Ale Orla ma szlaki łącznikowe, więc nie trzeba przechodzić jej całej.
No i na szczęście ruch jest jednokierunkowy, bo wcześniej było dużo wypadków, jak ludzie musieli się mijać.
Szczelina nie jest taka straszna (widok z dołu robi wrażenie, ale z góry wygląda tak:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/uTbSMl2JsO0A9isARy0t7w)
Szczelina szczeliną, nie słyszałam, żeby komuś coś tam się stało. Za to wiele osób zginęło (można o tym przeczytać w kronikach topru) w żlebie Drege'a, który jest o tyle zdradliwy, że zachęca do zejścia nim (wydaje się z pozoru łagodny), który w pewnym momencie kończy się rynną, nie do przejścia bez asekuracji.
Ciekawa (choć tragiczna) historia:
http://poznajpolske.onet.pl/zleb-drege-a-w-tatrach-droga-do-smierci/levrtszepcik, a jak dla mnie nie 😉 generalnie chciałam tu podyskutować o czymś więcej niż łazikowanie po górach plus typowo o wspinaczce ściankowej, skałkowej, wysokogórskiej, etc. Nieuchronne jest rozmawianie o górach - w ogóle. A jeśli w wątku są sami sympatycy gór, to co komu ten temat przeszkadza 😉
Lotnaa, dlatego polecam w tygodniu po sezonie 😉 Jak jesienią łazikowałam (poniedziałek to był) to od Kuźnic do Czarnego Stawu natrafiłam na 2 osoby 🙂 W Alpy chętnie bym się wybrała, kto wie, może w przyszłym roku?
W Tatry o tyle jest wygodnie, że wsiadam w pociąg nocny i rano już idę na szlak. Albo jadę stopem 😡 😀
Pokaż jakieś zdjęcia z Pirenejów! Błagam!
Nieeee absolutnie nie moje! To z neta!