Dzięki :kwiatek: To ten Prestige Appaloosa. Lubię to siodło i moja znajoma też, ale może jakoś uda mi się je czasem pożyczyć na mojego koniucha, dopóki nie kupię czegoś dla niego.
Przymierzam siodło KN ujeżdżeniówkę i mam dylemat bo niby cholerka wszystko przylega ,nie lata stabilnie wszystko, lęk akurat, siedzi się fajnie , tybinka w sam raz, siodło dające dużo swobody zdecydowanie może nie pierwszej daty, ale całkiem sympatyczne z tym iż jedna rzecz mnie trapi :
czy 5 cm kanał w tylnej części to "dopuszczalny" wymiar ?
mam wszystkie zdjęcia na telefonie na koniu, filmy bez czapraka itp ale złośliwość rzeczy martwych nie pozwala mi je zgrać 🙁 Wklejam zdjęcie tego modelu z neta : to to siodło z naszych ogłoszeń - oraz z google : [url=http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQ68ESV8IOAPA5Do8a2J6qTT2ebobcxe84VO00Y1djRIDEXi_KfhA]http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQ68ESV8IOAPA5Do8a2J6qTT2ebobcxe84VO00Y1djRIDEXi_KfhA[/url]
Sluchajcie, prosze o pomoc. To juz trzecie siodlo w tym tygodniu i mi najbardziej na nim zalezy, ale cos mi jednak nie pasuje... Za blisko przodu, z kolei w siodle wydaje sie ze za daleko i juz mi rece opadaja.....🙁 Moze ktos na podstawie tego zdjecia cos poradzic? Mialam wczoraj zrobic tez bez jezdzca, ale zapomnialam...:/
kamkaz, ale że co? Nie da się go dalej założyć? Samo zjeżdża na łopatkę? Bo jest na łopatce, a popręg wręcz się wrzyna pod łokieć. Jak osiodłasz prawidłowo, popręg na szeroką dłoń za łokciem - to tak zjedzie? Jeśli tak, to siodło nie pasuje. A jeśli źle osiodłałaś, to nic się nie da powiedzieć.
🤔Wlasnie chyba moja wina, bo jak siodlalam wydawalo mi sie, ze dobrze, a jednak bardziej zsunac powinnam... ? Przerwa piecioletnia robi swoje 🙁 pytalam, tez o samo osiodlanie wlasnie...
Załóż ze 4-5 cm dalej i pewnie wszystko będzie ok (z tych rzeczy, co cię dziwią 🙂😉 - sama wtedy siądziesz bliżej przedniego łęku, kolano trafi na miejsce i wgl. 🙂 To kwestia nie tyle indywidualnej przerwy co istotnej zmiany standardów siodłania w tym czasie.
Wybaczcie, że wbijam się z takim dość laickim pytaniem. Przeszukałam wątek, ale mogłam coś przegapić, więc w razie czego proszę o wyrozumiałość. Potrzebuję takiego teoretycznego i ogólnego uporządkowania pewnej sprawy, choć wiem, że każdy koń jest inny, podobnie jest w całym siodłem (dopchanie paneli, etc.). Od czego zależne jest to, że siodło: a) w trakcie jazdy przesuwa się do tyłu, b) w trakcie jazdy przesuwa się do przodu i ląduje na szyi? Chodzi mi o zależność od dopasowania siodła, np. przypadek a/b to za wąski/szeroki przedni łęk itp. lub coś w tym rodzaju. 😡
mils, no trochę ciężko uogólnić, bo to zależy od budowy i ruchu konia. Na przykład na moim czarnym zarówno za wąskie jak i za szerokie siodło zjeżdża na szyję a na kasztanie z kolei na szyję jedzie tylko za wąskie a za szerokie zaczyna pracować tyłem. Wiem, nie pomogłam 😀
Koniczkowaaa im większy rozmiar, tym łęk jest szerszy. Czyli im masz szerszego w plecach konia, tym większego rozmiaru łęku potrzebujesz. Wykłębienie konia niewiele mówi. Do Winteca możesz dokupić miarkę do mierzenia rozstawu łęku, ewentualnie wypożyczyć ( w konik.com.pl chyba można)
Troszeczkę poczytałam w tym wątku i wiem, że na pewno jest tu dużo odpowiedzi ale nie mogę tego znaleźć. Jeżdżę na ok 5 letnim koniu (koń nie jest mój), i od razu mówię, że nie mam żadnych zdjęć 🙁 . Siodło w czasie jazdy po płaskim (z mojego laickiego punktu widzenia) nie leży najgorzej. Być może trochę leci na przód, jednak absolutnie nie jest oparte o kłąb, myślę, że jest tam wystarczająco dużo miejsca. Koń po jeździe jest równomiernie spocony (podobnie jak na zdjęciach gdzieś tu wcześniej wstawionych, jak powinien się spocić). Jednak podczas skoków tylni łęk podnosi się dość sporo. Pod siodło jest wsadzony cienki żel acavallo. Wiem, ze nikt nie jest w stanie do końca powiedzieć, co jest tego przyczyną, ale proszę o każdą sugestię. Nie mam możliwości zmiany siodła, ale może jest coś, co można kupić dodatkowo, co mogło by pomóc ?
Fucsja, równie dobrze może być ciut przyszerokie. Moje siodło w wersji czaprak+żel też podnosiło się delikatnie na Pamirze tyłem. Odkąd ubieram czaprak+futro leży lepiej.
mam małą (wielką) prośbę. wzięłam siodło do przymiarki na weekend i potrzebuję pomocy. proszę o opinie co do tego, jak leży owe siodło. pierwsza moja myśl po zarzuceniu go na klacz - za wąskie 😵 jednakże ja się na tym nie bardzo znam, więc zwracam się do was :kwiatek:
tu jeszcze podglądowe z czaprakiem:
jeżeli ze zdjęciami coś nie tak, to jutro mogę zrobic nowe 😉 będę wdzięczna za każdą wskazówkę :kwiatek: kobyła przez kilka ostatnich lat nic konkretnego nie robiła, stąd ten brzuchol. zakurzona, bo wzięta z pastwiska po tarzaniu 😁
losieq, przede wszystkim siodło położyłaś na łopatkach. Na zdjęciu z zapiętym popręgiem jest nieco lepiej, ale i tak siodło trzeba by jeszcze parę cm przesunąć. Wtedy coś można będzie ocenić... o ile zdjęcia będą bez czapraka, koń będzie stał prosto i zdjęcie będzie wypoziomowane 😉
dzięki :kwiatek: faktycznie, po założeniu dalej od kłębu wygląda to całkiem w porządku, niestety po kilku(nastu) minutach lonży czy jazdy, siodło jest na łopatach, szyi...
znacie jakieś podkładki z korektą tyłu, które są twardsze ? Bo już chyba wyczerpałem zasób wiedzy... i pomysłów. Każda z podkładek jest miękka, siodło się "ugina " a chcę żeby leżało stabilnie.
znacie jakieś podkładki z korektą tyłu, które są twardsze ? Bo już chyba wyczerpałem zasób wiedzy... i pomysłów. Każda z podkładek jest miękka, siodło się "ugina " a chcę żeby leżało stabilnie.
Wintec te z takiej pianki ale sa twarde lub Mattes correciotn system, wkładki sa filcowe wiec tez twarde