją ryżową źle dobraną patologię genetyczną. W górach mu wspaniale, zadowolony jest bardzo.
Moje w sumie od długiego czasu jedzą gosbi i jest dobrze i bez niespodzianek.
PSY
autor: madmaddie dnia 14 września 2025 o 19:29
Wernikowa, są psy co kiepsko na barfie jednak. Coś tam nie styka.
Zależy od rasy. Ja swojemu jednemu psu nie jestem w stanie dać karmy bezzbożowej. Nawet jeśli nie ma w niej grochu i innych strączków - ma biegunkę. Musi jeść ryżowe. W żadnym uniwersum nie wykarmię aktywnego psa 55kg barfem za około 300zł, chyba że go puszczę po lesie i sam se upoluje. O dziwo na tych zbożowych karmach ma tak dobre wyniki, że nigdy nie widziałam takich u psa. Wszystko idealnie
Barf jest spoko, ale nie wszystkie psy się super na nim czują, nawet jak jest układany przez super dietetyka 😉 tyle co się nauczyłam o psach, że nie da się wszystkich karmić tak samo. Też w zależności od rasy i zestawu genów są różnie przystosowane do trawienia różnych pokarmów.
W ogóle Auruszka niedawno skończyła 7 lat. Nie wiem kiedy to zleciało. Mamy zdjęcie to wrzucimy 😉
PSY
autor: madmaddie dnia 13 września 2025 o 21:41
ja próbowałam tę zwykłą suchą, Aura w sumie rzadko ma problem biegunkowy. Primala dałam trochę Misiowi, ale też go przegoniło
Testowałam ostatnio Folka i NIE polecam, szwajcarski i chodsky biegunka. Aura przez te swoje lata przetestowała większość karm z dobrym składem (faktycznie dobrym 😉 bo tych jest mało) i w sumie pierwszy raz tak to wyglądało, pomijając Alphę i chyba Farminę N&D po zmianie składu. Ale każdemu co innego, według potrzeb.
PSY
autor: madmaddie dnia 13 września 2025 o 09:49
Perlica, a, myślałam, że mówisz o normalnym brykiecie. Alpha jest dość specyficzna na rynku w sumie.
Mi się niestety nie udało przestawić psa na nią, biegunka za każdym razem.
PSY
autor: madmaddie dnia 13 września 2025 o 08:56
Perlica, a widzisz,wszystkie znane mi psy próbujące cold pressa są na zwykłej karmie, bo się nie dało opanować wielkości odchodów 😉. Jeden maliniak wyjątkiem. Jest przetworzona w takim samym stopniu, tylko inaczej.
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: madmaddie dnia 11 września 2025 o 12:06
wistra, ja smaruję, ćwiczę i masuję, z czasem się wchłania. Tylko że u mnie dłużej bo 2 lata -30kg. Po roku w nowej wadze jest lepiej, ale wiem, że nigdy nie będzie jędrnie jak kiedyś. Też dlatego, że jestem starsza. Najgorzej jest z delikatną skórą - cycki i pachwiny (to miejsce było zaskoczeniem). Podziel się opinią po zabiegach 🙂
moda, ciuchy etc...
autor: madmaddie dnia 09 września 2025 o 15:45
faith, bluzka z długim rękawem damska, zwykła, jest w kategorii tshirtów. Te co ja kupowałam już niedostępne, ale są nowe co jakiś czas 🙂
A ja mam pytanie: czy ktoś nosi klipsy? Mam dziurki w uszach, ale jedna zarosła. Zresztą, czy to złoto, czy srebro, miałam problem z kolczykami. Wiem, że można zrobić na nowo, ale to sporo fatygi, a ja kolczyki założyłabym bardzo sporadycznie. Dlatego przypomniały mi się klipsy. Ale czy są takie, od których ucho nie boli, nie rozpłaszczy się do rozmiaru pięciozłotówki i nie spadną? Czy to zbyt duże wymagania? 😅
PSY
autor: madmaddie dnia 09 września 2025 o 09:18
Przesyłam Auruszkę 🤣 to nie błoto ???? ja takie przygody zmywam 3 razy. Najpierw raz białym jeleniem albo mydełkiem z totobi, później robię pranie botaniqa love me long (bo akurat mam litr) nie rozcieńczoną i później już normalnie rozcieńczonym szamponem. Później suszę i nie śmierdzi. Raz nie miałam psiego szamponu i trzy razy ją myłam ludzkmi i dalej śmierdziała, masakra.
moda, ciuchy etc...
autor: madmaddie dnia 07 września 2025 o 19:48
budyń, ja biorę ino czarne, co jakiś czas sprawdzam, teraz widzę że są, ale czarny wyszedł
moda, ciuchy etc...
autor: madmaddie dnia 06 września 2025 o 13:58
zembria, no ja mam takie super z dekoltem w łódkę, dobrze leżą, żałuję że nie wzięłam z 10 kompletów, miałabym do końca życia 😅
moda, ciuchy etc...
autor: madmaddie dnia 06 września 2025 o 13:09
zembria, w sensie zwykły longsleeve? Mam z medicine z dekoltem w serek i fajny, nic się z tym nie dzieje. Ale super są z lidla, choć jak ostatnio oglądałam to nie było fajnych dekoltów, polecam zajrzeć czasem na stronę, bo naprawdę są super i tanie. To moja podstawowa jednostka odzieżowa, więc czesto w nich chodzę, piorę, suszę, nic im nie jest, a w cenie jednego medicine mam 2 lidlowe.
PSY
autor: madmaddie dnia 29 sierpnia 2025 o 11:09
Perlica, mój oddział robi egzaminy 2x w roku i nikt tam nie zna regulaminu :v albo świadomie wybierają go ignorować.
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: madmaddie dnia 28 sierpnia 2025 o 11:10
kotbury, to chyba jednak zawartość azotanów, bo ilość cukru w takim soku jest przeciętna. Choć węgle też ważne, ja od dawna ładuję przed jeśli na następny dzień mam np 30km po górach.
PSY
autor: madmaddie dnia 28 sierpnia 2025 o 10:07
Perlica, są przeglądy przecież, wystawy to jedno, ja wiem ze to jest więcej wysiłku, ale przegląd?
Na ostatnim widziałam rottki przerażone wszystkim, przykry widok. I otyłe okropnie. W mojej rasie jeden z najpopularniejszych repów ma przegląd tylko, a dzieci jego z którymi miałam styczność- cóż, przemilczę.