richmavis
Konto zarejstrowane: 11 stycznia 2024
Ostatnio online: 12 października 2025 o 12:08
Najnowsze posty użytkownika:
PSY
autor: richmavis dnia 05 października 2025 o 08:29
ancyk0991, dziękuję, zerknęłam i cena rzeczywiście przyjemna 😀 zamówię na próbę
PSY
autor: richmavis dnia 03 października 2025 o 20:01
Właśnie tego się obawiałam 😅 to szukam dalej, dziękuję
PSY
autor: richmavis dnia 03 października 2025 o 19:03
Macie doświadczenie z gryzakami typu nylabone albo benebone? Psy się nimi interesują? Są bezpieczne?
PSY
autor: richmavis dnia 17 września 2025 o 08:58
Dziękuję za odpowiedź madmaddie
PSY
autor: richmavis dnia 16 września 2025 o 16:27
Cześć, czy możecie mi rozjaśnić temat alergii na niektóre rodzaje mięs u psa? Wiem, że często alergizuje kurczak, natomiast zastanawia mnie czy da się jakoś zapobiegać/zminimalizować ryzyko alergii? Trochę poszperałam i znalazłam dwie różne informacje, jedno źródło mówi że warto zmieniać karmy bo monodieta może mieć wpływ na późniejszą kiepską tolerancję innych mięs, natomiast inne źródło mówi że takimi częstymi zmianami karm można wywołać alergie ???? u mnie psy wcinają kurczaka (Fitmin program i brit care) i mają się dobrze, natomiast u psa znajomej co rusz jakieś problemy z nietolerancją karmy, zaczęło mnie to interesować. Jakie są wasze doświadczenia?
PSY
autor: richmavis dnia 04 sierpnia 2025 o 17:00
Dziękuję, bardzo pomocne informacje 😀 przekaze info zainteresowanej 😉
PSY
autor: richmavis dnia 04 sierpnia 2025 o 16:02
Perlica dziękuję za odzew. Czyli ty możesz swoje psy bez strachu spuścić ze smyczy? Są odwoływalne, nie uciekają i nie ganiają zwierzyny?
Właśnie tutaj chodzi o chęć zaspokojenia potrzeb rasy ale bez narażania dzikich zwierząt na niebezpieczeństwo 🙂 krąży opinia, że tych psów nie da się nauczyć przywołania, dlatego zadałam pytanie 😉 słyszałam ze niektórzy wynajmują nawet ogrodzony plac żeby ich pies mógł bezpiecznie pobiegać bez smyczy, no ale dla znajomej ta opcja nie wchodzi w grę (nie ma w pobliżu czegoś takiego)
PSY
autor: richmavis dnia 04 sierpnia 2025 o 13:20
Hej, znajoma rozgląda się za pierwszym chartem w życiu, a kojarzy mi się, że w wątku przewijało się kilka chartów 😉 czy ktoś ma albo zna whippeta lub borzoja?
Szukamy informacji czy taki chart jest w stanie mieszkać sobie na wsi, w otoczeniu lasów i przy tym być puszczany luzem (nie w lesie, w kagańcu). Zakładając, że nauka przywołania byłaby zaczęta już od wzięcia malucha do domu 😉 chodzi o to, że nie ma u nas dużych wybiegów na których pies mógłby bezpiecznie latać luzem, a całe życie na smyczy dla charta to chyba średni pomysł
PSY
autor: richmavis dnia 03 maja 2025 o 14:16
O zerknę! Dziękuję bardzo za polecajke 😊
PSY
autor: richmavis dnia 03 maja 2025 o 14:00
Hej, mam pod opieką psy mojego chorego dziadka. Dwa starsze pieski (każdy ma powyżej 10 lat). Do tej pory dziadek kupował im jakąś mrożoną karmę w kostkach, natomiast logistycznie niezbyt jestem w stanie je tak dłużej karmić. Tym bardziej że to chyba kiepski skład. Chciałabym im kupić karmę suchą ze średniej półki, mam ograniczone fundusze 😌 nie chce dawać im puffi ani nic w tym stylu. Czy lepszy byłby Brit premium by nature czy Briantos? Naprawdę mam ograniczone fundusze
Szukam czegoś z dosyć małymi granulkami, obydwa ważą do 10 kg
PSY
autor: richmavis dnia 04 marca 2025 o 19:21
Hej, mam pytanie w imieniu znajomej.
Szuka karmy budżetowej z dobrym stosunkiem jakości do ceny. Teraz jej psy jedzą Fitmin na zmianę z Brit Care, chciałaby karmę w podobnym budżecie albo niewiele droższą. Jesteście w stanie coś polecić? 😃
KOTY
autor: richmavis dnia 10 lutego 2025 o 12:01
Właśnie nasza to też takie kocie ADHD, chyba podobny przypadek.
