Forum towarzyskie »

Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania

tunrida - chudo na bank nie wyglądam... ale nie mam nic co by na mnie pasowało. A kasy mi szkoda na takie jednorazowe wyjscie.
Macie mnie póki co z boku.  ,,Z przodu " fotka wyszła kompletnie zamazana.

Dzięki dziewczyny  :kwiatek:
Grubo nie jest!!  😀 Jest ładnie! I kiecka jest ok. Nie jest jakaś super hiper odlotowa, ale jest całkiem normalna, ładna i ok. Nie masz się czego wstydzić!! Tak uważam.
Fryzura, dodatki i jedziesz.  😉
też dzisiaj mam zjazd. źle mi, ale powtarzam sobie, że tylko trochę, a resztę załatwia pogoda.

dieta na 5, brzuch płaski.
jutro mam dzień prawie jak tunrida - wychodzę 6:30, wracam 20:30, w tym 10 minut przerwy żeby przejść z pracy na uczelnię i 10 min, żeby przejść z uczelni do pracy. nawet nie mam w domu tyle jedzenia, żeby mieć jutro co zjeść 😂
Poćwiczyłam - mocna pobudzająca rozgrzewka + 2 serie ćwiczeń "ogólnorozwojowych" po 20 powtórzeń  - brzuszki, skrętobrzuszki, unoszenia, nożyce, pompki, deska, podbieg w podparciu i na pośladki. Nie zjadłam nic słodkiego, nic bardziej kalorycznego. Idę po herbatę czerwoną, a później coś proteinowego na kolację.

zabeczka na pewno nie będziesz odstawać od innych kobietek na gali. Wyglądasz bardzo dobrze. Jeszcze tylko dołącz uśmiech i wewnętrzny luz. 🙂
tunrida dzieki, troche mi lepiej bo nie czuje tej sukienki wogóle.
No ale wyjścia nie mam. Albo idę goła albo w niej. A isć muszę 🙁
Dobra przestaję marudzić. Co ma byc to będzie... trudno. Jakoś musze sobie poradzić i tyle.
zgadzam się z tunridą, żabeczka wyglądasz ładnie 🙂 sukienka jak najbardziej normalna, często taka lepiej wygląda niż te wszystkie wymyślne dziwactwa za grubą kasę.
ps. jakie masz super łydki!!

Co do spraw, to tym bardziej 3mam kciuki za Ciebie  :kwiatek:


Ja nie zjadłam, wiec jest dobrze 🙂
ale i tak wyrzuty sumienia za te 4 skrzydełka mam jak nie wiem..... czemu ja głupia nie otworzyłam "ile waży" przed zjedzeniem, tylko po  😵  jakbym wiedziała to bym nie tknęła.
I pomyśleć, że kiedyś zjadałam z mężem po pół, a w środku jest chyba 30 szt ( 0 masakraaa 15 szt to 2000 kcal) a potem jeszcze lody w grycanie, cola do picia  😵 😵 madre!! dobrze, że się opamiętałam.
Skrzydełka są OKRUTNE!!!! Ja się z nimi pożegnałam już dawno i chyba na zawsze. Nie warto. Bo żeby poczuć ich smak i mieć z tego frajdę , trzeba by zjeść dużo.
Cierp1enie nie martw się, ja dziś wypiłam filiżankę gęstej czekolady zamiast kolacji!  😁
sandrita dziękuję bardzo!  :kwiatek:
zabeczka bardzo ładnie wyglądasz w tej sukience! Na pewno wszystko będzie dobrze - Ty jesteś naszą gwiazdką wątku o odchudzaniu więc powinnaś na gali świecić a nie tam się zamartwiać.

Mimo wypicia kolacji i tak było za mało kalorii - ok. 900 więc zjadłam sałatkę z papaji, sera koziego i pietruszki. Genialne połączenie!
salto - mniamm!! no ale ta Twoja czekolada zdrowsza od tych skrzydełek, dobrze że tylko 4 szt były, bo bym pewnie więcej zjadła.
Mniam teraz mam ochotę na kakao hihi


