Stworzyłam ten wątek, ponieważ innego takiego nie znalazłam a potrzebuję informacji o handlarzach w woj. Mazowieckim, najlepiej gdybym dostała namiary na handlarza w okolicach Piaseczna/ Góry Kalwarii. Można tutaj również szukać informacji o innych handlarzach końmi 😉
U nas jezdzą handlarze z całej Polski, np z okolic Tarnowa. Jedzie gościu na mazury i zbiera co popadnie tak jakby w drodze powrotnej. Tak wiec niekoniecznie są to ludzie z okolic stolicy. Kiedys jakas stajnia sprzedawala w pęczku arabki, fakt troche zaniedbane, ale cały duzy transport byl z jednej stajni. Innym razem ktos obchnął kilka kn i hucułków, ladne, zadbane, w kantarkach... teraz juz tego handlarza nie widuje niestety, a przydałby mi się kontakt do niego.
[quote author=_Gaga link=topic=99392.msg2524508#msg2524508 date=1459927870] Super pomysł. Nie ma to jak nakręcać rynek handlarzy koni... [/quote] Gaga, to sie nazywa uratowanie jakiegoś końskiego istnienia 😀
Megane, może i tak Dzięki temu jednaj handlarze cały czas mają rynek zbytu niestety i świetnie sobie radzą sprzedając łzawe historie biednych konisiów, przy okazji kasując cenę rzeźną x 3 ... 🙁
Ale jak ktoś znający temat napisze , że odkupywanie koni od handlarzy, napędza tylko biznes tym handlarzom, jak i fundacją, to mu czci i wiary odmówią . 😵 .W imieniu koni napisze ,, Boże chroń mnie od przyjaciół , z wrogami sam sobie poradzę "
A czy odkupowanie konie od hodowcy koni rzeźnych też jest karygodne? 😉 Bo chyba znam dwa takie adresy i pomimo tego że w żadnym z tych wypadków nie rozmawiałam z właścicielem to jakieś plotki pozyskałam 😉 Obie stajnie na Śląsku.
bayheart, nie wiem, nie znam się 😉 W pierwszej hodowli widział kilka lat temu naprawdę fajne konie między zimnikoami. Innym razem jak tam byłam już widział mniej fajne, ale nie wiem jak to dokładnie jest 😉 Natomiast w drugiej widziałam tylko oooogrom koni na ogromnym terenie i tyle 🙂 Wiem że gość kiedyś chciał się pozbyć hurtem, ale co jest teraz też nie wiem 🙂
Jeżeli koń tego wart , i odkupujesz bezpośrednio od hodowcy jak najbardziej O.k . Gorzej jak przez fundacje odkopujesz konia powyżej jago wartości , pod groźba, że jak nie kupisz to pojedzie na rzeż . Z terrorystami się nie negocjuję .
Wiem że taki handlarz jest w okolicy Piaseczna i jego namiar mam. Właśnie o dziwo kupił od człowieka podstawionego konia z moim paszportem i go oddał złodziejowi paszportu z powrotem . Ale nie mogę nadal namierzyć gdzie jest mój skradziony. Dane klaczy Joko nr. 616 006 66 13410 09. Klacz jest dotacyjna i przez złodzieja została wykluczona i nie dostanę na nią już dotacji na tym się skończyło w związku a mogło być jeszcze gorzej. Zwróć uwagę na tego człowieka o Roman P. To nie tylko handlarz ale i oszust oraz złodziej paszportów. Są na to niezbite dowody . Sprawą już zajęła się policja.
Nigdzie nie znalazlam takiego watku, wiec dodaje. Ma ktos do czynienia z handlarzami w wielkopolsce? Konkretnie interesuje mnie handlarz z Lądku koło Konina. Co ma za konie? Warto się w ogóle tematem interesować jesli chodzi o kupno?
JaMajka, szukasz pseudo handlarza czy kogos kto ma oko do znajdowania fajnych koni za stodoła i moze zechcialby to zrobic za kase? Jak to drugie to zapraszam na priv
Lullaby
a jest ich więcej w szamotach? na olx wystawia rózne konie, rzutami- raz stawke grubasów, ra stawkę hucułów itd.
chciałabym wiedzieć czy warto tam w ogole konie oglądać czy to bardziej handlarz pokroju henia z Lądka- naćpa konie na dzień oględzin i ładnie wygldające trupki opycha
Wiesz co ciężko powiedzieć, te konie są po prostu biedne schorowane i niedożywione… kojarze tego z olx, konie stoją w chlewiku w stanowiskach, nie ma gdzie ich w ruchu nawet za bardzo zobaczyć, hucuły kucyki ściąga z Mazur chyba, generalnie dzicz troche 😉 ja brałam w zeszłym roku od niego jedna kobylke, surowa, po ok 3 miesiącach doszła wyglądem do siebie i jestem zadowolona🙂 ale leczyłam po kolei zołzy itd 😩 typowy handlarz niestety. Szamoty z tego co wiem to ogólnie słyną z handlarzy - słynny pierwszy poniedziałek miesiąca to był skup koni itd