Możemy przyspieszyć termin kolejnej wysyłki, ale byłabym za jednym terminem dla wszystkich, bo może się okazać, że u kogoś nagle znajdzie się kilka książek do przeczytania, a ktoś inny będzie czekał i czekał...
Znaczy ja bym proponowała, żeby maksymalnie miesiąc (czyli np. nie wiem do 10 każdego miesiąca). Jeśli ktoś wcześniej przeczyta - wysyła, jeśli nie - najpóźniej po miesiącu.
Wstrzymajcie sie z wysyłka książek zgodnie z terminami. Bo zaburzycie ciag wysylek i koniec koncow u jednej osoby bedzie zalegac kilka książek i bedzie zastoj. Niech kazdy terminowo tj miesięcznie ma jedna swoja, przepisowa ksiazke.
Jeżeli tylko się nie pogubicie - wysyłajcie. To Wasza zabawa 💃
Ja wciąż nie mam książki 🙁 LatentPony wysłałaś? Masz nr nadania?
Bardzo przepraszam, głupio mi zwłaszcza z tego powodu, że dopisałam się do obu łańcuszków, ale niestety z powodu problemów życiowych nie dałam rady jeszcze wysyłać. Jutro wysyłam wszystko priorytetem, z moimi książkami nie pójdzie Wam ciężko, to krótkie powieści na jeden wieczór :kwiatek:
LetentPony, a moja doszla? Powiadomienia smsowe twierdzą ze tak. Ksiazka do mnie jest na poczcie, może dzisiaj dam rade ja odebrać.
Uważam ze termin wysylki powinien być jeden dla wszystkich, żeby te osoby które nie maja czasu dossac sie do książki na 'raz', nie miały poczucia bycia poganianym.
safiePowyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin 09 lutego 2016 05:44
Atea, wieczorem się odezwę, jak będę mieć chwilkę 😀
Dziewczyny, ja myślę, że lepiej książki wysyłać w tym samym czasie - jedne są grubsze, inne cieńsze; jedne się czyta szybciej, nad innymi się trzeba zastanowić
Ja wciąż nie mam książki 🙁 LatentPony wysłałaś? Masz nr nadania?
Bardzo przepraszam, głupio mi zwłaszcza z tego powodu, że dopisałam się do obu łańcuszków, ale niestety z powodu problemów życiowych nie dałam rady jeszcze wysyłać. Jutro wysyłam wszystko priorytetem, z moimi książkami nie pójdzie Wam ciężko, to krótkie powieści na jeden wieczór :kwiatek: [/quote]
wyslalas?? Byla dzis u mnie poczta, ale ksiazki nie dostalam 🙁
Wszystko się może w życiu zdarzyć ale to trzeba dać choć znać. Przecież chyba nikt nikomu głowy nie urwie jeśli się uczciwie przyzna, że nie da rady bo coś wypadło na tyle poważnego, że forumowe zabawy z książka nie w głowie.
Jasne, że nikt nie urwie - ale dobrze by było wiedzieć, co się dzieje. Mnie nie przeraża, że książka przyjdzie później, czy coś, bo je pochłaniam i ogarnę nawet w dobę czy dwie, jak będzie trzeba - ale jeśli coś się podziało nie tak, to będę wdzięczna za informację, jako organizator - choćby, by załatać "dziurę" która powstała w wyniku braku książki, by zabawa mogła się kręcić.
Rozumiem, że wszyscy inni i z pierwszego i drugiego łańcuszka (nie licząc Cierp1enie) mają książki?
Przepraszam, miałam przymusową przerwę w pracy i sporo problemów, przygniotła mnie rozprawa sądowa, która się ciągnie za mną od października... Jutro wysyłam priorytetem książki, przepraszam dziewczyny...
Przepraszam, miałam przymusową przerwę w pracy i sporo problemów, przygniotła mnie rozprawa sądowa, która się ciągnie za mną od października... Jutro wysyłam priorytetem książki, przepraszam dziewczyny...