marysia550, zorientuj się czy nie da się kota "wysłać" autobusem albo pociągiem. Jak nie do samych Kielc, to może gdzieś, gdzie już byś dojechała. Czasem są takie możliwości. A w razie, gdyby co, to mniej-więcej w połowie trasy (Toruń) mogę zaoferować koci przystanek. Gdyby oczywiście znalazł się np. transport na takim odcinku. Dalej można podumać 😉
a nie mozesz po prostu pojechac? Taki ten Twoj post dziwnie napisany - roszczeniowy troche. mozesz dac w ogloszeniach ze szukasz transportu i ile oferujesz. Zorientuj sie tez w kurierach bo niektorzy na pewno woza zwierzeta.
Dworcika- Pociąg jedzie 10 godzin - trochę nie fair w stosunku do kota. Innego połączenia nie ma. Dziękuję za ofertę!
nerechta- pewnie, że mogę tam i z powrotem to 1000 km, mój mąż by mi powiedział, ze na mózg mi padło i by mi kota u sąsiadów upolował 🙂 Wiesz- ja jakbym jechała to bym wzięła gratis, ale jeśli ktoś chce żeby mu zapłacić, no problem, takie oferty są jak najbardziej oczekiwane.