Forum konie »

Nowe zasady szkolenia trenerów PZJ

Dzieci są kosztowne ,ale urok jeździectwa nad innymi dyscyplinami jest też taki że jeździectwo mozna uprawiać  praktycznie do późnej starości ,a wiadomo że najlepsze wyniki osiąga się w przedziale ok 35 - 50 lat ( średni wiek wspomnianego TOPU )i w tym momęcie jest to dyscyplina która pozwala na ustalanie priorytetów. Dlatego wiele mądrych osób ( Witold Niemojewski powołał się na model Austriacki ) stara się mieć tzw , alternatywę . czyli uprawiać jeździectwo ale nie zostawać z ręką w nocniku. Zwłaszcza w takim kraju jak Polska . Jeżeli sprawa dotyczyła by krajów bogatych np : Niemcy Belgia ,Holandia ,Francja Dania   gdzie jest olbrzymia szansa na osiągnięcie sukcesu ciężką pracą ,to tak , natomiast wysyłanie dzieci w Polsce do szkół jeździecki z nadzieją na odniesienie sukcesu ,to chyba kiepski pomysł . Ale cóż Smok pewno się myli . 🤣 🤣 🤣 Masz rację marzenia trzeba mieć i trzeba je realizować ,ale te marzenia muszą mieć realne podstawy . Wystarczy popatrzeć na listy startowe Juniorów na Cavaliadzie . Ba juniorka jedzie Grand Prix , tylko trzeba sobie zdawać sprawę jakie środki oprócz , wspominanego talentu i determinacji trzeba posiadać spoglądając z nadzieją coraz wyżej .  😉 A poziom jest wysoki ,jak pokażesz mi jak twoja perełka ściga się w konkursach 160 cm w rozgrywce Grand Prix (jak to miało ostatnio miejsce ) to przyznam ci rację . Pamiętaj tylko niezapomnij się zapytać czy wydatki ok 500 000zł za konia ( przydało by się kilka ) i ok 300 000 zł rocznie na całą resztę to nie będzie zbyt dużo . 🤣 🤣 🤣 🤣

Najgorzej mnie wkurza jak z nadzieji i marzeń robi się źródło dochodu !!! zwłaszcza że jest to bardzo częsty przypadek, uważam że uczciwie było by poinformować o tym co jest potrzebne do tych marzeń i wtedy było by prościej. ( uczciwiej ) ale cóż ,w sumie może na 100000 wydojonych klientów trafi się ta jedna perełka która pokaże wszystkim że się da . 🤣 🤣 🤣

P.S Ja też mam marzenie ,chcę kupic samolot ( odrzutowiec ) i oblecieć cały świat , tyle że brakuje mi troszkę kasy ,ale robię co mogę .  🤣 🤣 🤣
każdą [osobę] w jakiejś formie opodatkuje na rzecz PZJ

Ja Ci chciałem jakiegoś kolejnego barana nadziewanego siarką podać do stołu - a tu widzę, że samoobsługa 🙂
Barana , a dla czego . To p. Prezes daje wam barana nafaszerowanego siarą że aż dymi , 🤣 🤣 🤣 Smok go nie ruszy  🤣

Bilans : 1 Baran nadziewany pyszną siarą  . 400 000 smoków do otrucia . 300 000 000 zł do zgarnięcia . Kto pogardzi taką kasą .  🤣 🤣 🤣 🤣 🤣 Może nawet komuś pare złotych na dofinansowanie dadzą , w każdym razie to sposób żeby PZJ było bogatsze od PZPN .  🤣 🤣 🤣 🤣 🤣

Polecam wszyskim 400 000  baranów/smoków artykuł na łamach najnowszego Świata Koni  😉 ja już przeczytałem  🤣 🤣 🤣 PZJ już wie skąd ma być kasa. Okrągłe 300 000 000 zł

P.S To raptem po 750zł na smoka . Żałujecie Prezesowi paru groszy a opowiadacie o nadziejach  ?  😤
Barana , a dlaczego . To p. Prezes daje wam barana nafaszerowanego siarą że aż dymi , 🤣 🤣 🤣 Smok go nie ruszy  🤣

Z Tobą, jak w tym, dowcipie - raz wyjaśnił , drugi raz wyjaśnił - a w końcu sam zrozumiał.

