[quote author=Becia23 link=topic=90544.msg1665607#msg1665607 date=1359142160] Ależ ja nie mam z tym problemu, oficjalnie się przyznaję, że jestem bi 😀iabeł: i mieszkam w kraju, gdzie homoseksualizm jest na porządku dziennym 😀iabeł:
jak widać są miernoty które tak mało same sobą reprezentują, że tylko jakiś szczególny sposób rozładowania napięcia seksualnego, daje im bodziec do budowania ego 😁 [/quote] Oczywiście 😀iabeł:
wrotki, jesteś żałosny! bo nie jesteś w stanie uruchomić mózgu żeby zrozumieć? 🤔wirek: Oczywiście 😀iabeł: no sama widzisz, że to nie ja mam problem z homoseksualizmem...dla mnie to żaden temat do rozmowy, ale dla ciebie to widać "fundament budowania osobowości i pozycji społecznej" jak deklaruje głupek Biedroń 😂
szczerze mówiąc to nie interere mnie kto z kim i po co i raczej nie chcę wiedzieć tego o nikim, włączając w to P.T. forumowiczów gdyż albowiem nie jest to dla mnie czynnik istotny w ocenie osoby i nie chciałabym postrzegać obcych mi ludzi poprzez ich intymność
może ci co chcą się kamingałtować, niech założą po temu odpowiedni wątek a wtedy ja tam nie będę wchodzić 😀iabeł: (nie wiem, wolno mi jeszcze nie wchodzić, czy to już karalne? :oczy2🙂
no teraz czekam na rozwałkę za tzw. brak tzw. tolerancji
"nie ma tolerancji dla wrogów tolerancji" adaptując tezę słynnego rewolucjonisty i jeszcze słynniejszego miłośnika ludzkości...a szczególnie miłośnika wyrobów galanteryjnych z ludzkiej skóry 😎
Dobra, będę mądrzejsza i już kończę tę durną offtopową przepychankę 😀iabeł:
I tak oto się dowiedzieliśmy, że bi, geje i lesbijki są nimi tylko dlatego, że mają niskie poczucie własnej wartości i chcą sobie je jakoś podbudować. A wrotki wcale nie przejawia niechęci do wyżej wymienionych 😀iabeł:
PS wrotki, zapoznaj się z prawidłowym znaczeniem "ego", bo według Freuda - twórcy tej teorii - znaczy coś zupełnie innego i po prostu źle go używasz 😎
center>obrazanie uzytkownika a jak mnie obraża cudza głupota, to gdzie i komu mam zgłosić?...no chyba że WHO już gdzieś przegłosowało, że głupota nie dotyczy biseksualistów i ich entuzjastów, to wtedy rozumiem, że należy się zgłosić do odpowiedniego psychiatry, tak aby ten zdiagnozował "schizofrenię bezobjawową" 😁 no bo cytatI tak oto się dowiedzieliśmy, że bi, geje i lesbijki są nimi tylko dlatego, że mają niskie poczucie własnej wartości i chcą sobie je jakoś podbudować. nie pozostawia żadnych wątpliwości co do faktu, że mamy do czynienia z osobą, którą umiejętność czytania że zrozumieniem przerasta w sposób totalny...ergo jaką, skoro nie "tępą"? błyskotliwą postępowo? inteligentną inaczej?
Dla mnie ideałem by było gdyby kwestię małżeństwa/związku czy jak to zwał regulować za pomocą umowy cywilnej. Jak kto sobie zapisze tak będzie miał. I zawsze jeśli 2 strony chcą zmienić zapisy i są zgodne można sporządzić aneks 🙂
No a kto ci broni zawierac taka umowe ze swoim partnerem? Jedyne czego nie mozesz ujac w takiej umowie to dzieci. I dobrze.
A malzenstwo jest w pewnym sensie taka umowa, mozna by rzec gotowcem, wersja podana na talerzu, tania, bez doplaty dla prawnika co ja sformuluje, notariusza co ja klepnie - i jak widac umowa calkiem przyzwoitej jakosci skoro z niej korzystacie, mimo uprzedzen. A to, ze prawo spadkowe jest durne, nie ma zwiazku z ustawa o zwiazkach i ustawa o zwiazkach tego nie zmieni.
bobek, no własnie nie masz racji. Bo umowa cywilna po pierwsze wygasa z chwilą śmierci, a więc wszelkie pełnomocnictwa wygasają wraz z jej chwilą. A dalej obowiązuje prawo spadkowe, które nijak nie zabezpiecza interesu partnera, bo masz całą listę osób, które mają prawo zachowku.
Wyobraź sobie, że masz z facetem 50 tyś odłożone na zakup mieszkania na wspólnym koncie. Facet umiera i Ty masz te środki zablokowane, do czasu sprawy spadkowej. Z tej kasy rodzina ma prawo pokryć koszty pogrzebu (przedstawiając rachunki do banku otrzymają wypłatę). O resztę się z nimi sądzisz. Żadna umowa cywilna tego nie zmieni bo nie może być wbrew przepisom. Nie przysługuje Ci również renta.
Dorzucę jeszcze do prawa spadkowego prawo podatkowe. Wspólne rozliczanie się z PIT z partnerem byłoby dużym ułatwieniem. A tak trzeba przyspieszac ślub bo rok podatkowy się zaczyna 😉
do bartnictwa nic nie mam, dlatego ule bym zostawił w spokoju...resztę naprawdę może załatwić podatek poglówny, kataster, oraz bykowe dla mężczyzn uchylających się przed płodzeniem dzieci lub służbą wojskową.
bera7, ok wiemy juz, ze prawo spadkowe w PL jest beznadziejne. Czy ustawa o zwiazkach partnerskich ma to zmienic?
