Hej! Mam pewien problem ze stopą. Z prawą nie ma problemu, a mianowicie chodzi o to, że lewa stopa robi się w taki łuk, przyklejając się do konia, przez co boli mnie i cierpnie, co jest skutkiem wypadania stopy ze strzemienia. Nie wiem co zrobić..polecacie jakieś ćwiczenia..lub nie wiem co 😵
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] w co najmniej kilku watkach moglas zapytac o to- dubel
[quote author=Aluś link=topic=93665.msg1981512#msg1981512 date=1389887349] Hej! Mam pewien problem ze stopą. Z prawą nie ma problemu, a mianowicie chodzi o to, że lewa stopa robi się w taki łuk, przyklejając się do konia, przez co boli mnie i cierpnie, co jest skutkiem wypadania stopy ze strzemienia. Nie wiem co zrobić..polecacie jakieś ćwiczenia..lub nie wiem co 😵 [/quote]
Jak to w taki łuk? sama tak Ci się układa!!! 😲 to może jakiś problem neurologiczny? Albo zwykły skurcz? Nie rozumiem co to znaczy w łuk... 🙁
Hmm..jakby to opisać. No stopa skręca się w kostce i bardzo przylega do konia. I pomimo wyciągnięcia stopy ze strzemienia i kręcenia stopą, znów "za bardzo przykleja się do konia"
neurolog! bardzo bardzo szybko! stopy, które żyją swoim życiem bez ingerencji właściciela będą fenomenem na skalę światową! nikt jeszcze nie miał samoruszającej się stopy! to przyszłość! już niedługo nie będziemy poruszać się sami tylko nasze kończyny będą to robić bez nas!
zerknij do kącika żółtodziobów, raczej stopa nie zasługuje na oddzielny temat 😉
Śmiejcie się śmiejcie - ja się użerałam z czymś takim przez lata 🙁 U mnie przyczyną była... zmiażdżona kostka (staw skokowy). Jeśli problem jest natury medycznej (a może być) to "dojście do ładu" może trwać lata. Wg mnie to jakiś problem ujawnia i szukałabym rehabilitanta, który zaleci ćwiczenia i zabiegi. Wystarczy, że któreś z więzadeł jest np. krótsze. Że "samo minie" nie liczyłabym specjalnie.
[quote author=ms_konik link=topic=93665.msg1981520#msg1981520 date=1389887608] Na taki problem to zdecydowanie polecamy nie wiem co 🙂. Działa cuda! [/quote]
Aluś, przecież halo napisąła bardzo poważnie. Oczekujesz rehabilitacji przez internet? Zrób filmik, wstaw do kacika żółtodziobów albo któregoś z wątków dosiadowych to może ktoś coś wymyśli, jeśli to problem dosiadu. Ale przede wszystkim - wykluczyc problem zdrowotny! A tego na forum zrobić się nie da...
halo, ale takich "skrzywionych" jak Ty czy ja to jest...promil 😉 w większości to kłopot chyba jednak związany z nauką jazdy konnej a nie jakimś kłopotem medycznym 😉
Aluś, całkiem poważnie ci poradziłam, na 100% poważnie: maszeruj do lekarza rehabilitacji. "Na domowo" nie dasz sobie z tym rady, albo będzie to trwało strasznie długo a inne błędy będą się mnożyć przy okazji. Symetryczna postawa i zachowanie ciała są podstawą prawidłowego dosiadu i działania pomocy. Jeśli jest duży kłopot z symetrią - na 99% istnieje jakiś problem natury ortopedycznej ew. neurologicznej (ale to mniej prawdopodobne).
Isabelle, ale moim zdaniem halo ma rację, sprawdzić nie zaszkodzi, bardzo często różnorakie problemy (nie tylko jeździeckie) mają podłoże zdrowotne a większość osób sobie nawet nie zdaje sprawy. ale fakt : cwiczyć ćwiczyć i ćwiczyć, jeśli to nie problem natury medycznej to na to nie ma cudów.
Ja Wam powiem że ja na siebie znalazłam lekarstwo. Latami zmagałam się z syndromem prostopadłej stopy. Nie mogłam się jej pozbyć. Lekarze nie mogli sobie z nią poradzić, aż w końcu zainwestowałam w drogi lek "dopasowane siodło" i choroba odeszła jak ręką odjął. Ale to taka dygresja. Ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć.
[quote author=Aluś link=topic=93665.msg1981512#msg1981512 date=1389887349] Hej! Mam pewien problem ze stopą. Z prawą nie ma problemu, a mianowicie chodzi o to, że lewa stopa robi się w taki łuk, przyklejając się do konia, przez co boli mnie i cierpnie, co jest skutkiem wypadania stopy ze strzemienia. Nie wiem co zrobić..polecacie jakieś ćwiczenia..lub nie wiem co 😵 [/quote]
luk? ale tak bardziej jak longbow czy kompozytowy? możesz z niej strzelać? 😁