Wiesz czym się różni niemieckie jeździectwo od polskiego? Tym, że u niemieckiego emeryta można znaleźć w domu obrazy za miliard euro, a u polskiego nie. A nie w żadnych systemach, tandemach mistrz-uczeń, czy innych bredniach dla naiwniaków. Działa chociażby efekt skali - w Polsce jest ok. 150 tys. koni wierzchowych - w Niemczech 20 razy więcej. Ludzi jest raptem 2 razy więcej.
Ja to zrozumiałem jak skończyłem 20 lat ( to były piękne czasy i bardzo dawno temu ) 🤣 🤣 🤣 I musiałem pojechać na zgniły kapitalistyczny zachód do pracy .  🤣 🤣 🤣 🤣 🤣 🤣 A co mnie jeszcze bardziej zadziwiło to że dziennie zarabiałem miesięczną pensję Inżyniera w PL .  🙄 Czyli znaczy że oni ( ci Niemcy ) mieli już tak dawniej . 🤣 🤣 🤣 🤣

P.S Nastor- 400 000 dojnych krów to też pokaźna siła ,za to możesz się bawić nie tylko w Mistrz - Uczeń ale , ho ho ho  🤣 skok na 300 baniek ,tego sobie nikt nie odmówi . Ale cel jest szczytny ,rozwój Polskiego Jeździectwa.  😉 Poza tym mam wrażenie że to ty nie zrozumiałeś bo sprawa  dotyczy Polski a nie Niemiec więc z twoim zrozumieniem coś nie tak . 😉 Ale gra warta świeczki, jeżeli to może pomóc młodym w realizacji ich marzeń to będę 1- wszym który wyłoży te 750 zł , ba jestem tym osobiście zainteresowany .  🤣 🤣 🤣 🤣 A ty, położysz kasę  ?????

Teraz pytanie do wszystkich ,czy każday koń rekreacyjny powinien być opodatkowany na rzecz PZJ kwotą 750zł ??? Ja uważam że tak , to pozwoli mieć realne nadzieje i spełnić marzenia młodych  o jeździectwie ,nakręci rynek ,poprawi koniunkturę . 😉 To pozwoli zdobyć środki na wypromowanie Polskiego jeździectwa na szczyt , TOP !!!!!   😉 🤣 🤣 🤣 Ja i Nestor poprosimy o nr konta i dane do przelewu  ( tylko na działania na rzecz promocji jeździectwa a nie na cele statutowe. ) 🤣 🤣 🤣 🤣 🤣
Jednak tak podziwiając cavaliadę powiem: nadzieja być musi (smok, nie skreślaj tego odrzutowca 🙂😉, pieniądze być muszą (dla nas - smuteczek - nierealne 🙁) ale bez wyszkolenia też wszystko idzie w diabły 🙁 (choć na brak konia Marco Kutcher też nie poradzi)

Co do PZJ - trochę za dużo ludzi, którym z dzisiejszym PZJ (obsadą) nie po drodze. Absolutnie nie ufam przeznaczeniu pieniędzy nawet na cele statutowe - chyba, że statucie zapisana poprawa bytu osób władnych.

Co do perełki - póki co na 160 nie ma szans - nigdy, chyba, że coś się Bardzo zmieni. Ale panna "wszystkomająca", z najdroższymi końmi - też nie ma - bo ją to g* interesuje tak naprawdę. I nie - smoku. Panie po studiach, z dobrym zawodem i rodziną nie wracają do jeździectwa na poziomie umożliwiającym (po pewnym czasie) starty w GP w skokach.
Nawet tym, które już wcześniej były na topie bywa za trudno. Doba ma stale 24 godziny, a odchowanie dziecka to +- 20 lat. Nadzieje ew. ładuje się w dzieci (córki 🙂😉 - i kółko się zamyka.
Jednak tak podziwiając cavaliadę powiem: nadzieja być musi (smok, nie skreślaj tego odrzutowca 🙂😉, pieniądze być muszą (dla nas - smuteczek - nierealne 🙁) ale bez wyszkolenia też wszystko idzie w diabły 🙁 (choć na brak konia Marco Kutcher też nie poradzi)