Tunrida - dokładnie, zjadając 5 szt (600kcal) w ogóle się człowiek nie najada. Musi zjeść tak 10-15 szt. by coś poczuć.
Dobry wieczór, córka marnotrawna wraca po ok 4-5 mcach 🙁((  Niestety emigracja mi nie służy, za duzo i za łatwo słodyczy i gotowego żarcia po piekarnika🙁
Ale Dzisiaj nabyłam płaczyk, za mały o 1 lub o 2 rozmiary (żeby być szczerym) żeby sie zmotywować (nie wiem czy to akurat najmądrzejszy pomysł).
Pogoda w Anglii sprzyja ruchowi na swieżym powietrzu wiec od jutra ruszam swoj tłusty tylek i do roboty🙂😉)
cierp - ja nie mam problemów z fast foodami bo zwyczajnie nie przepadam za śmieciowym jedzeniem. Nie smakuje mi a poza tym źle się po tym czuję. Byłam dziwnym dzieckiem - nigdy nie chciałam iść do McDonalda!  😁

Słuchajnie mam zdjęcia porównawcze z zeszłego roku (mniej więcej taka sama pora - grudzień) i tego. Przy czym zaczęłam na poważnie pracować nad sobą 2-3 miesiące temu. I widać na zdjęciu moja największą zmorę - buły!
Myślę, że taką masz budowę i jedyne co cię może podratować, to dalsze odtłuszczanie.  😉
Dziewczyny wytłumaczcie mi jedną rzecz, która mnie wręcz fascynuje. O co chodzi z figami biodrówkami? Takie fajne zdjęcia wstawiacie - coraz ładniejsze sylwetki, płaskie brzuchy, zgrabne nóżki. I non stop te koszmarnie psujące sylwetkę biodrówki, które skracają nogi, podkreślają te akurat niechciane krągłości.
Ascaia no ja tamte wyrzuciłam co po prawej 😉 A poza tym - sa po prostu wygodne! Nie wpinają się tak bardzo w tyłek jak wysokie figi.
Tunrida no właśnie wiem - ale też nie chcę się odtłuszczać do jakiegoś minimum bo za bardzo lubię swój biust i pupę  😉 Zawsze pozostają bardziej inwazyjne metody  - np liposukcja  😉
cierp dzięki. żebyś ty wiedziała ile ja sie musze o te łydki nasłuchać  🤔 tak jak i o te cycki  😡
Ascaia dzięki, z tym uśmiechem ostatnio najtrudniej. A jeśli chodzi o biodrówki- są zwyczajnie w świecie wygodne. Zakrywają newralgiczny punkt na udach. Poza tym one nie są do oglądania ale do noszenia 🙂 mi fajnie utrzymują wielkie dupsko. Lepiej się w nich czuje jak w zwykłych majtochach.

zabeczka bardzo ładnie wyglądasz w tej sukience! Na pewno wszystko będzie dobrze - Ty jesteś naszą gwiazdką wątku o odchudzaniu więc powinnaś na gali świecić a nie tam się zamartwiać.

heh  😡 ze mnie żadna gwiazda raczej ,,skromna,, lampka led  😉 ale dziękuję.  :kwiatek:

zabeczka17, czasem warto trochę na przymus, ale się pouśmiechać. To jednak i tak wtedy podnosi nastrój.

Właśnie mnie to fascynuje - biodrówki i wygoda. Dla mnie to oksymoron. 😉
Zawsze miałam wrażenie, że mi zaraz z tyłka zlecą. No i IMO właśnie podkreślają jak ktoś ma trochę tłuszczyku na biodrach, a już na pewno jak ma mocniejsze uda. Nawet jak są pod spodem, bo lekko wchodząc w ciało podkreślają zewnętrzne bulki.
Oczywiście każdemu jak wygodnie. Tak tylko sobie nad tym filozuje.
Ascaia ma rację- jeśli są niskie poszerzają biodra i tyłek i uda. I optycznie skracają nogi. A jak dodatkowo za ciasne, to się jeszcze wbijają w tłuszcz. Do publicznego pokazywania to one się nie nadają.  😉
Ascaia High five! Też takich gaci (jak i spodni) nie lubię, bo mam wrażenie, że spadają z tyłka, wpijają się w największy na biodrach tłuszczych i skracają sylwetkę, jak dla mnie zaraz po stringach najmniej wygodne z gaci. 🙂

Kawa się sączy, owsianka zalana, oczy na zapałki i tak zaczynam dzień. Wczoraj był dzień na 5, dzisiaj też będzie!
Ja też oczy na zapałki. Nie dali spać. Poza tym....jakoś tak mi... ech..
Dietowo ok. Dziś też pewno będzie ok. Mam trochę czasu przed pracą i nie wiem: koń czy siłownia?
Kooooń!  🏇
uffff, nie jestem sama w swoim trybie passe 😉

U mnie dalej coś nie trybi. Waga dokładnie tak samo podwyższona i uczucie opuchlizny jak wczoraj. Hmmmm. No ale w sumie wczoraj prawie nie piłam, to niby jak miałabym uregulować bilans wodny.
Dobra sandrita. To niech będzie koń. Pojadę na chatę, wypiję drugą kawę, zjem kaszę i jadę do konia. Załatwiłaś mu pracę z rana.  😁
U mnie pi spadkach do prawie 70 stoi na 72 od paru dni... Ale sama jestem sobie winna no ostatnie 3 dni były raczej na 4, kalorycznie ok tylko bez picia i cwiczen 😉 dziś z szyja mm już lepiej więc odpalam rowerek 🙂 tak czy inaczej 2 kg do 6 z przodu to już nie 8 kg.

