Forum konie »

Zbyt dlugo trwajace zapopręzenie...

No to tak kobyła mi sie zapoprężyla miesiac temu..
Nawet nie jakoś wybitnie mocno...
Codziennie chłodziłam i sie zmniejszyło.
Później raz dziennie jak mialam okazje to 2 rozgrzewającą maścią.
No i miala juz takie w miare.
Pozniej skonczyla mi sie masc i nie smarowalam.
Bylo tak samo.
Kupilam masc.
Smaruje a to dalej...
A juz miesiąc.
Martwie się, ponoć tydzień-dwa i po zapoprężeniu a tu?
Co zrobic?
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnpmod.gif[/img] kolejne dublowanie watkow
wątek zamknięty
Co mówi lekarz?
wątek zamknięty
Nasz wet uznał, że mieliśmy nietypowe zapoprężenie - nie grzało, nie bolało, smarowane maścią jodowo-kamforową utrzymywało się w sumie ok. 7-8 tygodni. Sporo informacji znajdziesz tu: http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,12090.0.html
wątek zamknięty
Nasz wet uznał, że mieliśmy nietypowe zapoprężenie - nie grzało, nie bolało, smarowane maścią jodowo-kamforową utrzymywało się w sumie ok. 7-8 tygodni. Sporo informacji znajdziesz tu: http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,12090.0.html


No wlasnie jej to też niby nie boli jak dotykam..
Dzieki.😉)
wątek zamknięty


Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.