Ja już przerobiłam chyba wszystkie typy i w końcu sprawdziło się to:
oto moje obecne ogrodzenia - linka 5,5 mm ( pastuch) - nie przeciera się , jest widoczna i zimą mimo oblodzenia była na swoim miejscu i działała , wiatr tez nie przeszkadza w przeciwieństwie do taśmy 2 i 4 cm i słupki - nie muszę malować, konie je nie obgryzają , nie gniją i nie muszę ich wymieniać , są niezniszczalne . W końcu mam święty spokój . Poza tym koszt ogrodzenia 8 h do przeżycia , ale przede wszystkim jest to ogrodzenie wieczne, estetyczne i bezpieczne