Malzenstwo zabezpiecza w maksymalnym mozliwym w PL zakresie twoje prawa spadkowe. Dostaniesz rowniez rente po malzonku. Po co ci w takim razie zwiazki partnerskie skoro masz malzenstwo?
to dowodzi tylko konieczności zmiany prawa spadkowego, a nie tworzenia absurdalnego bytu "związku partnerskiego"!
To tak jak w watku o aborcji argumentowano, ze trzeba rozszerzyc prawo do aborcji bo prawo adopcyjne w PL jest do d...
Staram sie, ale dalej nie rozumiem. Dlaczego nie machnac po prostu slubu cywilnego? Cichego i szybkiego. Jest umowa, jest jasnosc dziedziczenia, jest prawo do majatku wspolnego itp. Ani to specjalnie nie kosztuje, ani zachodu nie wymaga. Wiec? Jakie sa argumenty, gdzie sa te istotne roznice?
szafirowa różnica polega na polskiej tradycji. Ślub to ślub, cywilny czy nie wydźwięk ten sam. A umowa to zupełnie co innego. Umów zawiera każdy z nas po kilka codziennie, więc to nic takiego no i zmienic można zawsze aneksem 🤣
wrotki po co komu ule jak pszczół coraz mniej ? A tak na poważnie to należy pamiętac, że im mniej skomplikowany system podatkowo - zdrowotno - emerytalny to tym mniej procedur, urzędów i wolnych stołków dla kumpli z koalicyjnej partii na P... czyli nie ma szans powodzenia.
misia997, sorry, nie widze tu zadnego argumentu. 'Slub to slub' mnie nie przekonal. A legalizacja zwiazku partnerskiego z pewnoscia nie bylaby umowa, ktora mozna zmienic aneksem. Czyli pudlo.
szafirowa nawet ślub można zmienić "aneksem" - czyli po prostu wziąśc rozwód. A co do tej całej "legalizacji związków partnerskich" (auć jak to nielogicznie brzmi) to jest to kolejny temat - zasłona dymna, czyli odwracanie uwagi potencjalnego wyborcy od prawdziwych problemów i wtop ludzi trzymających władzę.
wypraszam sobie to "obrażanie użytkownika"...to jest kompletnie po za możliwościami intelektualnymi użytkowniczki Lotnaa! rozumiem, że ostrzeżenie zostało na nią nałożone, za zgłoszoną"wycieczkę osobistą"...
Tania, jest mi bardzo miło że akurat Ty zgodziłaś z moją wypowiedzią. Naprawdę.
Co do pytania: dlaczego się uparli na zw. p. zamiast ślubu, skoro to niemal to samo. Otóż najprościej to tłumaczy wikipedia 😎
Rejestrowany związek partnerski (...)Skutki prawne rejestrowanych związków partnerskich są podobne do małżeństwa w sensie prawnym, ale są to dwa różne pojęcia. Oficjalna rejestracja formalnych związków partnerskich nie ma charakteru ceremonii ślubu małżeńskiego i jest zazwyczaj ograniczona jedynie do złożenia podpisów przez partnerów w obecności urzędnika.(...) Kontrowersje wokół zbieżności z małżeństwem Pomimo podobieństwa pomiędzy rejestrowanym związkiem partnerskim a małżeństwem cywilnym obie te instytucje stanowią odrębne byty prawne. Instytucja małżeństwa cywilnego jest w większości krajów świata ograniczona do związku kobiety i mężczyzny.(...)
Dlatego twierdze, że heterozwiązki są tylko odpryskiem, skutkiem ubocznym tego, czym ma być taka ustawa. Nie o hetero tu chodzi, tylko o to, żeby słowo małżeństwo nie oznaczało już związku kobiety i mężczyzny. Bo niektórzy czują się tym dziwnym ograniczeniem urażeni i ograniczeni (i za to media ich kochają). Niektórzy zaś śmią być urażeni pomysłem rozszerzenia znaczenia słowa małżeństwo (i za to media też ich kochają, bo jest na kim się wyżywać).
wrotki, dlaczego nie zastosujesz wobec mnie cudownego przycisku 'ignoruj'? Naprawdę, szkoda na mnie Twojej jakże cennej energii, zachowaj ją na obrażane innych użytkowników.
Becia, mnie się najbardziej to spodobało, a raczej przeraziło - słowa pani profesor Pawłowicz na pytanie co by zrobiła, gdyby jej dziecko przyznało się do homoseksualizmu: "Po pierwsze bardzo współczułabym. Po drugie być może skierowałabym, prosiłabym, nakłoniłabym, żeby do jakiegoś terapeuty... psychiatrzy się tym zajmują. Są ośrodki terapeutyczne i tyle, pomogłabym. Wszystko zrobiłabym, żeby z takiej drogi zejść. To jest po prostu nieszczęście! No wie pan, leczyć trzeba! - powiedziała reporterowi Superstacji prof. Krystyna Pawłowicz z PiS.
Reporter przypomniał posłance, że Światowa Organizacja Zdrowia już wiele lat temu wykreśliła homoseksualizm z listy chorób.
- A co nas to obchodzi?
Światowa Organizacja Zdrowia to są środowiska lewicowe, lewackie, feministyczne.Prof. Krystyna Pawłowicz Mnie nie obchodzi, co lewicowe organizacje robią, tylko obchodzi mnie dobro człowieka".
Becia, mnie się najbardziej to spodobało, a raczej przeraziło - słowa pani profesor Pawłowicz
Toż to taki ciemnogród, że szkoda komentarza. No wszystko opada. Po takich tekstach wstyd się przyznać, że się jest Polakiem. 😤 Ale ten tekścik o poglądach homo/hetero jest po prostu genialny, esencja tego, że ci "mądrzy" ludzie w ogóle nie wiedzą, o czym mówią 😍