kujka, na ustach NYX soft matte lip cream w kolorze Milan 🙂 Brwi tutaj są zrobione brązowym matowym cieniem + mniej więcej od połowy do końca podrysowane jeszcze pomadą z Anastasia Beverly Hills 🙂
Pauli, no właśnie słabo z tym zdjęciem z przodu - dlatego poszły te 3/4 :/ Strasznie! trudno robić sobie samemu zdjęcia... Doceniłam foty Maxi - ślicznie pokazujące makijaż... eh 😉
Niektóre prace no po prostu WOW!! Ale szczerze? W wyroznieniach bylo kilka prac które zamienilabym z miejscem pierwszym! Zarowno kilka z wyróżnień nie rozumiem 😉
Fakt, że w wyróżnieniach było kilka prac, które spokojnie mogłyby się znaleźć na podium. Pierwsze miejsce średnio do mnie przemawia, ale nie można odmówić autorce kunsztu.
Trzecie 😜 Ale trochę zniechęcające, że w takim konkursie udział biorą profesjonalistki. Z jednej strony maxineczka w komentarzach podkreśla, że nawet amatorzy mają szansę, ale z drugiej - zwycięskie makijaże mają pro zdjęcia, fryzury i obróbki i są autorstwa zawodowych makijażystek (a przy najmniej jeden z tego co dziewczyny w komentarzach wrzucały).
Dziewczyny, czy któraś z was ma problemy z bardzo suchą skórą naokoło oczu? Ja mam strasznie suchą, używałam już paru rodzajów kremu i dalej mam strasznie czerwone powieki i trochę skóry pod dolną powieką. Nie dość, że to nie wygląda, to jeszcze autentycznie boli. Już nie wiem, jak to 'wyleczyć', w ogóle nie wiem, skąd mi się to bierze, czy od kosmetyków, czy od niewyspania. 🙁 Jedyne, co wyeliminowałam, to soczewki, od nich na pewno nie. Pomocy. 🙁
Miałam nawilżający krem AA, Nivea, takiego stricte na zimę, ale nie pamiętam teraz, co to było konkretnie, najbardziej znanego granatowego Nivei i reszty nie pamiętam. Najlepszy był ten zimowy, ale i tak do końca mi to nie zniknęło. Może to już taka moja przypadłość? 👀
sam kolor to może być "Twoja uroda". jak boli, to już coś jest nie halo - niekoniecznie z kremem, może być kwestia kredki, tuszu, płynu do demakijażu 🙁 najlepiej potestować chodzenie zupełnie bez makijażu - czy wtedy też tak jest? + jakiś krem dla dzieci. jak nie, to zostaje dermatolog 🙁
Hm, sama nie wiem. Jak siedzę parę dni pod rząd w domu, to się nie maluję i tak mam. Rano, jak wstanę, to w ogóle jest apogeum, boli i szczypie cholernie. Płynu do demakijażu używam cały czas tego samego, odkąd w ogóle zaczęłam się malować, nagle by zaczął mnie uczulać? W każdym razie, spróbuję przez następnych parę dni innego. Eyelinery mam różne, więc to raczej nie to. Tusze też zmieniam, tak jak i kredki. Nie wiem od czego to, długo już się z tym męczę, muszę się w końcu za to zabrać, bo ogólnie cerę mam w porządku, a te czerwone bolące plamy psują mi całą twarz.
poobserwuj z makijażem. jednak kolorówka ta "zwykła" ma w większości w sobie to samo - może coś takiego Cię uczula. poduszki z pierza? syntetyczne? może rzeczywiście w tą stronę.
ad. konkursu Maxi to pierwsze miejsce jest IMO okropne 😉 Trójka jest przekosmicznie piękna 🙂 Ale ja w ogóle nie lubię takich "mazań" a twarzy - dla mnie to już podchodzi pod bodypainting a nie makijaż 🙂 Tak samo jak te czarne "koronki" na pół twarzy, fuj!
[quote author=flygirl link=topic=92900.msg2293628#msg2293628 date=1424030678] Już wiem, jakie mam. W domu z pierza, w Lublinie syntetyk. Jutro będę się się starać zarejestrować do dermatologa.
Spróbuj posmarować alantan'em z apteki bardzo tłusty i leczniczy. [/quote] Nie polecam Alantanu. U mnie położony na placki z suchej skóry spowodował niemiłosierme pieczenie i szczypanie 🙁 Najlepiej działał olej kokosowy i krem Bambino w plastikowym słoiczku (ten z pantenolem, nie cynkiem). Faktycznie przynosiły ulgę i nieźle nawilżały
Maść nagietkowa dała nawet radę, czerwone plamy się zmniejszyły. Aczkolwiek zanim zasnęłam, musiałam posmarować dwa razy, a jak wstałam, to już miałam wysuszone. Potrzebuję czegoś długotrwałego. Dzisiaj podjadę do Superpharmu (znajdę tam te specyfiki?) i popatrzę, dzięki wielkie. :kwiatek:
Tak, przez nie zaczęłam ich używać, wcześniej mi się tak skóra nie wysuszała. W sumie zaczęło mi się odkąd wyjechałam do Lublina, myślałam, że przez wodę, ale teraz już mam tak obojętne, gdzie bym nie była.