Nawet nie mam zamiaru , odrzutowiec musi byc  🤣 🤣 🤣 A Kutcher czy Skrzyczyński pojechali przepięknie ,a 1 zrzutka ,no cóż zdarza się .  😉
Reszta mam wrażenie że chyba zapisała się nie do tego konkursu. Nie przypuszczali że pan parkurmajster postawi takie GP  🤣 🤣 🤣 Troszkę się przeliczyli ,zwłaszczxa nasi zawodnicy . 😉

Co do PZJ - trochę za dużo ludzi, którym z dzisiejszym PZJ (obsadą) nie po drodze. Absolutnie nie ufam przeznaczeniu pieniędzy nawet na cele statutowe - chyba, że statucie zapisana poprawa bytu osób władnych.

No ale ktoś te pieniądze musi zbierać ,wszyscy mają roszczenia do PZJ że nie daje ( a tak naprawdę nie ma skąd ) więc  wymyślili skąd mają  mieć kasę . Z 400 000 rekreantów ,w końcu to siła ludzi . 🤣 🤣 🤣

Co do perełki - póki co na 160 nie ma szans - nigdy, chyba, że coś się Bardzo zmieni. Ale panna "wszystkomająca", z najdroższymi końmi - też nie ma - bo ją to g* interesuje tak naprawdę. I nie - smoku. Panie po studiach, z dobrym zawodem i rodziną nie wracają do jeździectwa na poziomie umożliwiającym (po pewnym czasie) starty w GP w skokach.
Nawet tym, które już wcześniej były na topie bywa za trudno. Doba ma stale 24 godziny, a odchowanie dziecka to +- 20 lat. Nadzieje ew. ładuje się w dzieci (córki 🙂😉 - i kółko się zamyka.


Wszystkie te co oglądałaś na Cavaliadzie to są panny wszystkomające bo inne to mogą mini LL na towarzyskich pojechać lub co najwyżej przed telewizorem posiedzieć i na Cavaliadę popatrzec  . Wiesz o tym dobrze ,więc komentarz trochę dziwny. 😉
Co do powrotu ,to są i takie co wracają jak i takie co stale jeżdżą , np : Marika Antolak, Ania Szary , Sandra Piwowarczyk . to branża z którą musisz byc związana albo emocjonalnie albo z tego żyć co nie wyklucza emocjonalnego podejścia. 🤣 🤣 🤣 🤣 Ktoś kto już jeździł Grand Prix i umie to robić to zawsze da sobie radę . To już inne umiejętności i tego się nie zapomina .  🤣 🤣 🤣 🤣 Tak jeździ , 39 letnia matka 2 synów ,magister Ekonomii  na CSI 5 * 🤣 🤣 🤣


P.S Będzie ich wracać coraz więcej ,bo model kucharki z pięciorgiem dzieci czekającej na męża z obiadem odchodzi do lamusa ,a i te panny wszystkomające rzadko wychodzą za kogoś kto jest na zasiłku . 🤣 🤣 🤣 Na zachodzie to norma . Patrz np : Malin Bayryard - Johnson .

P.S 2 No kurcze ,jak mowa o kasie to Nestora wcięło . 🙄 Taki to miłośnik jeździectwa.  😤

No ale ktoś te pieniądze musi zbierać ,wszyscy mają roszczenia do PZJ że nie daje ( a tak naprawdę nie ma skąd ) więc  wymyślili skąd mają  mieć kasę . Z 400 000 rekreantów ,w końcu to siła ludzi . 🤣 🤣 🤣


Na szybko policzone: same roczne licencje dla 1536 zawodników, 516 sędziów, 777 szkoleniowców, 259 klubów i 2810 koni to suma ponad 1 miliona zł. Do tego dochodzą licencje gospodarzy toru i TD, lek wetów, rejestracje, odznaki, ceryfikacja ośrodków, przychody z zawodów ogólnopolskich, itp...

Poza tym konie rzeźne też "będą płacić" na PZJ? A co z PZHK?
🤔wirek:
[quote author=_Gaga link=topic=92950.msg1946918#msg1946918 date=1386572673]


Na szybko policzone: same roczne licencje dla 1536 zawodników, 516 sędziów, 777 szkoleniowców, 259 klubów i 2810 koni to suma ponad 1 miliona zł. Do tego dochodzą licencje gospodarzy toru i TD, lek wetów, rejestracje, odznaki, ceryfikacja ośrodków, przychody z zawodów ogólnopolskich, itp...

