Kurczę, coraz to prostsze są te zagadki 🙂 Albo my mądrzejemy 🤣
Pewien facet w środku nocy nie mógł zasnąć. Wziął telefon, wykręcił numer ale zanim ktokolwiek odebrał, odłożył słuchawkę i od razu zasnął. Wyjaśnij to!
Czy osoba, do której dzwonił mieszkała w sąsiedztwie, hałasowała czymś/chrapała/gadała przez sen, a gdy ta osoba usłyszała telefon, domyśliła się, że ma się uciszyć? A wtedy facet już mógł zasnąć?
Karino1998 - nie Alten - tak 🤣 Sąsiad chrapał, to go facet obudził swoim dzwonieniem. Sąsiad przestał chrapać, więc facet mógł zasnąć w spokoju. To z tą imprezą było blisko, ale wtedy zazwyczaj dzwoni się, czeka aż ktoś odbierze i prosi o ciszę 🙂
W takim razie jeszcze jedna zagadka, którą znam: Pewien człowiek przesunął swój samochód i umieścił go tuż obok hotelu. Gdy to robił zorientował się, że będzie musiał zapłacić z tego powodu setki dolarów - ale musiał to zrobić. Podpowiedź - to nie był ani zwykły samochód, ani zwykły hotel.