Na początku napiszę, że Jody mnie zadziwiła zupełnie! Podczas potęgi skoku, po pierwszym przejeździe uderzyła twarzą w konia i widać było że na moment straciła kontrolę. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że wygra cały konkurs choć trzymałem za nią kciuki! 😀
Co do wypadku... nie wiem skąd mają ratowników medycznych, którzy zamiast kłaść gościa na nosze i wynieść go, łapią go pod pachy i wyprowadzają. Dla mnie jest oczywiste, że jeżeli ktoś spadł z konia to nie ryzykuje tylko zwichnięciem kostki, więc należałoby szczególnie uważać!
Z ciekawostek - właśnie byłem zmuszony wybrać się do organizatora i poskarżyć na... brak sprzątania toalet. 😲 Nie żebym był jakiś szczególnie czepialski, ale te na piętrze to jakaś masakra!
Na szczęście mimo tych pierdółek zawodu dają radę. 🙂
A bo ten zawodnik na początku dawał znać do biegnących ,że nie potrzebuje pomocy,dlatego poszli do konia,nie do niego. Siedziałam w 3 rzędzie w N-ce, i miałam dobry widok na całą scenę.Dopiero po serii skoków na jednej nodze najpierw przysiadł, potem położył się na parkurze i wtedy przyszli po niego ludzie z bramki. Ja bawiłam się dobrze, ale ogólnie miałam nadzieję na wyższy poziom niektórych pokazów. Szczególnie rozczarowały mnie hucuły,zaszarpane w pyskach,rzucające głowami jak wściekłe.Za to bardzo posłuszne w przejściach i galopach, za to szacunek dla szkolących. Ogiery z Janowa chętniej obejrzałabym w pokazie z ręki. Hurysy może są atrakcyjne dla widzów, ale mnie bardziej te konie smakują saute. Za to bardzo dopracowany szkoleniowo był koń Wicher Pawła Jachymka i ten pokaz osobiście oceniam najwyżej. Świeczna sztuczka z leżeniem ,sztucznym oddychaniem i prostowaniem nóżek w tymże leżeniu "kołami do góry",piękny siad i cudne rozbicie "muru" głową.No i oczywiście posłuszeństwo na cordeo w skokach. Kardyl sulek super,przepiękne konie. W potędze typowaliśmy Holenderkę od początku-koń w naszej opinii silny, dynamiczny ,świetnie wykorzystujący swoją budowę momentami sprawiał problem zawodniczce, ale ostatecznie sprytnie wykorzystała jego atuty i w drugiej próbie na 205 cm poooszłłła! Miło było popatrzeć na ich radochę w rundzie honorowej. Za to koniowi pana, który upadł,notorycznie wisiał blady język przy bardzo ciasno zapiętym skośniku i to jest obrazek, którego osobiście bardzo nie lubię.
No to by było tyle w temacie wrednych Polaczków, którzy go nie chcieli wynieść na noszach🙂 Widać facet wiedział, co mówi, kiedy stwierdzał,że nic mu nie jest.
Lutnia, jak czlowiekowi skoczy adrenalina to i ze zlamana noga bedzie chodzil a ratownicy sa po to zeby pomoc a skoro wyslali go do szpitala i podejrzewali zlamanie... No wygladalo powaznie a zawodnik schodzil skaczac na jednej nodze, rentgena w oczach nie maja i lepiej zalozyc ze jest gorzej i byc ostroznym niz cos zbagatelizowac.
Tempesta, przesadzasz, w ktoryms konkursie jeden kon zgubil jezdzca i nie przeszkadzalo mu to w ukonczeniu parkuru 😉
Wróciłam Jestem mega zadowolona z poziomu konkursów, zwłaszcza średniej rundy. Tylu dobrych koni na Torwazre chyba jeszcze nie było. Dość powiedzieć, że w DR startuje jeden z lepszych ogierów renomowanej, holenderskiej stacji VDL - Zirocco Blue 🙂
A tutaj bohater dzisiejszego konkursu ŚR - jedyny Polak w rozgrywce, któremu dziś szczęście niesamowicie sprzyjało (rozgrywka, a w niej szalony odskok przy osttaniej przeszkodzie :emoty327🙂
Tak sobie oglądam te filmiki i zdjęcia... I mam wrażenie, że nawet 3/4 trybun nie jest zapełnionych! Aż szkoda, że takie wydarzenie nawet postronnych osób nie przyciąga! Przecież są dodatkowe atrakcje, a bilety wcale nie aż tak drogie... Szkoda. (OT - Mam wrażenie, że z popularnością jeździectwa jest trochę jak z popularnością koszykówki w naszym kraju... Bo tam też połowa miejsc jest pusta zazwyczaj...)
Tak, skakał na jednej nodze, nie było źle. Jakby było coś poważnego to leżałby i cierpiał. Przeżyłam wykręcenie stopy, przez minute krzyczałam z bòlu jakby mi ją żywcem obcinali🙂