Poza tym konie rzeźne też "będą płacić" na PZJ? A co z PZHK?
🤔wirek:
[/quote]

1 milion to nie 300 000 000zł ,więcej jak Milion to kosztował 1 koń startujący w GPna Cavaliadzie

Co do drugiego pytania ,to przeczyrtaj artykuł i powiedz nam o swoichj wnioskach
Niestety nie wiem który artykuł. Ten o chipach na Morskim Oku?  🤔
Poza tym PZJ zdaje się nie jest od tego, aby kupować konie??

Edit: literówka  😡
Jeśli już to PZJ powinien stać za szeroko pojętą i dostępną  edukacją a nie wspierania finansowego najlepszych. Najlepsi są najlepszymi bo nie narzekają na finanse. Więc dodatkowe ich wspieranie jest nie najmądrzejszą formą wydawania związkowych pieniędzy.
Dokładnie
i to edukację nie tylko dla jeźdźców, ale i szkoleniowców i sędziów i GT i DT... dla całej "infrastruktury okołojeździeckiej"
na podniesienie kwalifikacji są spore dopłąty unijne - niestety mało kto w Polsce z tego korzysta (jeździecko). Dotychczas widziałam jedynie kursy w mazowieckim, łódzkim i pomorskim :-(
Artykuł na Świecie Koni ( w gazecie )  z p. Abgarowiczem. 😉 A po przeczytaniu przekaż nam swoje wnioski.
Ja wyczytałem co najważniejsze że prezes chce zagospodarować rekreację . Tzn ,nie bezpośrednio opodatkować ,ale chce się do rekreacje podłączyc ,bo 400 000 jeżdżących osób to potęga którą warto zagospodarować . Prezes wyliczył że to ok 300 000 000 zł na rynku do zagospodarowania . 😉
Niestety smoku - nie czytuję Świata Koni
[quote author=_Gaga link=topic=92950.msg1946974#msg1946974 date=1386577472]
Niestety smoku - nie czytuję Świata Koni
[/quote]

No to jak mamy rozmawiać ? Może od kogoś pożycz . 😉 Albo musisz uwierzyć , z resztą Prezes już wcześniej zapowiadał tzw, podłączenie się do rekreacji ,tworząc ofertę dla całego środowiska .To przecież w 1 fazie nie musi być danina ,najpierw to będzie ciekawa oferta i przywiązanie klienta ,a daninka dopiero potem . W każdym razie Prezes ma pomysł na zagospodarowanie tej grupy.  🤣
Ja wyczytałem co najważniejsze że prezes chce zagospodarować rekreację . Tzn ,nie bezpośrednio opodatkować ,ale chce się do rekreacje podłączyc ,bo 400 000 jeżdżących osób to potęga którą warto zagospodarować . Prezes wyliczył że to ok 300 000 000 zł na rynku do zagospodarowania . 😉

Rozumiem, że nałożenie podatku od konia określasz eufemizmem "zagospodarować".
Pewność, z jaką wymieniłeś kwotę tego "zagospodarowania" [750 zł] wskazuje na to, że trafne było moje pierwotne przypuszczenie, że robisz to za agenturę PZJ.

W Twoim pisaniu najbardziej zadziwia brak reakcji oponentów - proponujesz nałożenie podatku na rekreantów - a tu nic, cisza.
Tego właśnie nie rozumiem - bo to, że "waaaadza" stosuje starą leninowską zasadę,  że wolność to uświadomiona konieczność - to mnie nie dziwi.

Napiszę to wprost - by nie było nieporozumień - bardzo nie lubię, jak ktoś liczy moje pieniądze i dywaguje, na co je wyda.

