12/100 - wolne! pozwoliłam sobie na cały dzień lenistwa :3 13/100 - nie zabiłam się jadąc do pracy (bo wyjazd rowerem w środku burzy w nocy był taaaaki mądry) 14/100 - bardzo pozytywna rozmowa do późnych/wczesnych godzin 15/100 - nie wyszłam z siebie stając obok, mimo że wszyscy wokół usilnie próbowali do tego doprowadzić 16/100 - wolna chata i koniec kolejnego maratonu w pracy ^^
22/100 hmm nie wiem co... lenistwo tylko mnie uszczęśliwiło w poniedziałek 😂 23/100 burgerownia zakończyła urlop 😁 można być znów grubym i szczęśliwym 😂 No i koń pojeżdżony- powoli zaczyna mi się chcieć znowu 🙂 24/100 obżarstwooo 💘 znooooowu 😀iabeł:
90/100 sympatyczny dzień w pracy 91/100 wizyta w stajni na starych śmieciach, pomiziałam mojego byłego rumaka 😉 92/100 wyśmienite piwo w dobrej knajpie w doborowym towarzystwie
25/100 szybka wizyta u konia po całym dniu pracy 😀 zawsze dobrze robi na głowe- nawet jak to tylko 5 min 😀 26/100 kukurydza w kolbie- mniaaam 💘 i w końcu poskakany koń 😍 i nocne rozmowy ze smutnym grubasem 😁 ( niech się pocieszy trochę, że ją tu wpisałam 😂 co jej będę żałować 😎 )
Co tam. Zaczynam. Może będzie łatwiej doceniać blaski codzienności. 1/100 - doszły śliczne, z trudem wybrane ochraniacze, pasują i w ogóle. Ciekawe, czy wytrzymają 7 lat, jak te, które zakończyły dzielny żywot. 2/100 - najwspanialszy skok, jaki kiedykolwiek oddałam na koniu 😜, chcę więcej i więcej
19/100 - osiągnęłam kolejny level w panowaniu nad sobą, w tej pracy niedługo zostanę mistrzem zen 20/100 - czereśnie <3 21/100 - pierwszy od dawna zupełnie bezproblemowy i chillowy dzień w pracy