KOTY
autor: richmavis dnia 10 lutego 2025 o 11:51
Dziękuję wam bardzo, trochę lepiej się poczułam. Spróbujemy ją wypuścić, mam nadzieję że wszystko będzie okej.
KOTY
autor: richmavis dnia 10 lutego 2025 o 10:57
Perlica nie wiem jak wyglądało jej życie wcześniej, miała ok pół roku jak została podrzucona i cóż, była wtedy trochę przerażona. Nie wiem czy żyła na dworzu i ktoś się jej pozbył, czy ktoś ją miał w domu i też mu sikała i dlatego zrobił papa 😌 u nas chyba nie bedzie innej opcji i damy jej wyjść na dwór, bo ja nie wyrabiam psychicznie z tym laniem do łóżka, tym bardziej że ona ciągle płacze pod drzwiami od pokoju. Może zobaczy że na dworze jest strasznie i stwierdzi że ten pokój nie jest taki zły 😅
Randia - nie chodzi o podjęcie decyzji za mnie, po prostu gdzie na fb się nie dodam to widzę jak potępiane jest wypuszczanie kotów, nawet za karmienie suchym ludzie są gotowi kogoś zwyzywać od najgorszych. Trudno mi się odnaleźć, z jednej strony chce jak najlepiej dla tego kota, kupuję jej mokre żarcie bo suche jest be 😄 i chciałabym żeby była bezpieczna. A z drugiej widzę że ona nie jest szczęśliwa i to mnie dobija, zwłaszcza że mi sika na kołdrę
Mam moralniaka po prostu, tym bardziej że za rok/dwa, jak będziemy mieć odpowiednie warunki to chciałabym kupić psa. I co powiem? Kochamy zwierzęta, mieliśmy z mężem kota ale nam sikał więc się go pozbyliśmy? Dobija mnie ta sytuacja trochę, stąd moje posty.
KOTY
autor: richmavis dnia 10 lutego 2025 o 10:38
Dziękuję za szybki odzew, sprawa jeszcze do przemyślenia.
KOTY
autor: richmavis dnia 10 lutego 2025 o 10:25
Mieszkamy na spokojnej wsi, nie jeździ dużo samochodów, i jak już to niezbyt szybko. Naprawdę jestem w kropce, czuję się najgorzej na świecie. Nie chce aby coś jej się stało ale nie mogę zapewnić jej lepszych warunków niż ma teraz. Najlepszy byłby chyba duży dom dla niej, ale no oddać ją komuś.. i też nie sądzę żeby ktoś był chętny, kot z paskudnym charakterem i leje do łóżka 🙄 bardzo się do niej przywiązałam, wolałabym aby została
KOTY
autor: richmavis dnia 10 lutego 2025 o 10:12
Czy mamy tu kogoś z kotami wychodzącymi/podwórkowymi? Kocica mi zasikała drugą kołdrę, ja nawet nie mam ich jak prać bo teściowa ma pralkę ze wsadem 5 kg 😔 to już druga zasikana, pranie ręczne to koszmar. Kocica przebadana wzdłuż i wszerz, a ona połowę czasu zawodzi pod drzwiami i próbuje uciekać. Naprawdę dużo się z nią bawimy, ona też sama ciągle ćwiczy polowanie na myszkach z dzwonkiem. Mysle że źle jest jej na takiej małej powierzchni. Nie mogę jej puścić po całym domu bo mieszkamy u teściów którzy nie lubią zwierząt w domu. Może jest samotna ale tym bardziej nie wezmę drugiego kota na taką małą powierzchnię. Serce mi pęka. Wiem że są tysiące wychodzących kotów, ale boję się że coś jej się stanie.
Edit: zanim zostanę zjedzona - naprawdę znam powody dla których koty powinny siedzieć w domu. Ale od października wychodzę z siebie aby było dobrze, a nie jest. Kot jest przygarnięty, ktoś go podrzucił na nasze podwórko. Sama z siebie bym nie wzięła kota wiedząc jakie mamy warunki.
KOTY
autor: richmavis dnia 02 lutego 2025 o 18:31
Nasza raczej była wzięta zbyt szybko od mamy.
Przez pierwsze tygodnie przytulała się i lizała mi szyję i uszy, taka jest trochę niedokołysana. I tez raczej nie miała wyznaczonych granic przez matkę/rodzenstwo, często nas gryzie bez powodu. Jak odchodzę od niej to mnie goni żeby ugryźć. Jak ją odnoszę „do kozy” to też wraca wkurzona i również próbuje gryźć.