Mnie wystarczył poprzedni pomysł p. prezesa, by wiedzieć o co chodzi - kiedy zaproponował, że organizatorzy zawodów zrzekną się praw do transmisji i reklamowych, bo to on, prezes dostarcza tych zawodników na zawody. Dostarcza moje konie, kupione za moje pieniądze, za moje wytrenowane, konie którym codziennie trzeba poświęcić kilka godzin - a na zawody mieć transport i je opłacić - On, bóg jeździectwa je łaskawie dostarcza. Wy naprawdę macie ludzi za idiotów.

p.s. widzę, że podatek nazywa się "ofertą".
No tak, skoro płacę podatek od samochodu (w paliwie), od mieszkania/domu (czyli nieruchomości) od psa (o ile nie jest na wsi), to dalczego nie mam płacić podatku od konia  😵
ciekawa jestem jak zapłaci taki podatek moja rodzinka, która koni ma od kulku do kilkunastu / kilkudziesięciu... A Stadniny Państwowe - taki Janów na przykład... 750 zł x 100 koni

Szkoda, że nie mam dostępu do artykułu a smokowi nie wierzę ni w ząb... Jesli rzeczywiście PZJ chciałby wprowadzić podatek od posiadania konia - sądzę, że szanse ma żadne. Nikt się na to nie zgodzi.
Fajno by było gdyby zamiast się nakręcać poczytała kilka wpisów. 400 000 rekreantów którzy dają 300 000 000zł ( ta kwota pada z ust prezesa w artykule ) daje 750 zł na konia ,a to już czysta matematyka  . Mam nadzieję że Prezes autoryzował artykuł .  😲 Z resztą Prezes ma tendęcję do operowania konkretnymi kwotami . Niedawno nas zapewniał jakie to konkretne kwoty będą pozyskane od sponsorów. 🤣

Napisałem też że na razie pieniądze mają być z oferty skierowanej do rekreacji ( wystarczy zernknąć post wyżej ) ale też wiadomo że jak już się ofertę skieruje i zacznie się pętać swobodną rekreację i ujmować ją w jakieś ramy ,to i zaczną się pojawiac pomysły danin ,bo potrzeby rosna . Czy mój tok rozumowania jest nielogiczny ???

A ty Nestor nie wciskaj mi tego czego nie powiedziałem ,bo mocno ryczysz ale jak przychodzi co do czego do zabierasz dupę w trok i cię nie ma . 🤣 🤣 🤣 Czepiasz się słówek ,a merytorycznie nie masz nic do powiedzenia .  🙄
Smoku ależ ja się nie nakręcam  🤣
[quote author=_Gaga link=topic=92950.msg1947025#msg1947025 date=1386581740]
Smoku ależ ja się nie nakręcam  🤣
[/quote]
To jedyne co masz do powiedzenia w tej dyskusji ????  🤣 🤣 🤣 Fakt , merytorycznie doskonałe . 😀

Nie skomentuję tego poniżej ,bo nie wnosi nic do dyskusji ,poza jak zwykle próbą rozmydlenia tematu.

Gaga - Jesteś mistrzynia w rozmydlaniu tematów i sprowadzania każdego tematu do poziomu  piaskownicy żeby czasem nie wyglądał zbyt poważnie .

[
W Twoim pisaniu najbardziej zadziwia brak reakcji oponentów - proponujesz nałożenie podatku na rekreantów - a tu nic, cisza.
Tego właśnie nie rozumiem - bo to, że "waaaadza" stosuje starą leninowską zasadę,  że wolność to uświadomiona konieczność - to mnie nie dziwi.

p.s. widzę, że podatek nazywa się "ofertą".


Może tu nie ma oponentów  🤣 🤣 🤣 🤣 🤣 🤣 🤣 🤣 Do tego nawiązałem ,że dziś oferta jutro podatek.
smoku Twoje ostatnie posty również nic nie wnoszą do dyskusji, i co w związku z tym?
Mam takie samo prawo wypowiadania się na forum jak pozostali forumowicze...
Jeśli już to PZJ powinien stać za szeroko pojętą i dostępną  edukacją a nie wspierania finansowego najlepszych. Najlepsi są najlepszymi bo nie narzekają na finanse. Więc dodatkowe ich wspieranie jest nie najmądrzejszą formą wydawania związkowych pieniędzy.


Elu - Poniekąd masz rację ,ale nie możesz tylko dofinansowywać edukacji bez tworzenia rynku. Zabrniesz tak jak nasz kraj który edukuje młodzież dla całej Europy bo w Polsce nie ma dla nich oferty pracy. Nie ma rynku pracy więc twoja inwestycja jest bez sensu bo skorzystają wszyscy opróć ciebie . Wspieranie młodych talentów to priorytet ,ale co dalej ????

