Forum towarzyskie »

Pomoc dla Gosi Pasternak

Witam :kwiatek:

Moja znajoma walczy w nierównej walce z guzem mózgu. Małgorzata Pasternak, dla wszytskich znana jako zwykła Gosia, zapalona koniara. Wiele razy widywałyśmy się na zawodach, zawsze uśmiechnięta.
Jej historia jest szczegółowo opisana na facebooku Olgi Frycz. Link do jej facebooka: https://www.facebook.com/pages/Olga-Frycz-Fanpage/365587906877381
Kopiuje historie dla "niefejsbookowiczów":

"Gośkę poznałam na planie Rozlewiska!Przyjechała pewnego dnia do Ostródy i od samego początku ją pokochałam! Serio! Śliczna, mądra , cudowna... najprościej mówiąc dziewczyna SKARB !Ma super syna ,cudowną rodzinę i pasję o której potrafiła opowiadać godzinami .Jeździ na koniach, skacze, wygrywa.Gośka zawsze chodziła w ciemnych okularach co zresztą też mi się bardzo podobało, bo ludzie w ciemnych okularach mają swoje tajemnice ... i tak wypiłyśmy nie jedną colę i nieprzespałyśmy wiele nocy gadając o zwykłych dziewczyńskich sprawach.... pamiętam ,że kiedyś gadałam coś o tym, że akurat pokłóciłam się z chłopakiem czy coś ...? a Ona tylko uśmiechnęłq się do mnie , pozwoliła mi skończyć i opowiedziała mi o swoim życiu ,więc przestałam już gadać o moich pierdołach! Małgosia po wielu latach i nieudanych wizytach u pseudo "okulistów" trafiła na jednego normalnego, który nie naciągal na kase i nie zlekceważył objawów okulistycznych które już wtedy wskazywały na problemy neurologiczne. No i zaczęło się... Rezonans Magnetyczny pokazał guza mózgu . Usłyszała wtedy, że jest bardzo duży i nie ma na co czekać-trzeba szybko operować!!! stało się-już po tygodniu miała operacje usunięcia guza-czego żałuje do dzisiaj.Już wtedy wyczytała w internecie o zabiegu Gamma Knife w Pradze,ale profesor (dupek) nie chciał o tym słyszeć, powiedział, że nie ma na to czasu.
Niestety guza ze względu na jego beznadziejne położenie (zatoka jamista, obrasta nerw wzrokowy i okoruchowy) nie udało się usunąć w całości, nerwy zostały uszkodzone,przez co nie widzi i nie mam pełnej ruchomości w oku!Po operacji reszta niestety nie była naświetlona-błąd!!!!!!! i Pół roku po operacji Rezonans Kontrolny wykazał nowotwór 4,1 cm!!!!!! Wtedy usłyszała-"no to jedzie pani na ten Gamm Knife" Nazbierała więc pieniądze-także z pomocą przyjaciół i pojechałam do Pragi... całe szczęście szybko, bo 8 marca w Pradze okazało się, że ma już 4,3 cm więc rósł jak "grzyby po deszczu". Rok czasu było w miarę spokojnie... niestety 13 lutego 2014 po kolejnym Rezonansie okazało się, że rozrasta się na namiot móżdżku i nerw słuchowy. Potrzebne jest więc kolejne Gamma Knife, CyberKnife, lub operacja (ale znów tylko kawałka guza i wiąże się to z kolejnymi upośledzeniami)
Gosia jest w w fundacji na którą można odpisać 1%podatku , a oni z nazbieranej na Nią kwotę finansują część leczenia i leki.
KRS 0000033301 w celu należy wpisać: Małgorzata Pasternak.
Wczoraj Gosia wysłała mi smsa " ..........i proszę Cie, nie przejmuj się problemami i pierdołami ...nie warto!!!" Bardzo Was proszę o pomoc !"

W swoim imieniu, chciałabym gorąco prosić o 1% podatku na rzecz fundacji.
Jeszcze raz numer KRS 0000033301, w celu należy wpisać: Małgorzata Pasternak

Bardzo prosze pomóżmy Gosi razem! :kwiatek:

Załączam zdjęcie, które Olga wstawiła u siebie na fanpagu
matko, poryczałam się!
mój 1% idzie na tą piękna dziewczynę
Taka refleksja - na co dzień rozmawiamy z tyloma revoltowiczami i nie mamy pojęcia, przez jakie piekło niektórzy przechodzą. Marudzimy na chłopaków, na konie, że nam ciężko, a osoba po drugiej stronie ekranu musi dawac sobie radę z dużo gorszymi problemami.
Podziwiam dziewczynę za siłę, mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje.

Czy oprócz 1% można wysyłac jakieś pieniądze do fundacji?
ikarina silna jest niesamowicie! 👍 ma małego synka i kochajaca sie rodzine.

na ta chwile nie ma utworzonego konta, na które można wpłacać pieniądze (a szkoda).


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się