Mam od niedawna 2 letniego wałacha - hucuła. Jak chciałam go umyć gąbką z wodą to się boi i odsuwa. Samej gąbki się nie boi, ale jak słyszy chlupanie wody w wiadrze do którego wkładam gąbkę to już się wierci i odsuwa. Myślałam że konie lubią wodę. Jestem początkującym właścicielem i proszę o pomoc jak go do tej wody przyzwyczaić? Może ktoś ma jakieś niekonwencjonalne pomysły?
Niekonwencjonalnie można go zrzucić z mostu. 😉 A klasycznie : pomaleńku bez chlupania przyzwyczajać , szmatką mokrą, tam gdzie się da dotykać, krok po kroku, wężem nogi umyć, potem wyżej, więcej. Cierpliwie dokonasz. Powodzenia.