Już raz to żeśmy przerobili. Od 2000 r można było zaobserwować najbardziej dynamiczny rozwój jeździectwa w Polsce . Mam na myśli kuce i sport kucowy. Dzięki olbrzymiemu zaangażowaniu rodziców i niewielkiej pomocy PZJ pozyskaliśmy wielu wspaniałych zawodników . Tylko jak zwykle , pojawili się innowatorzy ,kuce rozwalili , do tego doszedł kryzys , i ci zawodnicy zostali sami sobie ,a my teraz będziemy zaczynać od nowa . Ciekawe w jakiej formie. ???? Bo sport kucowy leży , dzieci na dużych koniach to pomyłka . Prezes myśli jak zacząć od nowa ,a branża jest teraz w takim stanie jakby zaczynała od nowa. Ile k,,,,a mozna  😤
No to po co w ogóle jakaś darmowa edukacja skoro mnóstwo ludzi darmowo wyedukowanych w Polsce wyjeżdża za granicę i tam pożytkuje tę darmową edukacje.

No to po co w ogóle jakaś darmowa edukacja skoro mnóstwo ludzi darmowo wyedukowanych w Polsce wyjeżdża za granicę i tam pożytkuje tę darmową edukacje.

I to samo chcesz tworzyć w branzy końskiej, tylko edukować nie myśląc o tym co dalej  ????? Może niech ktoś też pomyśli jak uruchomić rynek i zagospodarować ten potencjał który jest ,a nie po raz dziesiąty zaczynać wszystko od nowa.!!! Najprościej było by stworzyć system konsultacji jeździeckich dla tych co już uprawiają jakiś sport i zobaczyć co jeszcze da się zagospodarować i wykorzystać , a nie tylko szkolic nowych . To musi być pomysł kompleksowy a nie programy pod publiczkę . Wspieranie młodych talentów ,którzy styartują w P kl a co potem jak przyjdzie startować w Juniorach C1/CC ?????

P.S Mieliśmy już naprawdę wspaniałych zawodników Pony którzy osiągali coraz większe sukcesy ( powoli doganialiśmy Europe ) z tej ekipy wyrosło wielu wspaniałych jeźdźców ( wiekszośc pokolenia U25 to kucykowcy ) ,a co teraz ??? Na Mistrzostwach Polski startowały jakieś niedobitki walcząc o przeżycie a od nowa wszyscy zachwycają się kucami któr skaczą 1 metr ( 100cm ) a mieliśmy takie kuce i zawodników  co chodziły konkursy 140cm .
Wspieranie młodych talentów ,którzy styartują w P kl a co potem jak przyjdzie startować w Juniorach C1/CC ?????

jak wspierać?

Poza tym taki talent też za chwile może wylądować u Niemca jako jego luzak i co?

Wspieranie młodych talentów ,którzy styartują w P kl a co potem jak przyjdzie startować w Juniorach C1/CC ?????

jak wspierać?

Poza tym taki talent też za chwile może wylądować u Niemca jako jego luzak i co?


Jak nie będzie miał szansy w Polsce to nawet na pewno wyląduje u Niemca,i oby jako luzak a nie spec od wideł z dyplomem Mgr, Jeździectwa .  : 🙁 🙁 🙁 🙁

Jak Generał obejmuje front to najpierw.:

Sprawdza jakimi siłami dysponuje
Sprawdza jakimi siłami dysponuje przeciwnik
Sprawdza jak wygląda pole bitwy.

Mam wrażenie że to co widze to narazie wolna partyzantka i wojenka poodjazdowa , nic tu konkretnego . Nawt oficerowie ci sami odpowiedzialni za wiele klęsk i przegranych bitew.  🙄 Wiele różnych dziwnych ruchów z których jak na razie nic konkretnego nie wynika.