Wczoraj przymierzałam kilka sukienkę i wchodzę w S w orsayu, tylko w rękach była przyciasna (długi rekaw) o spodniach s mogę pomarzyć, uda dopiero zaczynają chudnac. A jak będą zadowalające to na górze ciała nie będę miała już nic  😂

Miłego dnia dziołchy 🙂
salto też mam taką budowę nóg. Nie pomogło nawet skrajne odtłuszczenie. Zawsze te buły miałam (jak mama i babcia). Ratują mnie sukienki bo w nich nogi super szczupłe  😎


A tu w spodniach

Trzeba nadal pracować i odtłuszczać, odpowiednio dobierać ciuchy i nie stawać ze złączonymi stopami  😁

Dziewczyny powoli wracam do życia i myślę jak tu ogarnąć ćwiczenie. Jedzeniowo już wróciłam na dobre tory. Nie mam czasu na liczenie kalorii, ale pilnuje 5 posiłków i wody. Prawdopodobnie wrócę do biegania i Chodakowskiej bo na siłownię nadal brak funduszy. Ostatnio dzwoniła do mnie trenerka i mówi, że jak nie mam kasy to ona i tak chętnie mi pomoże chociaż raz w tygodniu zada ćwiczenia, skontroluje  🙂
Ja dietowo tragicznie, ale w 2300kcal się zamykam, czyli raczej mało dietowo, a bardziej standard, ale zaczęłam ćwiczyć na rozgrzanie, bo zimno, wczoraj pół godziny cardio z Mel B i jakieś tam moje ogólne ćwiczenia. Przeskakuje mi coś w kolanie, okropne uczucie i jeszcze przeszkadza bądź uniemożliwia ćwiczenia...Od stycznia znowu koń, ale tylko 2x w tyg, więc dodatkowo na pewno będa ćwiczenia i sezon na lodowisko już otwarty, a na lodo nawet 3x w tyg potrafie chodzić, więc powinno być ok 🙂

rosek-w ogóle po Tobie to nie było widać tych nadprogramowych kg, zawsze szczupło według mnie wyglądałaś 🙂
zabeczka- ładnie Ci w tej sukience, tak jak tunrida mówi dodatki,fryzura+uśmiech i starczy 😀 już pewnie po gali, mam nadzieje,że dobrze się bawiłaś
Ja też mam takie buły i chyba trzeba je polubić po prostu 🙂 a biodrówek nienawidzę 😉

z racji tego, że nie chodzę na siłkę a ni nic z tych rzeczy, założyłam sobie plan żeby dobić do 100. Czyli 100 brzuchów, 100 pompek i 100 przysiadów. Zaczęłam od 25 i codziennie będę o 5 zwiększać. Masakra! Dawno nie robiłam przysiadów i tak mnie tyłek boli hihi a ramiona od pompek hahaha w sumie nie bolą mnie ramiona tylko pachy? Ale damy radę 🙂

ps. Jak sprawdzić ile ma kcal jogurt?
To ile ma kalorii, zależy od tego ile ma w sobie % tłuszczu. I czy jest naturalny, czy owocowy.
Jeśli twój jogurt nie ma zawartości kalorii na pudełku, to zobacz tłuszcz i poszukaj w necie innych jogurtów z podobnym tłuszczem. Kaloryczność wyjdzie podobna.
Tulipan dokładnie dlatego w mojej szafie jest ponad 10 sukienek różnej maści na różne okazje  😁 I wtedy NIKT nie wie, że mam jakiekolwiek problemy z figurą - jest po prostu sexy  😉 Widać tylko bardzo długie, szczupłe nogi - a nie ma takiej mini, która by te buły odkryła na szczęście. Szkoda tylko, że mam ustawkę z narzeczonym - tylko przy nim mogę ubierać takie sukienki  😀
Tunrida kcal w 100 g to 102 kcal. Czyli jak mój jogurt ma 350 g to razy 3,5 tak?  Przepraszam za tak głupie pytanie  😡
tak  🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się