KOTY
autor: richmavis dnia 02 lutego 2025 o 16:11
Je aktualnie butchersa mokrego i czasem trochę suchego kitty bez zbóż, ale no tak 3/4 diety to mokre żarcie. Czasem jak wychodzę na dłużej to zostawiam jej suche bo ona nie zje mokrego jak dłużej postoi. Ma jakieś 10 miesięcy, nie wiem dokładnie ile bo jest znajdą. Wysterylizowana pod koniec grudnia.
Ma do dyspozycji jeden pokój, jakieś 20m2. Kuwety stoją w rogu pokoju, miski w oddali od kuwet o jakieś 3 metry po skosie. Badanie krwi miała w listopadzie, nie mam wyników ale wszystko było w normie.
KOTY
autor: richmavis dnia 02 lutego 2025 o 15:25
Nie, na pewno też żaden kot jej nie napastuje zza szyby, mieszkamy na poddaszu. Nie mam pojęcia o co chodzi, teściowe już nam sugerują żeby się jej pozbyć 🙃 my chwilowo nie mamy wyjścia i musimy u nich mieszkać, jeszcze nam brakowało sporu o kota 🙄 może czuła swoje siki na kołdrze/łóżku no ale spokój był przez dwa miesiące i teraz na nowo..
KOTY
autor: richmavis dnia 02 lutego 2025 o 11:24
Przyszłam się pożalić 😩 Wracam z problemem pt sikający kot. Po zmianie żwirku i dokupieniu kuwety było ok przez jakieś 2 miesiące? W tym tygodniu zsikala się już dwa razy do łóżka, raz nad ranem jak spalismy. Mąż mnie obudził zdezorientowany bo ciepło mu się zrobiło w nogę. Kuweta była okej, czysta i żwirek ten który jej pasował. Wciąż próbuje uciekać z pokoju więc myślę że jest nieszczęśliwa. Ale boję się że nie przeżyje jako wychodzący kot, nie grzeszy rozumem 🙄 kołdrę wyrzuciłam i zamówiłam nową, śpimy teraz pod kocem. Łóżko dziś upraliśmy. Nie wiem co robić. W ostatnim czasie nic się nie zmieniło, nie wiem co mogłoby ją zestresować.
KOTY
autor: richmavis dnia 13 stycznia 2025 o 09:17
magda, a czym karmisz? Dla nerkowych najlepiej barf.
Mi się już nie chce przeżywać diety kociej, jednego mam z ibd co potrafi puszczać pawie po każdej innej karmie niz catz finefood jagniecina.
Męczy mnie ze miliony kosztują te puszki , a to tylko puszka, a nie mięso.
Więc sie wkurzyłam i zamówiłam jak eksperyment butchersa , bo mega tani. Te puszki testowały psy, bo wygrałe ich dużo na zawodach i kupy spoko.
Więc mówię zamówię paletkę dla kotów.
Szok , rzygacz nie rzyga. Uwolniłam sie od drogich puszek 😍
Kupki malutkie i bez zapachu, a skład nie powala .
Perlica, jak dawkujesz Butchersa, tak jak na opakowaniu około 3/4 puszki do całej puszki na kota na dzień? Czyli prawie 400 gram?
Ja walczę ze sraczką 😬 moja kocica najlepiej toleruje czarne Rafi Cat, ale pomyślałam że wypróbuje tego Butchersa. Tylko to dawkowanie jest sporo większe niż na innych karmach, nie wiem czy to pomyłka czy po prostu jest mniej kaloryczna
W górach jest wszystko, co kocham - wątek dla łazikantów
autor: richmavis dnia 08 stycznia 2025 o 20:36
Hej, szukam butów do sporadycznego chodzenia po górach (2-3 razy w roku), zazwyczaj jesienią lub wczesną wiosną 😃 teraz chodzę w jakichś decathlonowych ale są trochę śliskie. Stopa mi już nie rośnie więc w sumie mogłabym zainwestować w jakieś fajne buty na lata, najchętniej do 600 zł. Macie może coś do polecenia w tym budżecie? Jeśli nie konkretny model to chociaż firma 😉
KOTY
autor: richmavis dnia 18 listopada 2024 o 19:48
A macie może kuwety w tym stylu? Koty je akceptują?
