Będą dla nich widoczne, ale nie z Twoim imieniem i nazwiskiem, tylko podpisem 'konto usunięte'. Jedynym sposobem by ktoś nie mógł zobaczyć wiadomości od Ciebie jest chyba zablokowanie tej osoby.
A ja zawsze mówię .... - Nie myśl ! A jeżeli już pomyślałeś to: - Nie mów ! Ale jeżeli już powiedziałeś to: - Nie pisz ! Jeżeli już napisałeś to: - Nie podpisuj ! A jak podpisałeś to się potem, k...., nie dziw!
Bayheart Patrz wyżej. Jak wyślesz list i wrzucisz go skrzynki - od tej pory należy do odbiorcy. Napiszesz maila i wyślesz - nie cofniesz. Każda prywatna wiadomość zostaje (staje się własnością adresata). Myśleć należy przed a nie po fakcie. I tak sobie myślę, że to dobrze, że tej anonimowości nie ma. Wtedy to dopiero by się działo 😉