Ej, no...poniedzialek jest...do roboty trzeba..nie mam czasu na popcorn 🙁 Aaaaa, nieeee, przeciez my tylko siedzimy na RV , sesese. Rozczulilam sie, malz akurat dzis na wyjezdzie i ja sama na wlosciach, tego mi bylo trzeba na ten poranek 🙂
Droga eros. Zamiast się rzucać, powinnaś - jak większość, ładnie przeprosić, zapoznać się z regulaminem forum i dopiero wtedy zakładać wątki. To, że my znamy regulamin i najczęściej się do niego stosujemy nie świadczy o tym, że nic nie robimy całymi dniami, tylko przesiadujemy na forum. - cytuję: (...) Bo fajnie jest być "mądrym" siedząc dzień w dzień na re volcie nic poza tym nie robiąc. 😉
Spora część z nas pracuje, ma rodziny, domy, konie i inne obowiązki i choćbyśmy nawet bardzo chcieli, na forum nie możemy spędzać całych dni, nic nie robiąc. To, że Ciebie utrzymują rodzice i Internet masz za darmo (co niestety widać), nie znaczy, że my nie musimy sobie na to zapracować ( 😉 ).
Więc odsyłam do regulaminu, proponuję sprawdzenie w słowniku słów "bezczelność" i "pokora" i zapraszamy, jak odetchniesz.
Mam wrażenie, że taka - dziwna - "asertywność", to cecha pokoleniowa. W przekonaniu tych młodych - którzy i tak są, jak mi się zdaje, najlepszą jeszcze w ogóle częścią naszej współczesnej młodzieży (bo pozostałym to już kompletnie nic się nie chce...) - bezczelność, głośne domaganie się uznania dla swoich żądań (i pomijanie w ogóle prób ich uzasadniania: niektórzy dorabiają nawet do tej mentalnej słabości całą ideologię, przedstawiając się jako "relatywiści"...), krzyk - zastępuje nie tylko dobre wychowanie, ale też i rozum i wiedzę...
Co ja mam z niejaką "Kirą" u siebie na blogu! To właśnie taki przypadek jest...
"Koleżanka" się pewnie na forum już nie pojawi. Z resztą wiecie, że są takie egzemplarze, co na co dzień wstydzą się kupić bilet MZK w kiosku, ale w Internecie zachowują się, jakby wszystkie rozumy pozjadały. Ot, taka kreacja.
Ja miałam wczoraj nawet dobrą wolę, żeby odpisać merytorycznie. Obok kaprawych myśli o robieniu co chcę z Arabem . Ale zwyczajnie - nie umiałabym. Wychodziła mi albo wielka mętna pisaniana "od pieca" albo prosta odpowiedź - nie da się . I dobrze ktoś tam odesłał do wątku dla początkujących. Może określenie "żółtodziób" spowodowało taką obrazę ? Może w nowomowie gimnastyków czy tam gimbęcków -żołtodziób to coś bardzo obraźliwego?
Ale tak swoją drogą, to trzeba mieć tupet, żeby założyć ten wątek, co?
No. Dawno-no, ze dwa tygodnie 😉, nic mnie tak nie wzburzylo.
A jkobus ma racje. Ta "asertywność" i postawa roszczeniowa to cecha pokolenia-nie calego oczywiscie, kochane nasze voltopirzatyka, ale jednak duzej czesci.
Odkryłam właśnie, że wątek się przyda. Tytuł i temat jest w porządku. Drugi bezczelny dyskutant właśnie poopluwał kogo popadło. Głównie mnie, ale pokemon się też wczuła. :kwiatek: Nie pojmuję: po co być na forum, które w odczuciu piszącego, jest mu nieprzyjazne?
To się nazywa wirtualny świat. W klasie/grupie na studiach nigdy nie jest tak, że każdy bawi się z każdym. Są gwiazdy, są ci mądrzy i tacy co siedzą w kącie a po latach nikt nie pamięta jak się nazywali. I ci głupi, których pamięta się z racji ich głupoty.Tak jest i już. Czy to dobrze czy źle? Na pewno źle byłoby, gdyby był obowiązek równać tam, gdzie się nie chce. O tym jestem przekonana. A w wirtualnym świecie taki niemądry może wszystko. Wirtualnie. 😉
No właśnie stąd definicja. Pasujemy jak nic. Odrażające, zarozumiałe, bogate i stare drapieżniki. Wypatrzą jagniątko i zagryzają. A zanim zagryzą to jeszcze męczą. A ono beczy beeee, beeee.... A mógł z niego wyrosnąć taki piękny Baran. 😂
Droga eros. Zamiast się rzucać, powinnaś - jak większość, ładnie przeprosić, zapoznać się z regulaminem forum i dopiero wtedy zakładać wątki. To, że my znamy regulamin i najczęściej się do niego stosujemy nie świadczy o tym, że nic nie robimy całymi dniami, tylko przesiadujemy na forum. - cytuję: [quote author=eros link=topic=91014.msg1718270#msg1718270 date=1363552677] (...) Bo fajnie jest być "mądrym" siedząc dzień w dzień na re volcie nic poza tym nie robiąc. 😉
Spora część z nas pracuje, ma rodziny, domy, konie i inne obowiązki i choćbyśmy nawet bardzo chcieli, na forum nie możemy spędzać całych dni, nic nie robiąc. To, że Ciebie utrzymują rodzice i Internet masz za darmo (co niestety widać), nie znaczy, że my nie musimy sobie na to zapracować ( 😉 ).
Więc odsyłam do regulaminu, proponuję sprawdzenie w słowniku słów "bezczelność" i "pokora" i zapraszamy, jak odetchniesz. [/quote]
Przepraszam, ale już chyba to robiłam.. A wy chyba też powinnyście, bo "szacunek" jaki macie nie jest warty niczego. 😉 Powinno być wam wstyd, tak sądzę. 😉 Zapraszamy jak odetchniesz? Wątpię czy byśmy się dogadały.. ;____;
[quote author=BASZNIA link=topic=91014.msg1719187#msg1719187 date=1363628594] No to my jak w pysk strzelil!
No właśnie stąd definicja. Pasujemy jak nic. Odrażające, zarozumiałe, bogate i stare drapieżniki. Wypatrzą jagniątko i zagryzają. A zanim zagryzą to jeszcze męczą. A ono beczy beeee, beeee.... A mógł z niego wyrosnąć taki piękny Baran. 😂 [/quote]
dlatego Tara wzięła sie za ratowanie owieczek. Ma nosa ta Scarlett 😂
edit: Eros zapraszam do watku dzieciowego, wiekowo pasujesz tam jak ulał