To Ci się udał prezent na święta kobito 🙁 Trzymaj się dzielnie! Niestety sama mam teraz konia na L4 i nie mam z czego pomóc, ale mocno trzymam kciuki za waszą parę!🙂 Najważniejsze, że Eterowi udało się pomóc bez operacji.
Ja też w tym miesiącu miałam "przyjemność" z kolką mojej kobyłki i "przez" weta lekko zbankrutowałam, ale zostało mi kilka złotówek na koncie więc podaj na priv dane do przelewu to poślę jakiś. Tylko uważaj na skarbówkę, bo jak w krótkim czasie dostaniesz sporo przelewów to mogą się przyczepić. Współczuję przeżyć, podejrzewam, że każdy z nas miał do czynienia z kolką jak nie u swojego to u podopiecznego, straszne chorubsko atakujące znienacka i groźne. Trzymam za Was kciuki, życzę szybkiego powrotu do zdrowia i odkucia się finansowego 😀
poproszę o nr konta. Trzymam za Was kciuki. Oby już teraz tylko słoneczko Wam świeciło 🙂. Z tymi treningami skokowymi to lepiej poczekać więcej niz 2 tyg (zrozumiałam że za 2tyg wracasz do lekcji skokowych na nim). Siwek sporo przeszedł, niech powolutku zbiera siły 🙂
Moi kochani właśnie wracam z Eterkiem z Wrocławia! 🙂 Koń cały i zdrowy, ledwo wszedł do przyczepy już zrobił kupę, jest ożywiony i bardzo głodny 🙂 Pierwsze 500zł już dziś zapłaciłam 🙂 A dzięki Wam na koncie mam już kolejne 500zł!! :kwiatek:
Eterek już w ciepłej stajni 😉 Bardzo żywy, radosny i straszliwie głodny! Rozłożyłam mu plan żywieniowy wedle zaleceń lekarza na najbliższe dni. Kilka dni musi stać na trocinach. Od jutra może normalnie chodzić na padok i na lonży, a od poniedziałku można zaczynać pracę pod siodłem. Musi przez kilka dni dostawać codziennie mesz, a potem profilaktycznie 2 razy tygodniowo. Zapłacić za opiekę mogę w ratach, dzisiaj zapłaciłam pierwsze 500zł. Dzięki Wam już jutro będę mogła puścić kolejny przelew!! :kwiatek: Dziękuję kolejny raz 🙂 Na e-maila w najbliższych dniach dostanę numer rachunku oraz kosztorys, który od razu wrzucę 😉
Isabelle Eter codziennie chodził na spacery, wedle zaleceń od jutra można barć na lonżę stęp/kłus, a od poniedziałku pod siodło. Dosłownie 25 minut stęp/kłus, stopniowo z dnia na dzień możemy wydłużać treningi, od środy można powoli galopować 😉 Z dnia na dzień będzie też dostawał więcej jedzonka, od 1.01.14 będzie karmiony już właściwie normalnie i będzie stał już na słomie 😉
nie ma lepszego leku na problemy "trawienne" jak ruch, chyba... generalnie wiele schorzeń u koni potrzebuje ruchu... nikt tu nie mówi o forsownych treningach
tyskakonik, no to super. myślałam, że takie "poważne" kolki, które wymagają klinik to jakoś na dłużej konia wyłączają z ruchu czy coś w deseń : miesiąc diety i oprowadzania w ręku. ale fajnie, że kilka dni po powrocie do domu można już galopowac. zdrówka i powodzenia w dochodzeniu do siebie!