Koniec z jeździectwem?
autor: pepper dnia 25 września 2009 o 15:32
hmm..
może to wam się wyda głupie i dziwne, sama tak twierdze ale nie jestem w stanie w ogole tego co sie stało racjonalnie wytłumaczyć.
konie są dla mnie wszystkim, jazda konna tak samo. musiałam się rozstać z jedym koniem i teraz mimo ze mi bardzo brakuje jazdy konnej i wszystko wydaje sie fajnie bo pisze ze brakuje mi koni i jazdy ale teraz się to zmieniło na : brakuje mi TEGO konia i TEJ jazdy na NIM. ale to juz nigdy nie wróci. wcześniej zaliczyłam pare takich rozstań z końmi które były dla mnie ważne, tęsknota była i jest nadal ale zbierałam siły i trenowałam, znajdowałam inne opcje.
ale to rozstanie było inne...po tym próbowałam jeździć na innych koniach, miałam oferty opiekowania się i jeżdzenia za darmo na świetnie ujeżdzonych i fajnych koniach. nie skorzystałam z żadnej. kompletnie nie czerpie z tego przyjemnośći..mimo, że trening był udany i wszystko dobrze szło. zupełnie mnie to nie cieszy..
więc przestałam jeździć, bardzo mi tego brakuje i bardzo bym chciała do tego wrócic ale nie umiem..
no i co mam jeździć mimo ze dobrze mi to idzie, ale na siłe, bez przyjemności cały czas myśląć ze to nie to co kiedyś? czy mam zrobić sobie przerwe? która i tak juz trwa bardzo długo...i nic
juz mam totalny mętlik w głowie 🤔wirek: nie wiem co mam robić.