rzepka, kurs obejmuje... no, fizjoterapię. 😉 Koni. Masaż, kinezyterapia, fizykoterapia, oczywiście są też zajęcia dotyczące anatomii czy badania ortopedycznego konia. Prowadzi dr Radek Henklewski, dr Maria Soroko i lek. wet. Paulina Zielińska. Papiery - świadectwo MENu, dające prawo do wykonywania zawodu zoofizjoterapeuty (kurs zakończony jest egzaminem - teoria i praktyka). Szymanów jest pod Wrocławiem.
Hej, jestem tu nowa. Postanowiłam się zarejestrować na forum w związku z tym, że jestem zainteresowana rozpoczęciem nauki w Szkole Fizjoterapii Koni Pauliny Puchały. Doczytałam się, że to jest już druga edycja. Szukałam informacji na temat tej Szkoły, ale niestety jest ich bardzo mało. Czy jest tu może ktoś kto skończył pierwszą edycję i może podzielić wrażeniami lub ma jakieś informacje na jej temat ??? :kwiatek:
Evson, to ten, o którym pisałam na górze strony. Maria jest jednym z prowadzących. Cóż, w Polsce nie ma zbyt dużego wyboru w tym temacie. 😉 Ale generalnie jakbym miała iść drugi raz, to nadal wybór padłby na Studium Fizjoterapii Koni. Np. dlatego, że jest większy nacisk na inne formy fizjoterapii niż tylko masaż.
Evson, to ten, o którym pisałam na górze strony. Maria jest jednym z prowadzących. Cóż, w Polsce nie ma zbyt dużego wyboru w tym temacie. 😉 Ale generalnie jakbym miała iść drugi raz, to nadal wybór padłby na Studium Fizjoterapii Koni. Np. dlatego, że jest większy nacisk na inne formy fizjoterapii niż tylko masaż.
Sumire czy to znaczy, że znasz Szkołę Fizjoterapii Koni Pauliny Puchały. Na tym kursie jest tylko nacisk na masaż ???
No... ma więcej zajęć z masażu. I wielu pobocznych rzeczy, które nie są niezbędne (zwłaszcza blok o marketingu mi się podoba 😎 "fizjoterapia masażysty" też spoko, pewnie, że samemu też się czasem trzeba naprawić, ale za te pieniądze naprawdę wolałabym coś, co poszerzy moją wiedzę). Ale ja patrzę przez pryzmat tego, że skończyłam studia, na których niektóre z tych zagadnień już miałam. I nadal uważam, że jeden zjazd na inne zabiegi fizjoterapeutyczne (żeby jeszcze był poświęcony tylko temu, ale on obejmuje też inne rzeczy) to bardzo mało. I co, i jest się potem zoofizjoterapeutą? Na papierku tak, a w praktyce? Naprawdę fizjoterapia to nie jest wyłącznie sam masaż...
lucky horse, Jeśli wybierasz się do szkoły Puchały i liczysz na łatwą i przystępną wiedzę, podaną na talerzu prosto pod nos w jasny i przejrzysty sposób, to nie jest to trafny wybór. Ta szkoła wymaga masy pracy własnej, drążenia tematu, logicznego myślenia, zadawania pytań i szukania odpowiedzi. Nie zrozum mnie źle, ale jeśli nie jesteś gotowa na ogromny własny wysiłek i zaangażowanie, jeśli nie masz już wcześniej zdobytego dużego doświadczenia, kilku innych kursów i wielu lat własnej praktyki z końmi, to lepiej wybierz taką ofertę, która będzie "łatwiejsza w odbiorze". Z drugiej strony, żadna wiedza nie jest cenniejsza niż ta zdobyta samodzielnie ;-)
Odkopuję, ponieważ mam pytanie odnośnie tapingu u koni. Czy ktoś ma jakieś doświadczenie lub spotkał się z jakimiś artykułami o aplikacji, metodach, efektach?
Chłopaki z Projektu Masaż jakiś czas temu zainteresowali się końmi, ale bardziej pod względem terapii manualnej, o tejpach też coś pisali, ale tematu nie kontynuowali. Natomiast są już dostępne taśmy stricte dla koni z Kinesio. I rozwija się to w kierunku tejpowania człowieków. http://www.kinesioequine.com Stronka do poczytania. 🙂 Natomiast nie mogę znaleźć artykułów, o ile takie są. A interesuje mnie skuteczność w przypadku opojów. Więc jeśli macie jakieś doświadczenie to będę wdzięczna za informacje. 🙂
Tejpy dla koni są dostępne już od dawna 😉 Choć artykuły też bym chętnie sama jakieś poczytała. Z tym, że przeszukiwanie PubMedu ciężko mi idzie pod tym kątem - prawie nic tam nie ma na ten temat, o ludzkim tapingu więcej, ale potrzebowałabym czegoś typowo pod kątem koni... Chciałam podrzucić wetowi, ale w tym celu interesują mnie raczej publikacje naukowe.
OFICJALNE OŚWIADCZENIE DYREKTOR SZKOŁY FIZJOTERAPII KONI PAULINY PUCHAŁY.
Uprzejmie Państwa informuję iż kilka osób z I edycji kursu fizjoterapii koni, wytoczyło powództwo Szkole o zapłatę próbując wykazać, że umowa w zakresie pierwszego kursu nie została należycie wykonana, niemniej w toku procesu nie zostało to obecnie wykazane i żadne dowody, poza słowami powodów, o tym nie wskazują, a ja - Dyrektor Szkoły swoją opinię w tym zakresie wyrażę po zakończeniu procesu nie zniżając się do poziomu ferowania wyroków przed ich zapadnięciem. Pragnę dodać, iż jakiekolwiek dalsze szkalowanie Szkoły przez któregokolwiek z powodów, a także osoby z tego forum spowoduje skierowanie sprawy na drogę podstępowania sądowego z powództwem o ochronę dóbr osobistych.
Z poważaniem Dyrektor Szkoły Fizjoterapii Koni Paulina Puchała
Ja również jestem absolwentką II edycji Szkoły Fizjoterapii Koni Pani Pauliny Puchały i również bardzo gorąco polecam. Bardzo ciekawe wykłady oraz praktyki z doskonałymi specjalistami w swojej branży, wszyscy wykładowcy z pełnym oddaniem podchodzili do prowadzenia zajęć (o wszystko można było zapytać i każdy odpowiadał na tyle na ile mógł w logiczny sposób wytłumaczyć dane zagadnienie), wyjazdowe zajęcia u najlepszych sportowców w Polsce, ogrom rzetelnej wiedzy którą z przyjemnością udało się przyswoić, dostępność telefoniczna oraz mailowa wszystkich wykładowców i oczywiście Pani Dyrektor skora do pomocy albo do porady w każdej sytuacji. Polecam Dorota Koziorowska.