Plewię ogródek i nagle słyszę przy uchu bzzzzzzzzzzz, uciekłam na chatę wymachująć rękoma, w panice, myślałam że szerszeń chce mnie zeżreć...( strasznie się ich boję ). Przez okno ganku patrzę i nie widać szerszenia, no dobra, wychodzę. Za chwilę, przy robocie, znowu to bzzzzzzzz, no szlak, znowu spierniczam w podskokach do chaty.. Po chwili znowu wyłażę i plewię, nic nie lata 🙄 Znowu to zakichane bzzzzzzzzzzzz, kurdę, no ile można? Myślę sobie że może to kosa spalinowa sąsiadów jednak, ale jakoś tak blisko 👀 Patrzę w niebo a tu co ?, dron, kurde dron nad moim niebem... Wkurzyłam się, bo moja prywatność, na moim terenie, uleciała z dymem. Moje święte miejsce zostało zagrożone.
Czy to jest legalne takim dronem wpierniczać się na mój teren i nagrywać mnie np ? Nie wiem kto i w jakim celu nagrywał moje zmagania z ogródkiem, ale bardzo mi się to nie podoba 😤
Nie ma w Polsce uregulowanej kwestii dronow. A ten wcale nie musial miec kamery, to ze dron to byl nie oznacza wcale ze mial kamere. Dronami bawia sie dzieci i stare chlopy, uzywaja ich fotografowie, sluzby, wojsko. Ciezko powiedziec co robil ten konkretny 🙂 i dlaczego nad twoim ogrodkiem
a gdzie jest napisane, że wolno ci latać dronem po działce? a jest przepis, że nie wolno rzucać do latającego drona? a to ty w ogóle w drona celowałaś? nie trenowałaś sobie u siebie na działce jakiegoś dziwnego hobby polegającego na rzucaniu kamieniami? jest gdzieś przepis, że nie można sobie rzucać kamieniami? U SIEBIE na działce? itd
bayheart, no cela za dobrego nie posiadam niestety, ale będę od jutra ćwiczyć 🤣 Ja też mam to ktośmnieprześladujeobserwujeratunku i strasznie mi z tym źle, tym bardziej że jestem chwilowo sama... 🙁 Na razie cisza, ale jak się znowu pojawi to spuszczę mu wp...ol niesamowity 👀
safiePowyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin 17 czerwca 2015 20:42