Forum towarzyskie »

Reklama prawdę Ci powie?

Wypatrzyłam w TV reklamę gdzie jeden pan wiesza szafkę fedrując ścianę a drugi ciach! ciach taśmą ją przykleja i jeszcze się na tej półce wiesza, naciska a pólka jak wmurowana.
No i mnie podkusiło i sobie przykleiłam apteczkę. Na wszelki wypadek nakleiłam pasków tej taśmy ile wlazło. Dla pewności. Po 20 minutach ..... łomot! Apteczka spadła, zawartość się potłukła. Odradzam.

Inne typy?
Ja myślę że świetnym przykładem jest program na YouTube - Adbuster-a. Tam to dopiero jest beka z reklam i ich hasełek.  😁
Wszelkie płatki fit, które tłuszczu mają mało, za to mnóstwo cukru.
Tania, na reklamie to pan wieszał szafkę -a tu Ty powiesiłaś, jesteś Panią nie panem...
no i już wiesz jak to działa ? 😁
[quote author=_Gaga link=topic=96208.msg2197721#msg2197721 date=1412770532]
Tania, na reklamie to pan wieszał szafkę -a tu Ty powiesiłaś, jesteś Panią nie panem...
no i już wiesz jak to działa ? 😁
[/quote]
Rękami wieszałam jak pan. Przecież on nie wieszał, za przeproszeniem, penisem a ja biustem. WRRR.
Ale reklama przecież jasno pokazywała szafkę, a Ty Taniu wieszałaś apteczkę... 😁
Tania, a na super glue można powiesić pana na butach du sufitu
przynajmniej wg reklamy 😁

Ja nie wierzę. Szczęściem generalnie nie oglądam TV 😉
A wierzyćpowinnam jako pracownik marketingu sama czasem takowe wymyślam  :emota2006092:
Ale reklama przecież jasno pokazywała szafkę, a Ty Taniu wieszałaś apteczkę... 😁

Nie ma taśmy do apteczek. Pan w Castoramie przysięgał, że nawet sama się mogę powiesić i będzie mur beton.
Ale rozumiem-poczekam na reklamę od apteczek.  😉
_Gaga, jako pracownik marketingu czasem nie wierzę, jak inny marketingowiec mógł mieć taki pomysł na daną reklamę 😉

Tania, to już nie trzeba się wieszać na sznurze do żyrandola? Teraz można taką taśmą? 😁 (wybacz, pracownicza głupawka mnie dopadła :kwiatek: )
Tania, a spojrzalas czy z farba/tynkiem nie odpadlo? Kupilismy kiedys jakasntasme montazowa, zeby lekkie obrazki zawiesic i na probe przykleilismy kawalek do sciany. Do tej pory nie mozemy cholerstwa odkleic zadnymi silami 😉 ale to moze inna firma byla.
Na ścianę jak w reklamie. I odleciało.  🙁
Inne typy?

Podobno w USA ktoś pozwał Red Bull'a, że nie dostał skrzydeł, jak w reklamie - i każdemu, co się zgłosi z rachunkiem nabycia wypłacają po 10 USD za puszkę.

Scott Adams (twórca postaci Dilberta) wymyślił historyjkę o marketingowcach - że podobno gwałcą klientów. Marketingowcy odpowiadają, że to sprzedawcy gwałcą, oni tylko trzymają klientów, by nie uciekli.

ps.
Wiadomość półreklamowa:
http://wpolityce.pl/lifestyle/207058-nie-zyje-pionier-narciarstwa-alpejskiego-to-dzieki-niemu-nastapil-przelom-w-sportach-zimowych

Przekłamanie polega na tym, że wprowadzenie włókna węglowego dokonało jakoby jakiejś "rewolucji" i zmiany w narciarstwie alpejskim - co jest absolutną nieprawdą, ponieważ wszystkie, poza eksperymentami, narty z górnej półki i zawodnicze mają rdzeń drewniany.
Wynika to z anizotropowych własności drewna - posiada ono różne parametry mechaniczne w różnych kierunkach - czego w sposób syntetyczny nie da się tanio osiągnąć (a być może i w ogóle, bo drewno jest lekkie) nawet Niemcowi, co zaprzedał duszę diabłu. (tradycyjny pierwiastek faustowski).
Nigdy nie doszło do wyparcia drewna z konstrukcji nart - a jeżeli nawet, to był to nieudany eksperyment.

Faktycznie Voelkl jest firmą lubiąca nowinki techniczne, drogą - ale np. narty taliowane pierwszy wyprodukował słoweński Elan - a to była faktycznie rewolucja.
Zasługą Voelkla jest to, że po w II WS było w Niemczech ok. 80 firm produkujących narty, a obecnie jest jedna - więc głównie to zniszczenie konkurencji - a drugi rzekomy "sukces" że właścicielem Voelkl'a jest kapitał szwajcarski - co wskazuje, że główny sukces firmy polega na tym, że zachowano własność w niemieckich rękach, tyle, że przeniesioną do pralni pieniędzy. To tez okazuje sie nieprawdą - bo: [[a]]http://en.wikipedia.org/wiki/V%C3%B6lkl[[a]] jest własnością Amerykanów.

Tekst jest skutkiem zidiocenia, właściwego rewolucjonistom - którzy uważają, że włókno węglowe, syntetyczne żarcie czy generalnie technika nas zbawią - tymczasem domy nadal buduje się z drewna, cegły i betonu - czyli produktów natury, co najwyżej przetworzonych, je - to co rodzi ziemia, nawet do zbiornika samochodu wlewa się zgniłe rośliny, co sobie w ziemi trochę poleżały, a jedynie co zrobiono w rafinerii, to podzielono na frakcje.


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się