Forum towarzyskie »

ALBATROS i inne zabawy oraz zagadki.

Czy był dzień? W sumie nie ma nic na ten temat, a skoro nie ma księżyca, latarnie nie świecą,  auto ma wyłączone światła....
Tak jest  🙂  odpowiem za autora zagadki  🙂

Kurczę, coraz to prostsze są te zagadki  🙂  Albo my mądrzejemy  🤣

Pewien facet w środku nocy nie mógł zasnąć. Wziął telefon, wykręcił numer ale zanim ktokolwiek odebrał, odłożył słuchawkę i od razu zasnął. Wyjaśnij to!
Alten, dokładnie, był dzień 🙂

E., zaczęły działać srodki nasenne? 🙂
Opolanka, nie
Zadzwonił do zegarynki? Tzn. do automatu?
Też nie
Tak długo nikt nie odbierał ?
To akuratnie nie ma znaczenia, jak długo nikt nie odbierał.
Może usnal na dźwięk pikania?
Nie
Czy to, że nikt nie odebrał, go uspokoiło?
Jeżeli pytasz o to, czy się stresował i to, że ktoś nie odebrał go uspokoiło, to muszę odp
-> nie
to nie o stres chodzi  😉
czy to do kogo dzwonił ma znaczenie?
czy ten ktoś mieszkał sam?
Czy mieszkał w bloku?
Dzwonił na policję?
Tamtam
tak
nie ma to znaczenia

Opolanka
tak
nie
Czy nie mógł zasnąć, bo sąsiedzi kończyli jeszcze nocną imprezę? 😉
Czy nie mógł zasnąć, bo sąsiedzi kończyli jeszcze nocną imprezę? 😉


Blisko, ale to nie to  :P
Czy facet dzwonił do kogoś, ale zanim się dodzwonił ten ktoś przyszedł?
Czy osoba, do której dzwonił mieszkała w sąsiedztwie, hałasowała czymś/chrapała/gadała przez sen, a gdy ta osoba usłyszała telefon, domyśliła się, że ma się uciszyć? A wtedy facet już mógł zasnąć?
edit: Jakimś cudem wysłało się podwójnie -.-
Karino1998 - nie
Alten - tak  🤣
Sąsiad chrapał, to go facet obudził swoim dzwonieniem. Sąsiad przestał chrapać, więc facet mógł zasnąć w spokoju. To z tą imprezą było blisko, ale wtedy zazwyczaj dzwoni się, czeka aż ktoś odbierze i prosi o ciszę  🙂

W takim razie jeszcze jedna zagadka, którą znam:
Pewien człowiek przesunął swój samochód i umieścił go tuż obok hotelu. Gdy to robił zorientował się, że będzie musiał zapłacić z tego powodu setki dolarów - ale musiał to zrobić.
Podpowiedź - to nie był ani zwykły samochód, ani zwykły hotel.
E., chyba, że sąsiada się boisz i dzwonisz, ale chcesz być anonimowa :P
A te zagadkę znam, niestety.
E., zaparkował czołgiem tuż przy szpitalu?
Opolanka aż tak się nie boję  😀iabeł:
Cavaletti nie
Przewoził hurtowe ilości kurcząt, a musiał zaparkować koło hotelu dla zwierząt, bo bardzo chciało mu się siusiu? 😉
Przewoził hurtowe ilości kurcząt, a musiał zaparkować koło hotelu dla zwierząt, bo bardzo chciało mu się siusiu? 😉

Ale masz fantazje  😲  Dobrze, że nie związane z orientacją gościa  🙄
Ale odp. -> nie
Czytam te wszystkie zagadki i ani razu nie wpadłam na jakieś błyskotliwe pytanie  😁
Tę znam, niestety
Czy budynek i samochód są rzeczywiste?
Co rozumiesz przez "rzeczywiste"?
E.,
Bo to była gra??
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się