Moon ja naprawdę lubię owczarnie.. Plac ma boskie podłoże, nawet po ulwach człowiek nie boi się że koń sięgdzieś zakopie, urwie, do lasu po jeździe na stępa się jeździ, przeszkody super, kolorowe, w miarę nowe wiec człowiek nie walczy żeby podnieść/obniżyć
Padoki trawiaste, może nie ma super bujnej trawy ale koń zajęty chodzi i wyskubuje co chwila jakieś źdzbło xD Spędza tam przynajmniej 4-5h dziennie
ALE:
kapie na na głowę ;/ Gnój jest przeokropny teraz (nie wiem ile to już lezy, 3tyg??) Stajennym możesz mówić 10 razy za 11 i tak zapomną ;/ Ostatnio mój koń poszedł na padok w derce założonej na lewą stronę, o zakładanie kalosyz błagałam ponad tydzień, jak prosiłam żeby na noc zakładali derkę ZAWSZE zapominali... Dość często jest siano i słoma przegnite/mokre bo na dworzu stoi
Hala nie ma okien, jest mega mała na te 50 koni co tam stoi.
No i zimą nie wyobrażam sobie na niej jeździć (w zeszłym roku zamarzło podłoże)
A ja mam krzys jeździecki i wielkość tej hali chyba mi nie pomaga w przezwyciężeniu tego 🙂
Ktos Hehe ... sopockie podloze. I znowu sie obudzili, ze trzeba cos zrobic dopiero jak juz konie weszly na hale. A co zrobic z podlozem?? Oczywiscie wylac mnostwo wody i "fajnie jest, cieszcie sie dzieci".
po poziom zrobił się taki, że na regionalne sensu ciągnąć Czarnego Pana nie ma, a wszystkie ogólnopolskie po 400km od nas. mieliśmy hpp+MTP pojeździć, a tu już pierwszy error przy MTP. na razie jadę na pewno do kuźni na drugą eliminacje pucharu, a potem na koniec sezonu 2009 chciałam Poznań i już się pokazał problem kto ma zawieźć, za ile, z kim go zabiorę...
ja się będę starała ugadać żeby się jakoś z trenerem wozić (o ile któreś ze swoich zwierząt zostawi bo inaczej miejsca nie ma 🙄 ).
Forta oj wieem, ale ciężko mi się ruszyć z tym wszystkim - wbrew pozorom moja sytuacja jest trochę skomplikowana, bo nie wiem czy wciąż jestem członkiem klubu, a jeśli nie to nie wiem do jakiego się zapisać i w ogóle ta cała biurokracja to dla mnie czarna magia 😵 No ale dam radę, jak zobczę propozycje halówek w Aro to na pewno złapię motywację 🙂
christine to póki się nie wyjaśni, to śmigaj na regionalki wygrywać czapraczki dla Vabio, a co! edit - literówki
kpik co roku za dawnych czasów przed sezonem halowym podłoże było dosypywane, teraz już chyba drugi sezon opróćz jakiegoś podlewania z wałowaniem nic się nie dzieje, wiec piasku coraz mniej, coraz bardziej ślisko i beton coraz bliżej ;/
Na początku sezonu jest głębokie i miejscami są dziury. Potem im więcej leją wodą tym bardziej robi się twarde, ale na swój sposób elastyczne. Na HPP w marcu nie ma śladu po luźnych trocinach, wylewają mnóstwo wody, jeżdżą glebogryzarką jakąś chyba i walcem.
kpik, u nas "podloze" czyt. konskie odchody z ostatnicj paaaaru lat, troche trocin co zostalo po boksach na CSIO plus jakies resztki piachu, ktory sypneli z dwa lata temu. Sie kurzylo to je podlali tak, ze woda stala + uzyskali efekt lodowiska dla podkutych koni na najblizsze tygodnie. Co do klepisko itp. to miejscami jest twarde klepisko po czym wpadasz w wilgotne grzezawisko. Fajnie? No i jest meeeeega gleboko. Pare centymetrow do betonu. W poprzednim sezonie byla afera, bo na zawodach na ladowaniu konie do betonu wygrzebaly. Skapneli sie dopiero jak poszly iskry. No, ale jak widac doswiadczenia z poprzedniego sezonu nikogo nie sklonily do zastanowienia sie nad tym. Myslenie trudne jest najwyrazniej.
😲 przytkało mnie trochę nie sądziłam, że jest aż tak źle, już rozumiem wasze narzekanie na powroty do hali- do czegos takiego mało kto by chciał wracać. w sumie bardzo to wygodne dla obsługi - samouzupełniające się podłoże - skoro piszecie ze wiekszośc to gówna ;/
moje doświadczenie halowe jest króciutkie- bo tylko 3 sezony, ale większośc z tego czasu spędziłam jednak w hali w bdb podłożem, które bylo niezdatne do jazdy tylko w największy mróz
Wracamy powoli do pracy. Wczoraj pierwszy raz od zawodów założyliśmy ujeżdżeniówkę, nawet nie było buntu na pokładzie. Dzisiaj pierwszy trening po przerwie 🙂 Zobaczymy, jak bardzo trener się załamie 😁 Ciekawe kiedy jakieś ujeżdżeniowe u nas zrobią.
Nie wiem czemu wydawalo mi sie, ze podloze w Sopocie na hali zostalo wymienione na nowe (takie jak na placu na zewnatrz). A juz planowalam mlodym sopockie halowki 🙄
asior, chyba nie w tym stuleciu. 😉 Dla aktualnych zarzadzajacych za trudne jest wpadniecie na to, ze skoro nie ma bradzo kasy na wymiane podloza to chociaz wypadaloby troche piachu i trocin dosypac.
To i tak rozwiazanie na krotka mete. Potem wszystko wymiesza sie ze starym g***** i bedzie to samo... Szkoda. Pozostaja zawody w Lesznie - tam podloze chyba bez zarzutu 🙂
Na pewno na krotka mete, ale moga to zrobic stosunkowo niewielkim kosztem. A bedzie po czym jezdzic przez jakis czas poki nie zabiora sie na serio za podloze. A tak to nie ma ani perspektywy na porzadne podloze ani "czegos" po czym moznaby tymczasowo sie bezpiecznie poruszac.