Alice29
Konto zarejstrowane: 13 stycznia 2010
In my life, my dogs,cats or horse are not an OPTION, they are a NECESSITY!
Najnowsze posty użytkownika:
Emerytura dla konia- gdzie?
autor: Alice29 dnia 12 maja 2013 o 14:54
Szukam czegoś kameralnego w Zachodniopomorskim, w okolicy Szczecina najlepiej ale nie musi być "rzut beretem". Żeby ktoś wypuścił na łakę z innym koniem (najlepiej wałach) krową lub kozą, zgarnął na noc, dał owsa i odkurzył, sprawdził czy nie ma jakichś problemów. Koninka ma 20 lat, mieszanka z zimnokrwistym, nie sprawia problemów zdrowotnych (tfu tfu tfu!). Jeśli ktoś coś kojarzy to proszę o sms 666900066
Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: Alice29 dnia 05 listopada 2012 o 14:00
Edy - Baśka to pewnie gdzieś kiedyś miała jakiś fiordowy dopływ krwi stąd ta pręga na grzbiecie🙂
Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: Alice29 dnia 02 listopada 2012 o 08:39
[quote author=horse_art link=topic=4119.msg1570883#msg1570883 date=1351726164]
baśka - maxi kucyk/ mini zimniok 😉
a maluch to jest po takiej wielgaśnej matce i szetlandzie... bo niemożliwe żeby taki maluch za chwile miał być wielkości swojego oficjalnego ojca .... 😉))
[/quote]
no wiesz nie za taka chwilę, chyba że masz na myśli chwilę naprzeciw wieczności 😀 Mały dupek rośnie i muły mu rosną , ciekawi mnie tylko jaki będzie na sam koniec, czy grzywa zostanie ruda czy sie wybieli... czy kopytka sciemnieja czy wszystkie 4zostana jasne i czy planka na zadku zostanie czy zniknie....
Pływanie z koniem
autor: Alice29 dnia 18 października 2012 o 12:50
Śliskie te mokre konie ...🙂
Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: Alice29 dnia 18 października 2012 o 12:22
Mam pytanie i obawiam się że będzie to off topic, ale zaryzykuję. Mam wsiadać na tego Beskida ale: siodło z którym przyjechał jest za małe, dwa moje też się może takie okazać, do westowego jest raczej za krótki. Mam jeździć na pasie do hipoterapii i nie mam nic przeciwko ale gdyby się udało mi potrenować na nim jazdę to lepiej w siodle choćby ze względu na anglezowanie któremu pas wg mnie przeszkadza, no i w koncu pas leży na koniu i przy wsadzeniu nóg w strzemiona można nieprzyjemnie na kłąb naciskać, zwlaszcza gdy się człowiek uczy. Wiem że siodła się powinno dopasowywać do konia indywidualnie, ale chłopak nie jest i najprawdopodobniej nigdy mój nie będzie, więc jeżdżąc na nim od czasu do czasu nie chciałabym go do siebie zrazić. Czy ktoś z posiadaczy siodeł na zimnioki może mi powiedzieć jaki rozstaw łęków macie? Będę wdzięczna.
Końska rewia mody cz.VI (2012)
autor: Alice29 dnia 18 października 2012 o 12:14
[quote author=harja link=topic=79630.msg1542997#msg1542997 date=1349353368]
To i ja się wcisnę do wątku 😉 Siwy w petrolu:
wygląda powalająco....
Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: Alice29 dnia 10 października 2012 o 08:24
Wiesz co... Giewont to jeszcze dziecko ur. 22.09.2012🙂 Ojca ma Beskida który ma ca10 lat i chyba nie był az tak blisko przed przeprowadzką do Glinnej... Ma dość sporą łysinę na pysku. No i jest raczej ciemnym kasztanem. Giewoncik malutki jest , więc to chyba zbieżność imion - chociaż faktem jest że to "sokoły" 😀
kameralna stajnia dla osoby z otyłością
autor: Alice29 dnia 09 października 2012 o 09:58
[quote author=ushia link=topic=13792.msg425739#msg425739 date=1262540901]
Tania - nie czuj sie osamotniona - ja konsekwentnie odmawiam wstepu na konia osobom otylym. Ludzi cierpiacych na kilka innych schorzen rowniez odsylam z kwitkiem - nie kazdy moze jezdzic konno i zadna moda na tolerancje tego nie zmieni 🙄
Jakos nikt sie nie oburza, ze nie przyjmuja otylych do baletu
Albo oze sie nie nadają do gimnastyki artystycznej
szkoda, ze ludzie "kochający koniki" tak naprawdę kochają swoje wyobrażenia o tym, jak to fajnie (dla nich, nie dla konia) będzie jeździć
jkobus - my tez CIe kochamy! 🤣
[/quote]
Przyjmują - ale nikt tu nie mówi o Bolszoj tylko o nauce, nikt nie odmówi poczatkującemu miłośnikowi baletu zajęć od zera. Capoeira też jest dla wszelakich rozmiarów a wydawałoby sie że nie ma bata. Ćwiczyć można wszystko, uczyć sie można wszystkiego, że się nie zostanie grubym mistrzem świata w danej dziedzinie sportu to już inna sprawa, ale nie sadzę żeby jakikolwiek gruby miał na to ochotę.
[quote author=Tomek_J link=topic=13792.msg426665#msg426665 date=1262603397]
[quote author=ushia]interesuje mnie jak kon sie czuje kiedy telepie sie po nim 120kg
A dlaczego od razu musi się "telepać" ? Uważasz, że przy tej wadze każdy lata i skacze na końskim grzbiecie z bezwładnością wora kartofli ?
[/quote]
Nie Tomku nie kazdy - dlatego przyjmuje na nauke poteznych facetow, dlatego nie widze problemu ze jezdzi maz Fazy i dlatego NIE przyjmuje grubych
Bo potezny a gruby to jest roznica i wlasnie ona decyduje o zdatnosci delikwenta do jazdy.
btw - od jazdy konnej sie nie chudnie, wyrabia kondycje, owszem, ale nie traci na wadze
a na pewno nie 50kg[/quote]
I tu się grubo mylisz. Jak sama zapewne wiesz z konia po trening złazi się mokrym i często rozdygotanym. Zakwasy też nie pojawiają się z braku używania mięśni podczas jazdy. Więc tak jak jeżdżąc konno można schudnąć zużywając energie tak i podczas odkurzania czy mycia okien czy pływania. Kwiestia jest tylko co sie potem zje i ile - jak w każdym jednym sporcie , wiecej spalisz niż zjesz to schudniesz, tak to działa, z koniem czy bez. Z koniem działa lepiej 😀
edytuj posty
Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: Alice29 dnia 09 października 2012 o 08:48
Alice29, Basia, jak to starsza pani - chłodniej jej jest niż młodym, przez co trochę więcej futra musiała sobie zostawić! 😁 mój z kolei bardzo teraz linieje i jakoś nie obrasta, nie wiem, czy po czyszczeniu bardziej siwa jestem ja, czy on...
Tak też sobie pomyślałam🙂 Ale masz tego swojego chłopaka pieknego...
Revoltowe wielkoludy(wielkokonie), czyli im wyższy koń tym lepiej :)
autor: Alice29 dnia 08 października 2012 o 12:17
Ruda_H, specjalnie 4U z koniem szefa
Jejku ale boskie proporcje... ja tez bym tak chciała, ale ja to chyba faktycznie musiałabym sobie słonia kupić...
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnpmod.gif[/img] Cytowanie form graficznych. Ponieważ dalej łamiesz regulamin mimo nałożonego ostrzeżenia daję moderowaną.
kameralna stajnia dla osoby z otyłością
autor: Alice29 dnia 08 października 2012 o 11:35
Sami używacie słowa otyłość-nawet nick jest taki.
