Zwracam się z prośbą do forumowych profesjonalistów od fotomontaży - Czy możecie mi ubrać konia w Blue, Espresso i coffe z ostatniej kolekcji? Byłabym wdzięczna :kwiatek:
Grettiena, Dziękuję bardzo🙂 Z tym że Toffee to ten z załącznika, czy dałabyś radę jeszcze go wkleić....?🙂 Coś mi się chyba nie widzą na nim te kolory , a wy jak uważacie..?
edit. Sama już nie wiem , mam strasznie mieszane uczucia - pasuje czy nie?
Ulalala, IMO na siłę nie ma co brać, znajdziesz na pewno coś lepszego 🙂 Więc przede wszystkim, co Tobie się podoba? Moim zdaniem całkiem ładnie wygląda blue, ale czy robi szał, nie wiem.
arivle, No wiem wiem... Może i blue by pasował, bo mam wrażenie że konio w realu ma bardziej nasycony kolor, ale nie używam owijek, więc nie wiem czy sam by dobrze wyglądał, po za tym czapraki ma kolorowe - zielony, atramentowy, żółty, no i szary, więc Grettiena, Libeerte chciałam właśnie taki w zbliżonym kolorze do konia, stonowany. Ale czy na pewno pasują do siebie odcieniami...hm..
Ulalala toffe jest taki trochę mdły, fajnie wygląda na jasnych koniach, natomiast espresso ma głęboko czekoladowy kolor i żółto-białą lamówkę, moim zdaniem będzie na twoim gniadoszku wyglądał o niebo lepiej niż toffe ...i do tego bananowe owijeczki mmmm miód malina!
Rudzik, o kurcze , faktycznie jak się teraz przyjrzałam to na zdjęciu ma żółtą lamówkę! To nie jest "błąd" światła? Bo wszystkie mają biało-brązową. Jeśli jest żółty , to powinno być ok, do niego raczej właśnie ciepłe kolory pasują🙂
i to nie jest taki intensywny, żarówiasty żółty tylko pastelowy. Mi chodzi taki zestaw po głowie;: brillant espresso i owijki banana od trzech dni i walczę z sobą żeby go nie kupić, po nocach mi się śni
Ulalala paczka będzie po weekendzie, pochwalę się na forum. Niestety brillant był tylko w wersji skokowej, ale to nic. Wiesz, tego mi było trzeba, choć rozum podpowiadał, że nie potrzebuję setnego czapraka...
nie wiem jak euro-stary, ale mój najstarszy cotton ma 2 lata pierze się bardzo fajnie i wygląda nienagannie, kolor nie wyblakł ani na słońcu, ani w praniu, choć nie jest oczywiście jak nowy. Jest wart swojej ceny. W porównaniu do horzów albo innych hkm-ów wolę po stokroć cottony
Edit: Caball chyba właśnie odpowiedział na moje zapotrzebowanie, czaprak z alkantry, z błyszczącą lamówką i wstawką z miejscem na haft z inicjałem konia 😀 Na zawody jak znalazł. klik