KOTY
autor: richmavis dnia 17 listopada 2024 o 19:25
Mam dwie otwarte kuwety. Szczerze to przy tym jej sikaniu po łóżku bałam się sprawić jej krytą kuwetę, czytałam że nie wszystkie koty chcą z takiej korzystać 😝 wypróbuję ten żwirek golden grey master, ale to jak już skończy się nam worek Benka
KOTY
autor: richmavis dnia 16 listopada 2024 o 21:29
Cześć, parę dni temu radziłam się w sprawie kota sikającego po kątach. Kupiłam żwirek bentonitowy za waszą radą, mały worek Benka Compact i kocica jest zachwycona 😬 co prawda dopiero 3 dni za nami ale nie było żadnego siku poza kuwetą i widać że bardziej lubi ten nowy żwirek 😀natomiast mi trochę przeszkadza zapach. Kuwetę sprzątam dwa razy dziennie, ale jak wchodzi się do pokoju to czuć delikatny smrodek 😅 nie jest to bardzo uciążliwe, tzn po chwili nos się przyzwyczaja ale jednak muszę przyznać że Benek corn cat był lepszy pod tym względem.
Do sedna:
Czy ktoś ma porównanie Benka Compact do żwirku Golden Grey Master pod kątem zapachu z kuwety? 😅
KOTY
autor: richmavis dnia 08 listopada 2024 o 10:53
Jasne, dziękuję wszystkim za odzew 😀 już jej zamówiłam żwirek Cat’s Best, teraz ma Benka Corn Cat ale może tamten bardziej jej się spodoba. Skoro ma już dwie kuwety to spróbuję z dwoma różnymi żwirkami w każdej.
KOTY
autor: richmavis dnia 08 listopada 2024 o 10:42
2 razy jej się zdarzyło zsikać po tym jak wróciliśmy do domu, a ona musiała zostać sama na parę godzin. Zazwyczaj nie zostaje na długo sama bo ja pracuje w domu. Ale to też nie tak że ją zostawiliśmy na cały dzień samą, wczoraj nie było nas cztery godziny. Po powrocie dałam jej mokrą karmę, a ona zjadła i wskoczyła na kanapę i się zlała 😜
Kuwetę sprzątam jej codziennie.
KOTY
autor: richmavis dnia 08 listopada 2024 o 10:16
xxagaxx Nie jest, weterynarz powiedział że wolałby żeby trochę przytyła bo waży tylko kilogram. Wstępnie jesteśmy umówieni na styczeń na sterylke.
Spróbuje może z innym żwirkiem, ale to zastanawiające bo zazwyczaj sika w kuwecie i wie że tam powinna. Potrafi lecieć galopem do kuwety żeby zdążyć na czas 😅
KOTY
autor: richmavis dnia 08 listopada 2024 o 10:06
Hej, potrzebuje porady 🙂 ktoś podrzucił nam kocice, podrostka, myślę że ma około pół roku. Z mężem wzięliśmy ją do domu. Niestety przez jeszcze jakiś rok będziemy mieszkać u rodziców męża, którzy uważają że kot powinien mieszkać na dworzu i łapać myszy 😜 dlatego kota trzymamy u nas w sypialni, jest duża bo ok 20 m2 ale to wciąż jeden pokój. Kotka jest bardzo fajna, ale już dwa razy zlała mi się na kołdrę, raz na kanapę i raz do torby z ubraniami 😅 Jest w domu miesiąc, generalnie raczej dobrze korzysta z kuwety, ale parę razy jej się zdarzyło zsikac gdzie indziej. Do tego często próbuje uciec z pokoju 😌 myślicie że to sikanie to ze stresu, jest nieszczęśliwa w domu? U nas na wsi jest mnóstwo psów, boję że się nie przeżyje jako wychodzący kot. Po całym domu nie może się poruszać ze względu na teściów. Wczoraj dołożyłam jej drugą kuwetę. Wiem że ludzie trzymają koty nawet w kawalerkach, ale serce mi pęka na myśl że jest nieszczęśliwa z nami w domu 😌
Ma drapak i domek z kartonu, oprócz tego biega po meblach i ma też różne miejsca w których może się schować (za kanapą i pod łóżkiem).
Edit: to raczej nie kwestia zdrowotna, byliśmy u weta
PSY
autor: richmavis dnia 08 października 2024 o 13:41
Koło Krakowa jest jeszcze Chilabo, forumowa smartini tam jeździła ze swoimi psami 🙂
PSY
autor: richmavis dnia 28 maja 2024 o 19:34
FurryMouse, może zamiast onka chodsky pes?
Na pewno fajniejsza budowa niż u owczarka niemieckiego
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: richmavis dnia 11 stycznia 2024 o 13:21
Hej, nie wiem czy to odpowiedni wątek, ale tutaj zagląda chyba najwięcej osób 🙂 u znajomych urodziła się klaczka, ma obecnie trochę ponad 2 miesiące, hucuł.
Nie spotkałam się wcześniej z tak jasnymi oczami u źrebaka, czy one jeszcze ściemnieją do brązowego? A może jest szansa że zostaną szare? 😅