Czyli za Wikipedią :
Otyłość (łac. obesitas) – patologiczne nagromadzenie tkanki tłuszczowej w organizmie, przekraczające jego fizjologiczne potrzeby i możliwości adaptacyjne, mogące prowadzić do niekorzystnych skutków dla zdrowia.
Może puszysta amazonka jest poprostu duża i sprawna i nie jest to kwestią chorobową.
Ale na wypadek gdyby było inaczej -lepiej spytać lekarza co on na to.
Powtórzę-poznałam osoby otyłe i dużo rozmawiałam z nimi o problemach ze stawami i krążeniem.
Wysiłek fizyczny był dla nich możliwy właśnie w wodzie
bo zdejmował obciążenie.
Daniela: :kwiatek:
Ja Ciebie rozumiem Tania. Sama jestem otyła, choć udało mi się kilka kg zjechac i nie waze 120, ale np na moją Baśkę od pół roku nie wsiadam nawet na stępa. Raz że 19 lat na karku, dwa że nie jest w treningu więc mięśnie nie te, trzy że nie wiem ile waży (myślę, że z 650 napewno, ale i tak się o nią boję). W związku z tym, robię koło niej co się da a wsadzam męża 75kg i jego siostrzenicę (może 30 a może nie🙂 Robię maślane oczy do ogiera sokólskiego (970kg) i zobaczymy co z tego wyjdzie - narazie zagięłam parol na jego syna - ma co prawda dzieciak 3 tygodnie ale za jakies 3 latka ... Co do obciążeń stawów u jeźdźca - do jazdy konnej nie mam żadnych "ale" (jak ważyłam jeszcze mniej, to brałam na Baśce kilka lonż)wg mnie zależy przy jakim wzroście jest te 120kg, bo jeśli ja mam prawie 180cm to jako tako sie to rozkłada, ale jeśli 120 kg waży ktos np 160cm to już zdecydowanie będzie się gorzej czuł. W obu przypadkach zabójcze jest bieganie - po jeździe konnej poza zmęczeniem (a Baśka normalnie kąśliwa, robiła się przylepką) i euforią nie dolegało mi nic kompletnie.
Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: Alice29 dnia 08 października 2012 o 10:29
Alice29 wygląda na 9 😉 Ona jest kasztanka, czy srokata? Śliczna, mam nadzieję, że moja Alga za 17 lat będzie tak wyglądała 😉
hehe w sumie i to i to chyba 🙂 Jeśli o łatki chodzi to wiecej niż w okolicy kolana nie ma🙂 19 skończone jest mur beton"😉
Alice29, Basia wygląda kwitnąco jak na swój wiek! Piękna 🙂
Dziekujemy bardzo🙂 Basiula jest puchata jak niedźwiedź i nawet w lecie miała dłuższą sierść a nie taka klasycznie gładką - nie wiem co się dzieje - zima stulecia idzie czy co?...
Natomiast uzupełniająco, oczywiście można dalej wykorzystywać "zimnioki" do pracy (tyle, że coraz mniej tego - a coraz to więcej różnych zakazów i ograniczeń...), a także:
- do produkcji mleka (to jest potencjalnie bardzo dochodowe!),
- do celów medycznych (jako "matki zastępcze" przy embriotransferze przede wszystkim),
- i pewnie, w jakimś tam stopniu, nawet i do jazdy, czy do sportów zaprzęgowych - jak ktoś lubi, oczywiście...
No ja będę zdecydowanie jeździć tylko na zimniokach do końca swoich dni a także będę nimi orać jakieś małe przydomowe zagonki 🙂
Dodam jeszcze zdjęcie przeszywanego "syna" jak żeśmy się wczoraj całowali🙂 Nie wiem czy jego tatuś da się załączyć... Giewont po Beskid 🙂
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Brak edycji - post pod postem
Kącik Seniora - czyli koń na emeryturze
autor: Alice29 dnia 02 października 2012 o 12:11
To i ja się dorzucę z fotkami. Baśka - całe życie maskotka nicnierobiąca, a teraz wozi nas na oklep po łace i łaskawie daje sie czasem poczyścić i pokarmić smakołykami.
