Zbieramy u nas (Stajnia Laskonik) sprzęt, mogę podjechać w okolicach Laskowej/Limanowej/Nowego Sącza gdyby ktos chcial cos dorzucić. Próbujemy tez zaangażować w pomoc jeden z krakowskich sklepów jezdzieckich, wieczorem dam znac co z tego wyszlo.
Tarze bym złamanego grosza nie dala, przynajmniej do momentu gdy ktos z właścicieli stajni nie potwierdzi, ze fundacja faktycznie zaoferowała im pomoc.
Straty jeszcze nie oszcowane, wiadomo tylko że są olbrzymie, spłonęło praktycznie wszystko, więcej pewnie będzie wiadomo za kilka dni, zobaczymy, może uda nam się pomóc doraźnie chociaż biorąc do siebie na razie konie, z pewnością jest tu więcej ludzi którzy znają właścicieli i będą dawać znać na bierząco
Ja co prawda sprzetu dla koni juz nie posiadam ale mam ubrania ktore moge wyslac. Moge rowniez zorganizowac wysyłkę z okolic Grójca, Białobrzegów, Radomia jak ktos bylby chetny dorzucić sie rzeczami do paczki.
Witam, sklep jeździecki Bruge przyłącza się do akcji! Próbujemy również zmotywować inne sklepy jeździeckie! Organizujemy zbiórkę! Rzeczy będzie można przywozić do sklepu do Swadzimia k. Poznania.
Słuchajcie, a może ludziki z Wawy podrzuciliby na Cavaliadę jakieś rzeczy dla nich, zrobilibyśmy wspólną warszawską paczkę? Ja na Cavaliadzie będę codziennie, samochodem więc mogę zgarniać i w poniedziałek bym wysłała?
Jeżeli ktoś wybiera się na Cavaliadę z Łodzi, to chętnie dorzucę coś od siebie. Proszę tylko o informację, czy znajdzie się taka osoba, wtedy wezmę trochę sprzętu ze sobą do Łodzi 😉
z materiału TV wynika, że oni tam nie mieszkali na miejscu. W stajni spał kowal, który przyjechał dzień wcześniej i on zawiadomił o pożarze. Jest jeszcze mowa o pomocniku.
Cały dworek mieszkalny na szczęście się nie spalił, nad stajnią było mieszkanko dla pracowników, stajennych, używane na obozach. Sama z resztą byłam tam kiedyś na obozie, jestem w szoku, strasznie ciężko na to patrzeć pamiętając jak tam było 😕
Karla🙂, super! Moglabys napisac, jakie preparaty mogą sie przydać ocalałym zwierzętom? Jakies spraye na oparzenia, maści? Mam zaprzyjazniona lecznice i aptekę, moze udałoby się tez cos wynegocjować 🙂
Z FB: "Calen Vet masc nagietkowa oraz Ransept firmy over horse a takze masc argosulfan. Kantary z futerkiem oraz derki polarowe."
Argosulfan to maść na receptę, bardzo skuteczna przy oparzeniach. Dobry też jest solcoseryl bez recepty. Vetericyn. Znalazłam w domu bandaż easywrap, opatrunki i gazy jałowe. Na pewno przydarzą się szczotki, kopystki i inne drobne rzeczy do pielęgnacji.
drabcio, znając życie wszystko się przyda. W Linku dokładniejsze informacje nt. pożaru, oraz wypowiedź Pani Danusi. Uwaga: dość drastyczny materiał i strasznie smutny 🙁
Karla będziesz te rzeczy wiozła osobiście (przy okazji?), czy specjalnie nadawała paczkę? Bo ja chętnie trochę rzeczy na Cavaliadzie bym Ci przekazała jeśli będziesz wiozła i to nie kłopot :kwiatek: Jeśli coś to ja paczkę mogę też wysłać 🙂
W Faktach mówili o pożarze 🙁 Strasznie smutno mi i nawet nie potrafię sobie wyobrazić co Oni czują. W poniedziałek ode mnie z Łodzi wyjdzie paczka, mam parę rzeczy do oddania, kupię trochę puszek dla psiaków.
Dada, jakby co to ja w sobotę też jestem, to mogę coś od Ciebie zgarnąć i przekazać, gdyby jeszcze ktoś coś podrzucił (nie pamiętam już, w które Ty dni w końcu jesteś). Idę patrzeć, co im najbardziej potrzebne...
Chciałabym zorganizować konsultacje szkoleniowe i cały dochód przeznaczyć na pomoc. Wiadomo, ze zebrana kwota to będzie kropla w morzu, ale zawsze coś. Mam nadzieję, że to wypali i znajdą się chętni do połączenia przyjemnego z pożytecznym. Znajoma zaoferowała się też, że w trakcie konsultacje zrobi sesje zdjęciowe na rzecz pomocy. W kupie siła 🙂