Znajomi chłopaka wynajęli salę pod Warszawą (sala + pokoje gościnne), zaliczka wpłacona, więc nie ma odwrotu 😉 A ja tak luuubię spędzać sylwestra w domu!!
[quote author=fruity_jelly link=topic=40176.msg803419#msg803419 date=1291944333] my ze znajomymi wynajmujemy lokal, nawet tanio ale nieważne ile, ważne że z nimi 😜 [/quote]
co wynajmujecie fruity🙂?
Ja planow brak, ale nie przejmuje sie zbytnio bo po pierwsze jak zwykle w osttaniej chwili wyjdzie cos najlepszego a po drugiego szal sylwestrowy mnie nie dotyczy ostatnio. Najpierw kupie sukienke a potem zastanowie sie gdzie ide. Czyli na dana chwila spedzam sylwestra w sukience🙂
Osobiście uważam, że jeśli narty to tylko Tatry. Mam ogromny sentyment do tych gór 🙂
Moi znajomi byli w tym domku w Tatrach i nie narzekali. W odległości 400 metrów jest stok narciarski dla początkujących, a warunki w domu przyzwoite. I zmieści się grupa nawet 8 osobowa.
Podbijam wątek, wybieram się z duuużą ekipą w podkarpackie 😀 W planach mamy imprezę przebieraną, temat: "Ulubiona postać z filmu". I tu mam zagwozdkę, bo każde przebranie które przychodzi mi do głowy jest trudne do zrealizowania... Myślałam nad Alicją w krainie czarów, ale do blondynki mi daleko 😉 Myślałam też, żeby przebrać się za Jacka Sparrowa z Piratów z Karaibów. Tylko z kolei przebierać się za faceta i spędzić Sylwestra w "łachmanach" też mi się średnio uśmiecha 😉 Macie jakieś doświadczenia w tego typu imprezach, może jakieś sprawdzone przebrania? 👀 😉
Zen pewnie właśnie stanie na jakiejś mrocznej postaci typu Morticia, bez trudu jestem w stanie wykombinować takie ciuchy 😉 Ale liczę na to, że może wpadnie mi do głowy coś ciekawszego, jednak takie przebrania są dość oklepane chyba (?), bo dość proste do wykonania...
Zakopane 🙂 Finansowe morderstwo w okresie Sylwestrowym, ale nalezy mi sie taki wyjazd na narty (o ile snieg bedzie:P), bo wszystko wskazuje na to, ze nie bede miala wolnego w ferie.
Ja w tym roku zamierzam spędzić sylwestra z konną ekipą w końskim gronie, aczkolwiek, do stajni lepiej nie wchodziiić 😂 A że będziemy tam jakieś 3 dni pewnie, to sesja z końmi oczywiście planowanaa ; >
Ja w tym roku- Norwegia, czyli sylwester na farmie- konie, końskie towarzystwo i snowboard, sanki ( na farmie mamy góry więc nie trzeba się nigdzie ruszać) 🙂