Laicy o koniach
autor: Alice29 dnia 28 września 2012 o 14:03
[quote author=kare_szczescie link=topic=1046.msg203657#msg203657 date=1237239575]
Jest taki klub, ale odmienia się konie z mosznej 😉
[/quote]
No ale to co masz na mysli brzmiałoby "konie z moszny" 😀
Laicy o koniach
autor: Alice29 dnia 28 września 2012 o 11:05
Moja mama na rewelację "mamo, konia nie da się złapać na pastwisku".
- Ej a nie mozesz ty stanąć na środku, krzyknąć na niego "a przyjdziesz tu!", tupnąć nogą, pokazać palcem w dół i poczekać? Będąc na miejscu tego konia i widząc cię taką, przyszłabym bez dyskusji!
A to ciekawe, ja staje przy bramie wołam po imieniu i moja kobyła galopem z miejsca startuje żeby tylko byc przy mnie, nigdy jej tego nie uczyłam...🙂
Koniokrytyka :)
autor: Alice29 dnia 28 września 2012 o 10:49
Śiódme dziecko stróża 🙂
Czemu "naturalsi" wzbudzają tyle kontrowersji?
autor: Alice29 dnia 12 listopada 2010 o 09:31
Bo najlepiej jest przypieprzyć batem, powiesić na wędzidle i pozbawić tchu popręgiem, bo jednemu z drugim łatwiej jest utrzymać się w siodle niż na śliskim grzbiecie bo naturalny jezdziec nie jest panem i wladca a klasyk czy westowiec czuje moc bo sobie radzi z kilkuset kg stworzeniem (wylacznie z powodu strachu zwierzecia, nie oszukujcie sie) czym jest umiejetnosc jazdy konnej? nie przypadkiem umiejetnoscia swobodnego utrzymania sie na koniu i pokierowania nim? to robia naturalsi, "umiec jezdzic" dla wiekszosci to poprostu zmusic a samemu wygladac slicznie, dobrac ubranko do owijek i cudnie anglezowac zapominajac o najwazniejszym, o szacunku i komunikacji i tego wam brak i dlatego konie cierpia chocbyscie nie wiadomo jak sie zacietrzewili i wypierali.
Klaus Ferdinand Hempfling
autor: Alice29 dnia 10 listopada 2010 o 16:07
Nie kumam tego nastawienia na "nie". Przecież oczywiste jest że lepiej dla konia i milion razy przyjemniej gdzy nie ma w pystu metalu, nic mu nie cisnie nosa, "nie działa na potylice", popreg nie wrzyna sie w cialo a gosc na grzbiecie mowi jasno wyraznie i sie go lubi ze w ogien by sie za nim poszlo. Pytam jeszcze raz, co w tym zlego? Pewnie to ze nie czujesz sie panem i wladca zwierzecia nie karzesz batem czy ostroga . Taki naturals nie stosuje chamskich metod przymusu i to jest "be" . A ja byłam u Hempflinga ze swoim koniem bo jak pewnie niektórzy mogą wiedzieć już chciałam konia oddać w dobre ręce . I dla mnie jest NAJMĄDRZEJSZY I NAJLEPSZY . Facet ma taka charyzmę że ja niecierpiaca Niemców , nieznosząca autorytetów odwalam czołobitność! To co pomógł mi zrobić z koniem ... Jako że słabo jeżdżę pracowaliśmy wyłacznie z ziemi, koń chodzi za mną jak piesek, a gryzła, kwiczała i nie dawała się dotykać. Z resztą to trzeba zobaczyć, nauczyć się pracy własnym ciałem, co można zrobić samym spojrzeniem...