kitalianovero, tak, magiczną metodą jest wzięcie osoby, która się na tym zna. Sorry, nie ma na świecie czarów-marów, które sprawią, że koń będzie potulny jak baranek. NIE MA. Może i chcesz pomóc, ale nie pomagasz.
Kitalia, nie martw się że jej raz odpuściłaś, oczywiście to jest błąd ale świat się przez to nie zawali, zresztą czasami nie masz wyjścia i musisz odpuścić. Spróbuj jeszcze raz join up i napisz jak poszło 🙂
kitalianovero, no i właśnie, w kluczowym momencie odpuszczasz. Koń wygrywa. Za każdym takim razem, uczysz go, że jak będzie się niefajnie zachowywał, w nagrodę dostanie spokój i do boksu. Cóż Ci mogę powiedzieć? Oddaj go komuś, kto jak koń się tak będzie zachowywał, wybije mu takie pomysły z głowy.
Niestety to smutna prawda. Jak wygrać z takim koniem też trzeba wiedzieć, pójście z nim na wojnę też nic nie pomoże.
Oblivion będę próbować, tylko że niestety zima też czasem nie pozwala, gruda itp. Wiosna coraz bliżej, zacznie się intensywna praca. Narazie i tak nie mam czasu, jestem u niej raz w tygodniu.. Jasne, dam znać. Dzięki (:
kitalianovero, prawda jest taka, że jeśli jesteś u niej raz w tygodniu to choćbyś stawała na głowie i była super doświadczona to i tak właściciele amatorzy zmarnują twoją pracę. Potrzebne są czas, konsekwencja i doświadczenie, tylko tyle...
Oblivion będę próbować, tylko że niestety zima też czasem nie pozwala, gruda itp. Wiosna coraz bliżej, zacznie się intensywna praca. Narazie i tak nie mam czasu, jestem u niej raz w tygodniu.. Jasne, dam znać. Dzięki (:
[quote author=kitalianovero link=topic=96984.msg2287495#msg2287495 date=1423419406] Oblivion będę próbować, tylko że niestety zima też czasem nie pozwala, gruda itp. Wiosna coraz bliżej, zacznie się intensywna praca. Narazie i tak nie mam czasu, jestem u niej raz w tygodniu.. Jasne, dam znać. Dzięki (:
No i w... zdu . Panie świeć nad jej duszą. 🙇 [/quote]
[quote author=_Gaga link=topic=96984.msg2287501#msg2287501 date=1423419674] [quote author=kitalianovero link=topic=96984.msg2287489#msg2287489 date=1423419205] A może poprostu, jeśli koń idzie na Nas z zębami to trzeba Mu przylać ?
nie trzeba po pysku, jeśli to się dzieje w pracy to lepiej celować w klatę jeśli w obsłudze to przywiązać tak, żeby koń nie mógł złapać zębami, wtedy sam się będzie karał nadziewając się na kantar
kitalianovero no własnie, nie wiem, czy się śmiać czy płakać. Mam, a może miałem takiego konia, i jak czytam, że ktoś chce coś zrobić, ale nie ma czasu to ręce opadają. Raz w tygodniu? Nie wiesz co piszesz.... mnie to zajęło parę lat, a i tak inne osoby mają z nim problem na padoku. To nie auto, że naprawi się i już bedzie ok. praca praca i jeszcze raz dużo czasu. Co z tego że zima? relacje można budować, w stajni, przy żlobie, czyszczeniu a nie od razu join up. wszystko w swoim czasie. to tyle co mam do napisania.
kitalianovero, Po pysku, nie. Tak jak pisze Magda, lepiej w klatę/bok/nogę...No i generalnie nie dopuszczać do sytuacji w których koń ma szanse na atak. Ogólnie, trzeba ją nauczyć ustępowania od nacisku. Ale raz w tygodniu, to zdecydowanie za mało.
Dokładnie tak jak Konik pisze, w codziennej relacji trzeba się z koniem porozumieć, karmienie, odczulanie, zaufanie itd. Poza tym nikt Ci nie doradzi przez net krok po kroku co masz robić. Konia trzeba zobaczyć, poobserwować również podczas zwykłych obrządków w stajni, jak inni go traktują jak on traktuje innych itd itd. Jeśli nie masz czasu, po prostu odpuść to nie twój koń, właściciel powinien się martwić, znaleźć czas dla konia lub kogoś kto naprawdę poświęci DUUUUŻO czasu dla niego.