Widzę że jakoś nikt już nie zabiera głosu w dyskusji ,bo argumentów brakuje  🤣
No to generał sprawdził: Ma do dyspozycji 4000000 rekrutów (potencjalnie) Niestety, nie zastanowił się, a w każdym razie nie zdradził (co uzasadnione, bo wróg może się dowiedzieć) w jaki sposób zamierza ich powołać pod broń, żeby wygrali dla niego kampanie  🤣
Poważ nie mówiąc, to poziom szkoleniowców jest taki jak ich nauczycieli, przecież i tak ci sami ludzie prowadzą obecne kursy i zmiana systemu nabywania uprawnień niczego nie zmieni, nauczyciele , przepraszam, mistrzowie pozostaną ci sami....
Sposób nabycia uprawnień nie ma istotnego znaczenia, ważne jest to, co co ci szkoleniowcy będą robić później.... zresztą nie będę się powtarzać- napisałem już parę stron wcześniej.
P.S. Jak dla mnie jest oczywiste, że baza tworzy szczyty- prawdziwie wielcy zawodnicy pojawiają się rzadko. Jeżeli w takich np Niemczech czy Francji, że nie wspomnę o USA uprawia jeździectwo 10-20x więcej ludzi niż u nas, to o tyle większe jest prawdopodobieństwo pojawienia się zawodnika wybitnego. Przy okazji jeżeli ta baza jest przyzwoicie wyszkolona, czyli przynajmniej nie robi elementarnych błędów, to taki talent ma większe szanse się rozwinąć.
Pieniądze to oczywiście rzecz ważna, ale w dzisiejszych czasach dla międzynarodowego sukcesu w każdym w zasadzie sporcie potrzeba olbrzymich nakładów... Jeżeli mamy Małysza i paru jego godnych następców, to moglibyśmy mieć i drugiego Kowalczyka
O pieniądze bym się nie obawiał- jeżeli taki talent się pojawi, to w taki czy inny sposób pieniądze się znajdą
I jeszcze jedno mi przychodzi do głowy- Może tak dobry przykład- niech Prezes et consortes zrezygnują np z 50% swoich uposażeń i przeznaczą tą kasę na rozwój jeździectwa, chociażby na zakup klasowych koni dla dobrze rokujących juniorów albo na sprowadzenie dobrych szkoleniowców z zagranicy , aby nasi zawodnicy mogli skorzystać z ich wiedzy nie płacąc wielkich pieniędzy...
Doladnie - Jeszcze niedawno był Małysz i długgggooo długo nic . Teraz jak nie jeden to drugi wchodzi do czołówy i biją się jak górale sztachetami ,nie odpuszczą , aż miło popatrzeć i dotego świetnie wyszkoleni.  😉 Myślę że powinien to być przykład dla PZJ oni też nie mieli na nic kasy . Małysz w  90 latach startował w podartym kombinezonie pożyczonym od Japończyków ,a teraz stawiają im skocznie , szkolą młodych idą z rozmachem aż miło popatrzeć . 😉
chociażby na zakup klasowych koni dla dobrze rokujących juniorów

Nie, nie i jeszcze raz nie.

Najgorsze co może być to konie "państwowe" w dodatku przyznawane "dla najlepszych" co wiadomo jak się skończy. Było przerabiane za komuny.
chociażby na zakup klasowych koni dla dobrze rokujących juniorów

Nie, nie i jeszcze raz nie.

Najgorsze co może być to konie "państwowe" w dodatku przyznawane "dla najlepszych" co wiadomo jak się skończy. Było przerabiane za komuny.


Dokładnie . Jak Junior taki rokujący to konia mu dadzą ,a jak ma wyniki to niech mu pomogą  . Ale nie wszystko na talerzyku. Poza tym ,niech Prezes zarabia , niech zarabiają wszyscy ,bo model wolontariuszy w PZJ cie już przerabiano i to najgorszy możliwy model na świecie. Nie możesz nic wymagać bo mu nie płacisz ,nie możesz wyegzekwować bo mu nie płacisz ,musisz się cieszyć że cos zrobił bo przecież nie płacisz ,a to że załatwia swoje prywatne sprawy bo ma prestiż to zrozumiałe bo mu nie płacisz. Nigdzie nie ma takiego modelu i spadaka z takimi pomysłami . Jest pracownik ma zarabiać i pracować a ze swojej pracy dobrze opłacanej powinien być rozliczany jak nie to powinna być kolejka chętnych bo stanowisko intratne . 😉.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się