No tak, ferie świąteczne... A za nimi jakże ciekawe wątki... Droga misiu, jeśli cię to tak bardzo zaciekawiło, to proponuję sięgnąć do lektury czy to podstawowych książek, czy artykułów w internecie, bo jest tego masa jeśli chodzi o kolki. Tam dowiesz się wszystkiego, myślę że to są takie podstawy podstaw- opisane wszędzie, że nie ma sensu powielać tematyki... Jeśli nie mam racji to niech mnie voltopiry poprawią 😉
Przede wszystkim, książki pisane są przez osoby, które mają jakieś pojęcie na dany temat. Lepiej nie uczyc się takich rzeczy od osób, które "coś gdzieś słyszały", bo w ten sposób można jeszcze bardziej zaszkodzic.